Forum miłośników motocykli KTM

nms007

Na ostatnich zawodach CC miałem dość nieprzyjemny incydent - otóż przy próbie przejechania przez błoto (wcale nie było głębokie) zassało mi tego całego syfu przez filtr, do gaźnika i komory silnika Sad

Dużym błędem z mojej strony były liczne próby odpalenia sprzętu (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że airbox mojego KTM jest aż tak dupiaty - wcześniej jeździłem WR'ką i nawet do głowy mi nie przyszło by mogło coś takiego się stać).

Poniżej fotki z wstępnej rozbiórki moto (jutro w ruch idzie góra silnika - aż boję się rozbierać Embarassed

):

(Komora airboxa po umyciu i zdemontowaniu filtra)

Mam tylko nadzieję, że cylinder nie ucierpiał za bardzo.

Jak tylko się z tym uporam, to chyba kupię jakąś piankę montażową/silikon/czy "Bóg wie co" i tak uszczelnię puchę, że nawet kurz się nie dostanie Evil or Very Mad

barek253

CC Głębokie?

nms007

Dokładnie tak.

Szkoda jak fiks, ale co zrobić - wola walki przysłoniła nieco racjonalne myślenie i widać tego skutki Confused

mentor

nms007 - patrzę na gaźnik i stwierdzam że jednak na błoto nie da się jeździć hehe.
A tak poważnie to współczuje usterki moto.

nms007

bully

tak airbox w ktm jest dupiaty ale nie aż tak. łaczony jest tylko przed filtrem, za filtrem jest juz tylko gumowy element i nie ma prawa az tyle błota przedostać się przez filtr. albo miałeś filtr do dupy albo źle zamocowany.
Ja mam ponaklejane gąbki na ścianki airboxa tam gdzie mogło by zachlapać błoto i narazie działa. Co jakiś czas wymyć cały airbox.

PS lc4 mogłem topić po samą kanapę bo airbox byl jako jeden element z wlotem pod kanapą, husaberga można pod sam bak.

KristofSX

mój kuzyn miałm identycznie, tylko błotko troche drobniejsze,po utopieniu odpalił i przejechał jeszcze ok 20km, straty były takie że pierścienie starły sie na maxa, ale cylinder był cały więc nie było dramatu. oczywiście obowiązkowe płukanie silnika i wszystkiego co mozliwe Smile

wiec może u Ciebie też nie będzie tak źle,

barek253

nms007 też jechałem Very Happy

ostro było Very Happy

to w tej dziurze pod koniec trasy?

nms007

barek253

no no dokładnie o to mi chodziło Very Happy

ja tam tylko przejechalem na zapoznawczym

KristofSX

nms007

Góra silnika już rozebrana. Na tłoku było co najmniej 5mm błota Shocked

Reszta w miarę czysta.
Olej zdradza lekkie oznaki "kąpieli" (mułek/czarny osad) Confused

Cylinder nie ucierpiał ale złapało pierścienie na tłoku. Pewnie wymienię całego tłoka (choć ten jest jeszcze w bdb kondycji), bo chyba nie opłaca się kupować samych pierścieni?!

Jadę dziś do zaprzyjaźnionego mechanika i zobaczymy co on powie Wink

nms007

Fotka zrobiona po ściągnięciu głowicy:

ps. Gaźnik już wyczyszczony, airbox (i kilka innych części) zamówiony.

Teraz kwestia tłoka - jaką tolerancję zachować przy doborze?
Znajomy mówił, że dobry będzie o 0,04 mniejszy niż cylinder. Nie za ciasny?

hacker33

O tym jaką masz zachować tolerancję nakazuje Ci producent tłoka.
Zawsze na opakowaniu jest to podane.
Np. w przypadku 2T co producent to inna tolerancja.

wójo

niezła lipa ale dziwne ze zaciagneło tyle syfu przez gabke. Miałes dobrze nasaczony filtr ? ja zawsze na styku filtra z airboxem daje troche smaru zeby dokladnie uszczelnic polaczenie, czasami mialem bagno w airboxie ale za filtrem wszystko idealnie czyste...