Forum miłośników motocykli KTM

mariantofana

Co to jest częstotliwość amortyzacji? nigdy o czymś takim nie słyszałem

henio12323

jak rozumiem z tego bełkotu chodzi o ustawienie amorka na bardziej miękki.

w EXC masz w zasadzie 3 regulacje bez ingerencji we wnętrze amortyzatora gdzie potem opcje rosna.

masz na górze srubkę od twardości - nią wyregulujesz twardość amora i o to ci chodzi. w lewo zmiękczasz w prawo utwardzasz. ( dokrecająs srube utwardzasz)
na dole po tej samej stronie masz odbicie, cyzli prędkosc powrotu amorka, tutaj jak ustawisz zbyt powolny powrót to moto wstaje tak wolno ze miedzy jedną a druga przeszkodą nie zdązy wrócic i pracujesz np na połowie możliwosci amorka.

no i jeszcze jest cały "naciąg" spręzyny musisz sobie pod SAG ( poczytaj w necie albo na forum co to jest i jak sie ustawia, w ksiązce serwisowej tez to jest ) ustawić pod swoją wage

Gość

Znajomy robił remont swojego kata 520 z 2001r.
Zminił korbę i tłok i łożyska.
Sęk w tym, że jak złożył dół silnika (luz osiowy wału ustawiał) to mówił że przycina mu się lekko wał w jednym położeniu. Potem obróci go dalej ręką, przytnie się znów w tym samym położeniu i tak ciągle.
Czym szybciej kręci wałem tym oczywiście mniej się przycina.
Coś poszło nie tak, czy po prostu po zmianie korby, i łożysk silnika wszystko musi mu się ułożyć w środku i jak odpali moto będzie dobrze?

Asteros2012

Bicie góra dół(osiowe) ustawił ale może krzywy jest na boki. Trochę ryzyko zostawić to tak bo nie wiadomo co z tego wyjdzie.

Gość

Wał ma prosty.
Przekuwali mu korbę, centrowali i wyważali wał więc od stroy technicznej jest wszystko w porządku.
Przy montażu też wał młotka i innych ciekaweych narzędzi nie widział.
I problem właśnie w tym że w jednym punkcie się przycina, a tak ładnie lekko się kręci.

wójo

nie ma prawa nic sie przycinac, wałek balansowy dobrze ustawił ?

Gość

Właśnie wrażenie jest takie jak by na zębatce od wałka balnsu się przycinał wał, ale wałek jest założony na znakach tak jak pwinno być ;/

bartek85

Czy średnio zużyty zewnętrzny kosz sprzęgła może być przyczyną nie wysprzęglania ?
Pod pojęciem zużyty mam namyśli odbicia od tarcz. Sprzęgło działa u mnie jak by z opóźnieniem. Wcisnę sprzęgło motor jeszcze troszkę jedzie, po przygazówce jak by się odklejało. Pompa zregenerowana, olej w układzie LHM, olej w skrzyni zmieniałem w tej chwili motul transoil, podkładkę pod wysprzęglik zmieniłem na cieńszą chociaż wg pomiarów powinienem mieć grubszą, oring wysprzęglika wymieniony.

Pozostaje mi tylko ten kosz który pominąłem podczas remontu. Czy te ranty na koszu można jakoś zrównać ?

henio12323

zalezy co to znaczy średnio.... odbicia a nie wżery to nie jest zuzycie. mozna zrównać ale potem są wieksze udary na skrzynie, i potem kosz szybciej leci. wrzuc foto to sie oceni

bartek85

Nie ma jak zdjęć zrobić bo wiosna przyszła i silnik nie stygnie Wink

Zaczęło to mnie troszkę denerwować i jak bym był na 100% pewny że to kosz to bym tam zaglądnął.

mariantofana

bartek85 tak sie nie da jeździć. Teraz nie wysprzegla i wydaje sie, że to jakaś błahostka ale kto wie? Może tam jest coś gorszego? i co wtedy? rozkręcisz jak CI się silnik zablokuje? I będziesz narzekał, że KTM to szmelc bo coś się rozpadło?

Ja tam bym zdjął tę pokrywę i obejrzał sprzęgło. Jak szkoda CI oleju to połóż moto na boku i nic mu się nie stanie. (zdejmij tylko zbiornik z paliwem zeby Ci się nie lało. Ja tak w środku sezonu wymieniałem tarcze, przekładki i sprężyny sprzęgła. Położyłem na bok 30 minut i gotowe.

jeśli przejedziesz palcem po krawędzi i wżery będą wyczuwalne to raczej będzie ich wina. Sprawdź jeszcze czy przekładki sprzęgła nie są pokrzywione. Miałem tak w 520. Szlag mnie trafiał bo niby tarcze miały odpowiednie wymiary. Rozebrałem jeszcze raz i okazało się, że dwie przekładki były wyraźnie wygięte. Z czasem od przegrzania tak się dzieje i trzeba to wymienić.

pozDRo

bartek85

Ja to wszystko miałem rozebrane i pomierzone, poza tym koszem było wszystko OK. W sumie nie ma tam dużo roboty bo wystarczy w małą pokrywę zajrzeć. Tylko czy zdejmując mała pokrywę w razie czego dojdę żeby tam coś pod-szlifować ?

barek253

a jak będziesz piłował?przecież opiłki wpadną do oleju.
ściągnij dekiel sprzęgła wyjmij tarcze i zobacz czy są rowki. jeśli są to wykręć kosz na zewnątrz wyjmij spiłuj wyczyść i zamontuj.

mariantofana

no gratuluje pomysłowości. a potem kupisz kupujemy taki motocykl a w środku syf bo poprzedni właściciel to fleja z brakiem kultury technicznej i szlifował kosz sprzęgłowy bez zdemontowania go do takich operacji. ku*wa co za kraj! Co za ludzie!

Asteros2012

Podobno raz można. Potem już syf sie robi po chwili taki sam