Forum miłośników motocykli KTM

CivicTypeR

Witam, mam na oku ładną sztukę z 11r, zrobione ledwo 70mth, tylko czy jest sens brać z 11r , skoro wszędzie gdzie nie czytam to 12r jest o niebo lepszym egzemplarzem ..??

lionix

No skoro wszedzie twierdza ze lepsze to dla mnie sorawa jest oczywista Very Happy

żółf

Jakbyś w grudniu 2011 stał przed wyborem, czy kupić 5 tys tańszą 2011 czy droższą 2012 obie nowe, to można się zastanawiać nad + i -, a przy 5 letnim sprzęcie liczy się wyłącznie stan motocykla, jeżeli ta 2011 jest perełką i ma rozsądną cenę, to bym się nie zastanawiał, bo pod każdym względem będzie lepsza niż przeciętny exc z 2012

CivicTypeR

racja nie ma się co zastanawiać,, do 3tyg. maszyna będzie w pl xD

henio12323

zalezy jak jeździsz - jak czujesz dobrze prowadzenie motocykla - to nowszy bedzie lepszy, lepsze kąty lepsza ergonomia prowadzenia itp itd. i czasami warto kupic gorsze moto ale nowsze. jak latasz amatorsko to często te roczniki ostatnie 2011 są super i w lepszych cenach niz 12stki

CivicTypeR

Teraz juz tylko amatorsko, od zawsze były full crossy teraz czas na EXC później pewnie ktm adventure

henio12323

to powiem tak - jak sobie jeździłem z 2-3 lata temu to miałem wywalone na działanie zawieszenia, bardziej liczyło sie żeby miec czym odkręcic ;P a to że troche potelepało - trudno, to że moto prowadziło sie jak taczka - tez trudno ;D ale jeździło mi sie dobrze, ale potem zachciało mi sie triala, i czułem że moto mnie ogranicza, że zawias gdzie powinien wybierac podskakuje, moto gdzie miało byc agresywne nie było, a gdzie miało byc spokojne - było zbyt narwane. itp itd, samo prowadzenie to samo. dlatego zmieniłem moto i czuje ogromną róznice, fakt ze przesiadka z 4T na 2T to juz duzy skok ogólnie, ale sama rama daje bardzo duzo, pozycja inna za kierownicą jest od razu, niby róznice nie są ogromne - ale kazdy stopnien pochylenia główki ramy realnie da sie wyczuć - prędzej czy później. amatorsko jak pisalem - mozna kupic cokolwiek i to bedzie sprawiało frajde tak czy siak Very Happy

maximus_vodka

Wtrysk to dla mnie duża różnica w reakcji na gaz. Jeśli husky fe 501 ma podobną Rame do exc nowego to moge powoedzoec ze lepiej jeździ się na stojąco. Zawias pominę bo nawet dla mnie amatora to kiwaczka lepiej klei do podłoża. Jeśli planowalbym jeździć na wysokim poziomie to wybrałbym wtryskowca. Jeśli amatorsko do lasu, to patrzyłbym tylko na stan i cene. Exc na ramie do 2011 tez jest bardzo przyjemnym moto, nie odczułem na nim dyskomfortu. Plusem jest dla mnie ze siedzisko w starszym modelu jest niżej co przy moich 175cm robi różnicę (na 501 daję radę ale wolałbym niżej Very Happy

)

Fourier

Co do kiwaczki to czuć dwie różnice - jedna w jeździe, druga przy remoncie. W enduro i tak nie ma tego problemu - KTM do enduro daje wciąż PDS.

boroszczak83

Miałem wcześniejszy model i teraz mam wtryska. Uważam, że różnica jest spora jeśli chodzi prowadzenie w cięższym terenie. Jako że mam 167 cm poręczność była dla mnie ważna. Kolejnym plusem reakcja na gaz. Wg mnie zdecydowanie wygrywa wtrysk.
Pozdrawiam