Forum miłośników motocykli KTM

Logitech54 · Wysłany: Pon 15:15, 13 Mar 2017 Temat postu: nowy duke 390

Witam zamierzam kupić duke 390 2017r mam ponad 33 lata jak myślicie nie bedzie obciachu na takim małym moto śmigać ?

Rozkmin · Wysłany: Pon 15:24, 13 Mar 2017 Temat postu:

Zależy czy będziesz umiał jeździć czy nie Smile

A tak poważnie, ja mam 29lat i powiem tak. Obciachu nie ma, aczkolwiek powoli rozglądam się za jakąś bardziej ułożoną maszyną. Niemnie jednak jeżeli to twoje pierwsze moto, to i w wieku 50lat mały DUKE jest idealnym wyborem na pierwsze 2-3 sezony przygody z 2oo Smile

Logitech54 · Wysłany: Pon 15:45, 13 Mar 2017 Temat postu:

mialem wczesniej er6N z 2015 r 650 wiec nie 1 moto ale niesety nie miało abs i mnie poskładało troszke Sad

Logitech54 · Wysłany: Pon 15:47, 13 Mar 2017 Temat postu:

a w cenie okolo 20 tysi za nowe moto to ciezko znalezc cos lepszego od tego duke 390

Rozkmin · Wysłany: Pon 18:00, 13 Mar 2017 Temat postu:

No ja mam 390 i powiem szczerze że ABS w nim jest naprawdę super. Działa znakomicie i włącza się naprawdę późno, dopiero kiedy sytuacja zaczyna się robić bardzo podbramkowa - czyli właśnie tak jak trzeba.

Btw jak chcesz to mam na sell Duke model 2013-2016. Pierwszy właściciel (czyli Ja), przebieg trochę ponad 10k, stan bardzo dobry, serwisowany w KTM i jeszcze na gwarancji (przedłużona do 2018r z możliwością przedłużenia na kolejne 2 lata za około 700zł) + bogate wyposażenie. No i pamiętaj że jak kupisz nowe z salonu to od razu stracisz 20% na wartości a w przypadku używek już nie Smile

Logitech54 · Wysłany: Pon 18:28, 13 Mar 2017 Temat postu:

Nie dzieki chce tylko ten najnowszy model 2017po lifcie jest super szczególnie ten wyświetlacz wyglada cacy i odrazu akrapa na niego wsadzam Smile

Tomjag · Wysłany: Wto 7:57, 14 Mar 2017 Temat postu:

Mam 44 lata i latam na "starym" Duku390. Czemu kupiłem? Bo zależało mi na tanim nowym motocyklu spalającym mało paliwa, który oferuje mi wygodniejszą pozycję za sterami. W Duke390, jest to wszystko. Spalanie małe, naprawdę fajna pozycja za kierą przy moich 178 cm, cena rewelka za nówkę po prostu na chwilę obecną zadowolenia pod każdym względem.
Duki to mój któryś z rzędu moto po takiej liście: WSK125(76), Simson SR50R(86), CZ250X(8 Cool

, Yamaha RD250 (77), Kawasaki KZ550LTD(84), Suzuki RG80 Gamma (91), Romet K125 (07), Suzuki SV650N (01), Malaguti Madison S200 (04), Buell Blast (06), Honda MTX80 (90), Honda XBR500 (89), Honda NX250 Dominator (94) Honda CG125 (9 Cool

, Honda CBR250R (12)

Rozkmin · Wysłany: Wto 12:43, 14 Mar 2017 Temat postu:

Jasne

W każdym razie małego DUKE polecam w 90% a wersja 2017 na pewno nie będzie gorsza, więc bierz i się nie przejmuj wiekiem Smile

Logitech54 · Wysłany: Wto 12:56, 14 Mar 2017 Temat postu:

super dzieki u mnie w okolicy wszyscy 1000 0kami latają i jak widzą coś małego to lewej w góre nie ma ale tak jak mówicie tu bede miał spalanie max 4 litry w er6n mialem 8 litrów tez była super ta moja czarnula ale jakieś małolaty mi wyjechały dałem po heblach i gleba potym sobie obiecalem nie wsiadac juz na moto ale chyba sie nie da bo jednoslad to najwieksza frajda

Rozkmin · Wysłany: Wto 14:54, 14 Mar 2017 Temat postu:

No wiesz, jak ci tylko na spalaniu zależy, to kup sobie skuter za 2k i pozostałe 18k przeznacz na benzynę. Będziesz miał 'darmową' jazdę na następne 10 lat Smile

Tomjag · Wysłany: Wto 15:53, 14 Mar 2017 Temat postu:

Na razie za mna pierwsze spalenie moje na dotarciu wyszło mi 2,83. Jazda poniżej 7000, zgodnie z instrukcja docierania. Myslę, że jak wszystko bedzie dobrze dotarte, to nawet po ściągnięciu "kagańca" z shift lightu nie spalę więcej niz 3,5 l/100km. Wobec tego, że silnik jest ten sam nie powinieneś mieć większego spalania.

Logitech54 · Wysłany: Wto 16:42, 14 Mar 2017 Temat postu:

przede wszystkim zalezy mi zeby moto bylo w miare niezawodne z gwarancją i w miarę tanie w utrzymaniu bo jak sie ma rodzinke na wyzywieniu to kazdy grosz sie liczy i najwazniejsze zeby nie było śmiechu jak zobaczą gościa 180cm i 90kg na maszynie o 2 m długości

Tomjag · Wysłany: Wto 20:11, 14 Mar 2017 Temat postu:

No to ja 2cm mniej za to 12 kg więcej Razz

r2r · Wysłany: Wto 21:35, 14 Mar 2017 Temat postu:

Rzuć okiem tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]

Rozkmin · Wysłany: Śro 12:01, 15 Mar 2017 Temat postu:

Odnośnie spalania - bardzo zależy od tego jak 'agresywnie' jeździsz. Jak mocno odwijasz to spali wszystko co wlejesz. Ale przy 'normalnej' jeździe jest naprawdę super. Raz byłem na wycieczkę całodniową z chłopem co jechał ze swoją dziewczyną na Hayabuzie. I po dojechaniu na stację mój spalił dokładnie połowę tego co jego motor. A oczywiście jechaliśmy w tym samym tempie.

Odnośnie niezawodności. Mój motor ma przejechane coś ponad 10 000km. Przez ten czas wydarzyło się:

- Wymiana pompy hamulca przedniego - na szczęście na gwarancji bo nowa to prawie 1000zł. Myślę że to była wada fabryczna bo padło po chyba 3000km, więc ledwo po dotarciu. Po wymianie już zero problemów
- Wymiana napędu - niestety gwarancje nie obejmuje. Powód taki, że do 390 ładują ten sam napęd co do 125cc i to jest jakieś chińskie gówno co nie wytrzymuje obciążenia jakie generuje silnik 390. Nie wiem jak w roczniku 2017 ale obawiam się że może być podobnie
- Teraz zaczyna mi leciutko cieknąć z pod pokrywy filtra oleju. Pojadę z tym na gwarancję, ale na moje oko po prostu do wymiany uszczelka. Pewnie sprzedawana wraz z pokrywą za 20zł więc spoko.
- Ponoć fabryczne świece lubią padać i trzeba wymienić na NYG. Ja wymieniłem prewencyjnie - koszt 50zł

Tak poza tym, to motocykl działa bezawaryjnie i nie ma z nim żadnych problemów. Po prostu lejesz paliwo i jeździsz.

Odnośnie kosztów utrzymania. Pamiętaj że KTM jako taki jest bardzo drogi. Głupia zaślepka plastikowa do takiego pinu kosztuje 8zł (zgubiłem i musiałem kupić). Wejdź sobie na ktmwawa.pl i tam masz cennik części. Wszystko kosztuje 5x więcej niż części do mojego samochodu (ford). Na to niestety musisz się przygotować.