|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OPONA44
Dołączył: 13 Sty 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:26, 14 Sty 2018 Temat postu: EXC 400 2007 RFS Przegląd-Remont |
|
|
Witam .Wiem że podobny temat jest ale fotki nie wchodzą n(a przynajmniej ja nie mogę podejrzeć) i nie można ich podejrzeć i chciałbym bardzie pozyskać wiedzę o bolączkach wadach i może patentach jak niektóre problemy dosyć popularne rozwiązać .Nie ukrywam że założyłem temat bo mi to podpowiedziano i myślę ok spróbuję . .Zakupiłem niedawno kilka dni temu exc 400 2007r. Oczywiste u mnie że rozbiórka i przegląd (Nie pierwsze w moim życiu i rozbiórka nie ostatnia ale KTM 4T pierwszy) .Posiadałem wr-ki 250,crf 250,exc200,dt 125,kmx125,cr250 95r. ,ostatnio gas gasa 300 2012r. o cezetach i wueskach nie piszę bo na te wechikuły to chyba inne forumale nigdy nie dotarłem do exc i tej pojemności.Silnik na warsztat i góra rozebrana.Ocena sytuacji i po oględzinach wstępnych i pomiarach prowizorycznych myślę że korba ok, cylek również , na tłoku 80% teflonu ale na pierścieniu kompresującym 1mm luzu myślę że nawet 1,1 mm. tłok88,93 .ale chyba zmienie na następny rozmiar to tylko setka więcej.Na moje oko robiony remont niedawno .Korba ledwo na boki się przechyla (nie pomylić z nieprzesuwaniem).zawory ssące podklepane nie dojechane . i tu pytanie czy mogę wymienić i dotrzeć do tych gniazd?Łańcuszek rozrządu do wymiany bo dwa ząbki zostały na napiunaczu no i ile ząbków zapasu jest jak nowy łańcuszek siedzi . Proszę o wskazówki i porady .Może jakie zamienniki stosować zamiast oryg. czy proxx może byc na zawory?Pozdrawiam wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 19:06, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
czasem te zawory mozna przeszlifować, gniazda skrobnąć i pojeździ - zalezy jak mocno zuzyte.
jak chcesz to zajmuje sie serwisem głowic, mozesz mi podesłać - ocenie, i ewentualnie zrobie taką naprawe.
2 zabki to norma - u mnie na nowym było 3, ale to kwestia slizgów, itp itd. osobiscie wolałbym zmienic łancuszek bo koszt nie az tak ogromny, a jak juz sie raz rozkuło to warto dac nowy żeby nie miec kilku zakuwek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opu
Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:44, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
sprawdz sprężyne autodeco mały koszt ok 10zl. do tego luzy na wałkach łożyskach i stan simeringów. łańcuszek ślizgi zębatki.
wyszlifowane autodeco
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 21:47, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Tu nie ma co pierdzielic co ogladac
Ksiazka serwisowa do reki i strona po stronie jak sie wszystko sprawdzi to nie bedzie mkwy o niedorobkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opu
Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:01, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
no ja nie znalazłem np. wymiarów min. krzywek wałka rozrządu. mam ponad 34mm wysokości. jakie jest min? wszystkiego nie ma w serwisówce. np. jak smarowany jest pierscien z dwoma oringami i dwoma simeringami na ów wałku miedzy pompą a zaworami. W jakim kierunku wcisnać simeringi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziku
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:39, 14 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ten metalowy pierścień nie pracuje, tylko trzyma oringi więc nie jest smarowany. Zwykłe oringi montuje się ''sprężyną do ciśnienia'', czyli w tym przypadku sprężyną do zębatki i do wirnika pompy wody. Rzeczywiście nie ma podanych min. wymiarów krzywek wałka, manual wskazuje, żeby to oceniać wizualnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OPONA44
Dołączył: 13 Sty 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:08, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
oooo i następna zagwostka a bardziej miejsce newralgiczne .Ta sprężynka odpręznika zajrzę napewno.Właśnie o takie porady chodziło.A jeśli chodzi o smarowanie zimmeringów z a wirnikiem pompy to sam dogrzebałem się i otwór w kułku na którymmosadzone oringi a w środku zimmeringi był zatkany jakby stwardniałym smarem a ewidętnie z bloku głowicy idzie otwór smarujący przez tokółkopotemi i do zimmeringów wewnątrz na wałek na którym jest wirnik pompy.W życiu i w silnikach -diabeł tkwi wszczegółach--.Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Pon 10:32, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
ja miałem 700 godzin spręzynki nei zmieniałem
to chyba nie otwór smarujacy tylko odpływ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OPONA44
Dołączył: 13 Sty 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 13:02, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
a moze byc ze to odpływ jak zimmering pusci od strony wirnika to odprowadza to na zewnątrz bo w bloku głowicy są takie dziwne otwory jakby wylotowe na zew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziku
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:39, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Jak już napisałem - tam nie ma smarowania, w miejscu, gdzie wałek styka się z uszczelniaczami występuje po dużych przebiegach miejscowe zużycie materiału. Może występuje ono, ponieważ uszczelniacze trzeba co jakiś czas wymieniać, a nie czekać aż puszczą? Tego nie wiem. Na logikę - którędy miałby się tam dostawać olej? Jest natrysk na wałek rozrządu (jedyny w górnej części silnika), olej ma do pokonania jeszcze łożysko + uszczelniacz, część oleju transportuje łańcuch rozrządu. Po co olej miałby smarować uszczelniacze? Dla mnie jest to odpływ w razie, jakby padł simering/wytarł wałek czy to od strony rozrządu, czy pompy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
opu
Dołączył: 01 Sty 2018
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:23, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Wlać tam olej przed złożeniem ? ciekawe na ile starczy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziku
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:28, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Ale po co chcesz tam wlewać olej? Montujesz simeringi na smar i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
elMisza
Dołączył: 20 Lis 2017
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: EL / EPD
|
Wysłany: Pon 21:38, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Olej musi smarować uszczelniacz. W automotive produkując uszczelniacze często nanosi się "teflon" na wargę uszczelniającą żeby nie zdegradować krawędzi w czasie pierwszego uruchomienia ( moment gdy olej jeszcze nie został rozprowadzony po całym układzie ). Łożysko nie uszczelnia układu, tylko redukuje ciśnienie oleju.
Później funkcję teflonu pełni olej. W skali makro uszczelniacz nie puszcza oleju na stronę powietrza, ale w skali mikro delikatnie przepuszcza, olej z "wycieku" jest pompowany z powrotem za pomocą skośnych rowków / pasków / żeber które znajdują się po stronie powietrza. Tak projektuje się uszczelniacze dla wałów które pracują w jedną stronę ( dopuszcza się sporadyczną zmianę kierunku ). Bez oleju między wałem i krawędzią uszczelniającą daleko się nie ujedzie...
Dla uszczelniaczy pracujących w obie strony temat jest bardziej skomplikowany.
Do prawidłowego i długiego funkcjonowania uszczelniacza niezbędne jest prawidłowe smarowanie, dobranie odpowiedniej mieszanki kauczukowej ( ACM / FKM / AEM itp ) do rodzaju oleju, odpowiednia chropowatość wału i obciążenie promieniowe ( nacisk wargi na wał ) które gwarantuje sprężynka której nie wolno skracać, pomieniać itp
Dobieranie uszczelniacza tylko na podstawie wymiarów ( średnica wew, zew , szerokość ) nie jest zbyt rozsądnym posunięciem.
Przed montażem uszczelniacza posmaruj olejem wał. Nie smaruj tego żadnym smarem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez elMisza dnia Pon 21:42, 15 Sty 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
OPONA44
Dołączył: 13 Sty 2018
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 21:47, 15 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
No dobra choopy .A teraz tak wyogólniając temat silnika RFS to takie pytanie i tu ewnie wiele różnych odpowiedi aaa może i nie zobaczymy? Jak sądzicie lub jakie macie wyrobione zdanie mianowicie --co najsłabszego lub awaryjnego najczęściej jest .Tak zwana zdecydowanie -Pięta achillesowa tego silnika .Czy te zawory ssące czy inne urywające czy może wał ,czy może łożysko nieszczęsne balansera nie wiem .Piszcie swoje typy .Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziku
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 2:16, 16 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
elMisza dzięki za wykład odnośnie uszczelniaczy, ale nic nowego się nie dowiedzieliśmy. Chłopaki pisali o smarowaniu tego elementu/uszczelniaczy olejem, tak jakby tam jakiś natrysk był czy magistrala a tak nie jest. Ciśnienia oleju też tam nie ma, może być od strony cieczy chłodzącej. To, że uszczelniacz nie jeździ podczas pracy po gołym metalu to chyba każdy wie, bo zawsze minimum smaru z montażu. Teflon stosuje się w uszczelniaczach stosowanych w F1, często firmy nie sprzedają ich na wolnym rynku, bo przeciętny zjadacz chleba nie ma maszyn, gdzie osiągane są takie obroty, a jeśli już - to stosuje się uszczelniacz dedykowany przez producenta sprzętu.
Piszesz ''W skali makro uszczelniacz nie puszcza oleju na stronę powietrza, ale w skali mikro delikatnie przepuszcza, olej z "wycieku" jest pompowany z powrotem za pomocą skośnych rowków / pasków / żeber które znajdują się po stronie powietrza. Tak projektuje się uszczelniacze dla wałów które pracują w jedną stronę ( dopuszcza się sporadyczną zmianę kierunku ). Bez oleju między wałem i krawędzią uszczelniającą daleko się nie ujedzie...''
Mógłbyś mi wskazać na schemacie poniższego uszczelniacza, gdzie są te rowki/paski/żeberka? Czy możesz mi wyjaśnić, jak będzie smarowany simering od strony pompy wody, gdzie nie ma on kontaktu z olejem? Smaruje go płyn chłodniczy?
Napiszę jeszcze raz - część 59036081100 to tylko taki stojak na simeringi, nie wlewa się tam żadnego oleju, bo ten i tak ścieknie dziurką między o-ringami tegoż elementu. Dziurka służy po to, żeby w razie awarii uszczelniaczy olej/płyn chłodnicy mogły wyciec, dając przy tym sygnał użytkownikowi, że padły. Bez dziurki po pewnym czasie oba uszczelniacze by padły, a ciecze by się wymieszały. Zalecam przepchanie dziurki
Koniec końców dobrze, że temat tych uszczelniaczy został poruszony, bo wg. producenta i kodu (Simmerwerke, kod BSL), powinien to być uszczelniacz z dodatkową wargą przeciwpyłową i zewnętrzną obudową METALOWĄ, stosowany w przypadku występowania dużych sił, wypychających uszczelniacz z gniazda. Metalowa obudowa skuteczniej odprowadza ciepło z powierzchni uszczelnianej (to chyba ważny parametr, co nie?).
Katalog ERIKS informuje, że taki uszczelniacz (ich oznaczenie MST) można zastąpić modelem o oznaczeniu RST, czyli w obudowie gumowej. Teraz przechodzimy do normy DIN 3760 Otóż MST=BS(DIN), a RST=AS(DIN) CZYLI standardowy typ BA z dodatkową wargą przeciwpyłową (SL) przeciw umiarkowanemu lub średniemu zabrudzeniu z zewnątrz, Nieźle, co nie? Prościej chyba będzie zakupić oryginały, jakbys sie uparł, to masz tu tabelkę z oznaczeniami producentów. A może właśnie tu tkwi problem wycierającego się wałka? Bo można dobrać simering o tych samych rozmiarach, ale wykonany z innego materiału, sprężyna może być silniejsza, może się on inaczej rozszerzać pod wpływem temperatury itp. Ja bym brał ori ze sklepu KTM.
Simeringi montuje się na smar montażowy, co nie znaczy, że trzeba walić pół kilo tego smaru. Do simeringów może być smar do łożysk tocznych pracujących w wysokiej temperaturze. Sposób nakładania smaru - ''przestrzeń między wargami uszczelniającymi wypełnić w 40-50% smarem punktowo na całym obwodzie. O ile to możliwe, unikać nakładania smaru na wargę uszczelniającą. Inne funkcje - jako środek smarujący ułatwia montaż i redukuje tarcie podczas pracy, oraz jako ochrona zabudów uszczelnień przed korozją. Dodatkowo zmniejsza ryzyko wystąpienia drgań ciernych (slip-stick). Smar nakładać wyłącznie przy użyciu narzędzi o zaokrąglonych krawędziach.''
Do składania silników polecany jest ten - [link widoczny dla zalogowanych] Unika się smarów z dwusiarczkiem molibdenu, ponieważ zatyka on filtr olejowy (przynajmniej tak czytałem na forach USA), dobry jest też ponoć Amsoil Engine Assembly Lube.
Opona44 pytasz co jest najsłabszego w RFS-ie tak, jakbyś chciał wymienić tylko te rzeczy, które wskażemy. Jak masz moto 11-letnie o nieznanym przebiegu, to musisz się liczyć z tym, że trzeba będzie dla świętego spokoju wymienić wszystko, co możliwe. Ja na bank bym wymienił wszystkie łożyska w silniku, korbowód, tłok, oddałbym głowicę do zakładu, żeby sprawdzili stan gniazd i prowadnic zaworowych (te wymieniłbym na nowe). Do czyszczenia gaźnik + nowe oringi/uszczelki, trzeba obadać stan przepustnicy, nowy łańcuch rozrządu + ślizgi, trzeba sprawdzić rolki dźwigienek zaworowych i ogólnie stan całej góry głowicy. Jeszcze pompa oleju, wałek zdawczy, mechanizm zmiany biegów no kurcze po prostu wszystko. Otwórz ten manual [link widoczny dla zalogowanych] na stronie 134 i zacznij wszystko mierzyć A pietą achillesową moim zdaniem jest zawsze użytkownik z podejściem ''a ch.j, może jakoś to będzie działać''.
Weź prześlij zdjęcia w folderze na jakiś darmowy hosting, ja mam wykupione miejsce to wstawię do siebie i podlinkuję, żeby się wyświetlało tu w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|