Forum miłośników motocykli KTM

sajmon3503

Witam,miałem nie miły incydent ze sznurkami zaplątanymi w prowadnicę podczas upalania (głupie nie?),w wyniku czego musiałem poprosić na szybko o przecięcie łańcucha kontówką,ale nie o tym.
Moje pytanie brzmi czy mogę jeździć na łańcuchu który ma 2 spinki?Wiadomo druga w miejscu przecięcia.

Kajtek DBL

KristofSX

zakuj zamiast dawać spinkę

major000

Spinka to najsłabszy element w łańcuchu. Teoretycznie możesz tak jeździć ale praktycznie masz potencjalne dwa miejsca na zerwanie łańcucha. Zrób jak Kristoff radzi, zakuj go w tym miejscu.

żółf

Nie raz jeździłem na dwóch spinkach i obyło się bez kłopotu. Tylko nowe spinki przeznaczone do tego łańcucha, jak np. jak masz dida vx2, to spinki też takie.

Prawdopodobnie łańcuch nie jest nowy, więc nie byłbym taki pewien czy ta spinka to będzie najsłabszy element:)

Wiadomo, że zakuwka jest pewniejsza, ale ja tam spinką ufam, pomimo, że kilka razy zgubiłem zabezpieczenie, to nigdy się łańcuch nie zerwał

PS: Co to jest kontówka? Jakieś urządzenie, które do konta bankowego dostajesz? Może oprócz łańcucha będzie cięło też raty kredytu Wink

Majster128

Nie ma żadnych przeciwwskazań do zamontowania drugiej spinki.

Gość

StianEXC

beta 525 jeździ na 2 spinkach juz sezon niedawno zmieniłem profilaktycznie na nową. koszt pare zlotych i jest ok Smile

DjLeonn

Spinka nigdy, oto skutek urwania spinki w mojej ex Yamaszce :/
[link widoczny dla zalogowanych]

henio12323

spinka nigdy w zyciu sie sama nie urwie.

i spoko mozna stosować 2 spinki TYLKO że trzeba o nie dbać i je doglądac, często slizgi po glebach są wyginane do srodka ( mowa o tych dolnych przy zębatce tylnej ) i wycierają łancuch od boku ( stary slizg na wahaczu z przodu robi podobnie) a spinka jest szersza - łatwo sie przecierają te piny, spada zabezpieczenie.... w koncu zie zsunie blaszka i reszte spinki rozrywa nawet niewielka siła stąd wypadki.

sama spinka wiec jest najwrażliwszym elementem, tez wole miec spinke niz zakuwkę bo na szybko zawsze mozna cos zrobic i zdjąć. ale zazwyczaj na zywot jednego łancucha idą mi z 2-3 spinki.

i zrobił bym jak kristof mówi - dac zakuwke na amen, i spinke jedną.

Spidi

Miałem dwie spinki w Kawie 636 do stuntu bo to najprostszy i najtańszy sposób na przedłużenie łańcucha gdy zakłada się naprawdę dużą tylną zębatkę. 3 sezony gibania - czyli non stop palenie gumy i strzały ze sprzęgła żeby postawić na gumę... i nic. Zero problemów. Masa ludzi tak robiła i robi. A jednak to dużo cięższe i duuuuużo mocniejsze sprzęty.

Wiadomo, że zakuwka pewniejsza ale dobra, poprawnie założona spinka też daje radę. Dwie to już trochę ryzykowne rozwiązani ale działa - nikt jednak nie da Ci na nie gwarancji...

StianEXC

Jak dobrze założysz nie ma prawa nic strzelić ( nie daje na to gwarancji, ani nikt inny Smile

) Ostatnio sprawdziłem stan spinki - miała lekkie luzy, więc dałem nową razem z ogniwem i jeżdzi do dziś. Non stop, guma, pivoty strzał z klamy... etc