Forum miłośników motocykli KTM

rams · Wysłany: Śro 19:07, 02 Mar 2016 Temat postu:

To nie tylko z KTM'ami tak jest. Co raz gorszy sprzęt robią niestety.

KristofSX · Wysłany: Śro 19:34, 02 Mar 2016 Temat postu:

major000 · Wysłany: Śro 19:40, 02 Mar 2016 Temat postu:

pawciak12 · Wysłany: Śro 19:43, 02 Mar 2016 Temat postu:

Radzziu · Wysłany: Śro 20:11, 02 Mar 2016 Temat postu:

pawel · Wysłany: Śro 21:04, 02 Mar 2016 Temat postu:

major000 · Wysłany: Śro 21:27, 02 Mar 2016 Temat postu:

pawciak12 · Wysłany: Śro 21:30, 02 Mar 2016 Temat postu:

No dobra ale ile tych BMW wyprodukowali no i jaka to półka cenowa, czy to jest zwykła osobówka czy jeszcze jakis supercar bo mam watpliwosci?? Tu chodzi o zwykłe osobówki których sie produkuje najwiecej np. passat B8 najwiekszy i najmocniejszy silnik benzynowy to 2.0 280KM, a z silników diesla 2.0 240KM wszystkie 4 cylindry, gdzie w B7 był dostepny silnik V6 300KM, nie wspomne juz o passacie B5 z silnikiem 4.0 W8 275KM który miał dwa razy wiecej cylindrów i pojemnośc tez miał 2x wiekasza od paska B8 z silnikiem 2.0 a mocy maja prawi tyle samo, nadal twierdzicie ze zobaczycie silniki V6 w zwykłych rodzinnych autach? Nastepne audi A4 B9 najwiekszy silnik benzynowy to 2.0 252KM gdzie w B8 najwiekszym silnikiem był 4.2 450km. Nastepny dla przykładu ford mondeo V najwieksze silniki benzynowe i diesla 2.0 gdzie w mondeo III były silniki benzynowe 3.0 V6, takich przykładów jest wiele i morał jest taki ze juz silników V6 jest coraz mniej juz o V8 nie wspomnę i mówie tu tylko o autach w tych segmentach bo wiadomo ze jakies A8 nie bedzie miało 2litrowego silnika po by z miejsca nie ruszyło jeszcze raz podkresle ze chodzi tu o auta tych segmentów które wymieniłem wyzej Exclamation

amek721 · Wysłany: Śro 21:36, 02 Mar 2016 Temat postu:

hacker33 · Wysłany: Śro 21:55, 02 Mar 2016 Temat postu:

Albo będą w sprzedaży ale nie na rynek UE.
Już takie motocykle były jak np. DRZ400.

Spidi · Wysłany: Śro 22:04, 02 Mar 2016 Temat postu:

Trochę popłynąłeś Pawciak z tą rozkminą. Passat to zwykły kasztan do wożenia dupy z punktu A do B. Co Ty tam V8 chciałeś!? Kto by to kupował? Ah... masz racje. Były! Byly drogie i nikt o zdrowych zmysłach nawet w ich stronę nie patrzył bo noe dorastały autom premium czy prawdziwym sportowym do pięt a cenę miały zbliżoną. Popatrz na serie M w BMW, RS w audi czy AMG w mercu.
Kiepskie porównanie? OK - do zwykłych wersji tez bez problemu wsadzasz silnik 300-400koni, zwykle doładowane V6, czasem doładowane V8.
Rzecz nie tylko w eko-świrach. Wszyscy ścigają sie na osiągi przy minimalizowaniu spalania i emisji co2. Stad efekt. Małe silniki to mniejsza masa, przy spokojnej jeździe turbiny ledwo sie kręcą wiec spalania jak w dieslach, emisja mała a jak dasz w pedał to takie BMW f30 z dwulitrowa benzyna o mocy raptem ~240KM robi setkę poniżej 6sekund a po czipie w niskie 5. Dziesięć lat temu takie osiągi to miałeś w autach uchodzących za sportowe albo conajmniej GT a nie w dupowozach za ułamek ich wartosci. Pamiętaj tez o akcyzie na auta powyżej 2litrow - to tez nakręca popyt na nie bo ceny maja duzo niższe...

te300 · Wysłany: Śro 22:11, 02 Mar 2016 Temat postu:

hacker33 · Wysłany: Śro 22:18, 02 Mar 2016 Temat postu:

to jest celowe działanie we wszystkich branżach: klient ma kupić nowe a nie naprawiać stare.
samochody, lodówki, tv, telefony komórkowe
mają się zestarzeć, uszkodzić, zużyć po okresie ok. 2-3 lat i po tym czasie masz kupić nowe

fawinyl · Wysłany: Śro 22:29, 02 Mar 2016 Temat postu:

Nie zgodze się z tobą.
Miałem 500exc wytrzymała 200Mth na Odcinkach specjalnych w rajdach BAJA, więc zapewniam, że 200km odcinka specjalnego było robione w większości na odcinie. Po 110mth wymiana tłoka na selekcje B.
Kolega ma od nowości 500EXC jeździ nią weekendowo cały czas od 2012 nalot 550MTH na oryginalnej korbie!!!!
Kolejny kolega ma 450EXC 2011 560MTH na oryginalnej korbie.
Te przebiegi świadczą jednak o wytrzymałości KTM oczywiście pod warunkiem, że ktoś dba o sprzęt!!!!!!

Fourier · Wysłany: Śro 22:42, 02 Mar 2016 Temat postu:

EXC nie są jeszcze aż tak mocno wyżyłowane (przynajmniej te większe pojemności). Kilku moich znajomych lata na nowych kxf 250 - po 20 godzinach amatorskiej jazdy na torze słychać jak tłoki dzwonią. Wymiana max po 30 godzinach.