Forum miłośników motocykli KTM

4tSTUNT

Panowie mam mianowicie problem, że ktm'a dusi się na niskich obrotach jak by jej paliwa brakowało, ale zacznijmy od początku.

Jakieś 2 dni temu po prawie 2tygodniach odpaliłem moto i mówię pojadę w teren. Odpalił bez problemu, po jakiś 300m, zredukowałęm go do 1b bo skręcałem w las, a on zaczął kichać i zgasł. Próbowałem go odpalić nie dało rady. Przepchałęm moto do garażu, zrzuciłęm bak, aptrzę iskra jest, więc zarzuciłem go spowrtem, moto odpaliło ijeździłęm wokół garażu dalej się dusił.
Rozebrałem więc gaźnik, wyczyściłęm go bop myślałem, że może dysza jakaś się zasyfiła, dodatkowo wrzuciłęm nowy filtr powietrza i nową świecę. Moto zagadało bez problem, latając wokł garażu żadnych problemów (przjechałęm może z 1km). Dzisiaj odpaliłem moto poleciałęm w treren, żadnych problemów, moto normalnie miało moc, nic się nie dusiło, wszytsko w porządku. Po jakiś 10km moto przy redukcji znów do 1b zdechło, naszczęśie odpaliło i po przejechaniu 300m znów zdechło, potem trochę walki było i znów odpalił i dojechałem jakoś do domu, ale strach był, że znów zdechnie bo przyduszało go kilkukrotnie ale nie zdechł.

Co może być bo szczerze nie wiem.
Świecę, filtr powietrza, gaźnik (czyszczony, wcześniej przy tych ustawieniach latałem i przy tej tem i nie było problemów) należy wyeliminować.

Iskra niby jest, ale może cewka czasem odmawia posłuszeństwa i wtedy są takie sceny? Czasm kręcąc rozrusznikiem klepsydra na liczniku motogodzin nie przewracasię jakby nie było iskry.

Jakieś porady, sugestie?

żółf

Ja bym zaczął od najprostszego - sprawdź kranik czy się nie zapycha i ew. odpowietrzenie zbiornika.

kzq

Może być tak że w paliwie masz jakichś syf, wyczyścisz gaźnik i za chwile to samo. Ażeby to wyeliminować to musisz sprawdzić czy do komory pływakowej napływa paliwo, odkręcasz śrubkę spustową i sprawdzasz czy leci paliwko.

Jak @UP pisze sprawdź też korek paliwa czy nie zapchany, bo jeżeli tak to pochodzi chwilę i przestanie z tego względu że nie może paliwa zaciągnąć.

4tSTUNT

Odpowietrzenie zbiornika na pewno sprawne, nawet sprawdziłem.
Korek czyścutki.
Paliwo napływa do gaźnika i syfu na pewno ani w baku nie mam (bak czyszczony jakies 15mth temu), oraz paliwo cały czas leje z tej samej stacji orlen od 3lat Very Happy

.

Możliwe że znalazłęm winowajcę zamieszania, a mianowicie membrana pompki przyśpieszającej. Niby nie ma dziur, ale elementy metalowe są pordzewiałe. Co o tym myślicie? (dziś znów odpaliłem sprzęt, na początku wszystko ok, po 5minutach, jak zwykle moto zmuliło i zdechło)

Asteros2012

Nie gubi ci iskry czasem? po tych ~5min

4tSTUNT

No właśnie mam dwie teorie.
Pierwsza że czasem gubi iskrę i dlatego stawiam na cewkę, ale nie mam na podmiankę, a druga to membrana pomki przyśpieszającej i nie wiem, w którym kierunku dalej iść.

madart

membrana pompki w takim stanie to raczej norma, zawsze tam leci woda od wodzika
wez sobie swiece i jak ci zgasnie przepnij do niej kapturek i zobacz

szaman108

Witam ktm to nie moja dziedzina ale co do gubienia iskry może to też być moduł zapłonowy po rozgrzanie poprostu przestaje działać kiedyś dawno temu miałem taki problem w simsonku a 2 miesiące temu lc4 kolegi robił taki numery wymienił on cewkę ale nic to nie pomogło,co nie znaczy ze u Ciebie nie warto by ją podmienić.

szaman108

U kolegi w tym lc4 okazał się że moduł padł rozebrał on stary kupił części i ukleil nowy maszyna firma.

4tSTUNT

henio12323

taka rada, składaj gaźnik na smar w miejscu gdzie pracuje ten popychacz to woda tak nie leci, ja jak rozbieram to mam idealnie czysto.

4tSTUNT

Dzięki za poradę, ale dalej troszkę nie wiem czy moje słuszności podejrzewania cewki są dobre?
Czy może ktoś zinterporetować wyniki rezystancji jakie otrzymałem, bo nie wiem czy dobrze zmierzyłem i co tym mysleć, a nie chciał bym w ciemno nazamawiać części, które okażą sie sprawne.

grzegorzszw

Sprawdź czy w momencie gdy nie możesz moto odpalić masz iskrę (gdy będzie rozgrzany).
Ja bym raczej obstawiał na przebicie stojanu.

W serwisówce masz dokładnie podane parametry jakie powinna mieć cewka zapłonowa i stojan. Może spróbuj wszystko pomierzyć wg serwisówki kiedy silnik jest zimny i ciepły. Sprawdź też czy cewka ładowania CDI nie ma przebicia do masy.
Niestety drobne uszkodzenia cewki zapłonowej są trudne do wykrycia.

Jeśli dobrze pamiętam to napięcie na przewodach podłączonych do cewki zapłonowej powinno wynosić około 70V (są to impulsy w momencie kręcenia rozrusznikiem). Sprawdzanie napięcia między fajką a masą racej nie ma sensu.

Kiedyś w DR 350 miałem podobna sytuację, winnymi okazały się zamienione połączenia minusa i masy, kable miały ten sam kolor i rodzaj złączki. Ale ta opcja u ciebie raczej odpada.

4tSTUNT

temat rozwiązany, okazało się że fajka zamaist mieć rezystancję 5k ohm, miała 6k ohm.

Asteros2012

No przecież. To było oczywiste Very Happy