Forum miłośników motocykli KTM

4tSTUNT

No to tak:
Mamy lato i moto strasznie się grzeje.
Moto mam od lutego więc wtedy było chłodniej ale ogólnie moto nawet jak były cieplejsze dni moto chyba się aż tak nie grzało.
Obecnie po 10 minutach jazdy chłodnice są tak gorącę że nie idzie ich dotknąć a w ubiorze na kolanie czuć aż żar więc chyba moto za mocno się grzeje.
- Kat oczywiście zalany płynem chłodniczym petrygol
- Chłodnica odpowietrzona
- Wszystko drożne
- Myślałem że walnął termostat więc bez sprawdzania jego bo nie chciało mi się po prostu go wywaliłem
- Świeca o dobrej ciepłocie
Aaa i czy od wywalenia termostatu mogła spaść moc moto?

I dalej to samo a chyba to nie jest normalne.. Jakieś propozycje?

KristofSX

grzeje się ale się nie gotuje?normalne,
martwic się można jak się gotuje podczas jazdy albo po krótkim postoju, chłonice zawsze będa gorące bo płyn ma temperaturę roboczą ok 80-90st
a co do termostatu - jesli go wywaliłeś - moto pracuje tylko na "dużym" obiegu czyli trochę dłużej będzie trwało złapanie temperatury sprzęta, ie powinno miec to żadnego wpływu na moc

pozdro

4tSTUNT

Gotować chyba nie gotuje się po wtedy by wywalało płyn i by ostro gulgotało nie?

KristofSX

tak,jak by się gotował to by waliło płynem z odpowietrzenia i jeżdził bys w słodkiej mgle Smile

jeszcze jedno
jak sie jeżdzi w temperaturach 25 i powyżej to faktycznie z silnika idzie żar jak z pieca Razz

4tSTUNT

uff no to troszkę mi ulżyło bo zacząłem się martwić Very Happy

I faktycznie grzeje się sprzęt masakrycznie. Dziś przepalałem kumplowi 520 i tak samo zgrzany jak cholera i wentylator pracował nonstop, więc nie ma się czym martwić