Forum miłośników motocykli KTM

xero444

Witajcie. Zrobiłem ostatnio 1,5mth po raczej prostym terenie jakies błotniste leśne ścieżki. Na drugi dzień umyłem motocykl ale nic nie zauważyłem. Kolejnego dnia w garażu na ziemi były dwie tłuste krople z okolic zawieszenia. Lewa laga mokra a na samym dole luzno wiszący pierścień? Co się mogło stać?
Osłona kurzowa cała, sprężynka cała. Domyślam się ze rozpiął się pierscień trzymajacy wewnetrzny uszczelniacz ale czy to możliwe żeby wyleciał na dół? Zdjęcia na dole:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie co z tym teraz najlepiej zrobić?

henio12323

załozyc pierscien na swoje miejsce - to jest tylko pierscien ślizgowy.
widac ze juz swoje posłużył, jak to wp48 to polecam zamontowac z nowszego modelu plastikowe ślizgi