|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
motoandrzey
Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 121
Przeczytał: 5 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:33, 14 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Oleju z części silnikowej nie ubywa, ubywa jedynie ze skrzyni. Kiedy puściliśmy odmę z zaworkiem jednostronnym na końcu koło kierownicy (żeby nie zassał wody albo syfilisu) po jeździe cały silnik był zachlapany olejem. Wystarczy krótka jazda i w wężyku jest gdzieś z 10 cm oleju. Jak motocykl stoi w miejscu i pracuje na jałowym olej nie podchodzi. Jak odma była podłączona do gaźnika to najwięcej kopcił przy jednostajnej jeździe na stałych obrotach. (pisząc o odmie mam na myśli odmę skrzyni biegów)
Zastanawiam się czy to nie jest wina oringu na pompie ciśnieniowej oleju po stronie sprzęgła. Pompa była nowa ale w zestawie z ktm nie było oringu i jest nieoryginalny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez motoandrzey dnia Śro 15:35, 14 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lam3r
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw 11:21, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Rozstaw śrub pod przedni błotnik jest we wszystkich modelach taki sam czy się mylę? Da się wrzucić bez problemu przód z nowszych sx-ów 07-11 i 12-13 do starych z RFS-em?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lam3r dnia Czw 11:22, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13853
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 12:01, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
do 2012 spoko wrzucisz, potem jak juz jest inny, z takim przetłoczeniem na górze, gdzie EXC dostało np juz najnowszą lampe bez kombinacji nie zamontujesz, bo tam są montowane od przodu do półki przykręcane a nie tylko od spodu półek. ale mozna sobie kawałek blaszki dogiąć, i ewentualnie dowiercic jakies otwory i pasuje ;D bo też takie dopasowania w necie widziałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:37, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Takie pytanie głowicy w RFS:
uszczelniacze zaworowe na zawory ssące i wydechowe maja ten sam numer. Jednak mam głowicę na stole i część prowadnicy, na którą nakłada się uszczelniacze jest inna na ssących i inna na wydechowych. Czy w tej głowicy jest jakaś rzeźba? czy tak powinno być?
patrzyłem też do katalogów z częściami i prowadnice mają inne numery ale bierze się to z różnicy w średnicach trzonków zaworów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12:56, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
uszczelniacze są takie same
trzonki zaworów mają takie same średnice
różnice w prowadnicach wynikają z ich długości
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hacker33 dnia Czw 12:57, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:29, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
mariantofana napisał: | Takie pytanie głowicy w RFS:
Jednak mam głowicę na stole i część prowadnicy, na którą nakłada się uszczelniacze jest inna na ssących i inna na wydechowych. Czy w tej głowicy jest jakaś rzeźba? czy tak powinno być? |
to jest pytanie na które szukam odpowiedzi:)
__EDIT____________
Fotka prowadnic w głowicy, którą aktualnie mam w robocie. jest różnica i to widoczna. Pytanie brzmi czy tak ma być? Czy to jakaś rzeźba bo dodam, że właśnie z uszczelniaczami na tych zaworach był problem bo mocno ciekły i moto dymiło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mariantofana dnia Czw 13:38, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:47, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Dobra znalazłem odpowiedź na własne pytanie. To rzeźba jakaś musi być bo znalazłem zdjęcia na zagranicznych forach i tam widać, że prowadnice różnią się tak jak pisałeś Hacker33 tylko długością więc to co mam w silniku (mniejsza średnica łebków prowadnicy) to rzeźba polskich fachowców. a więc będą koszta;/
z zagramanicznego forum:
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mariantofana dnia Czw 13:51, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14:51, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
A po prawej stronie masz chyba pęknięcie tam gdzie wchodzi śruba od pokrywy zaworów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:57, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
tak, niestety jest tam dość paskudne pęknięcie i zastanawiam się jak z niego wybrnąć. Bo ktoś próbował nieudolnie naprawiać tam gwint wlepiając na jakiś kit nagwintowaną tulejkę ze stali. Na samym dnie otworu jest jeszcze resztka ukręconej śruby;/ Jeden wielki syf. Jak ja nie lubię się w takim syfie grzebać!
Jakieś pomysły na naprawę? myślałem o spawaniu i zalaniu tego otworu aluminium a potem wiercenie i nagwintowanie. Pytanie tylko czy wyjdzie ta sztuka? bo to dość wrażliwe miejsce;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15:25, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Pęknięcie możesz ze spokojem zaspawać a później obrobić dremelem.
Gwint otwór to nie wiem. Zaspawać cały otwór będzie chyba ciężko.
Nie wiem czy jest sens to robić. Skoro planujesz i tak wymieniać prowadnice to kupiłbym używaną głowicę.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:44, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ciekawi mnie ta niska cena. Bo przecież głowice kosztują często ponad 600zł...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13853
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 16:00, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
co do gwintu - widać tam są jakies trefne bo i mi ostatnio tam się zerwał, z pomocą przyszedł zestaw helicoil/recoil ;D tylko że ja nie miałem pęknięcia. na moje oko to ja bym to zaspawał, rozwiercił i wrzucił helicoila, a tą srubke co została wydostał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:44, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Też myślę o zaspawaniu i nagwintowaniu jednak wydobycie tego co tam zostało jest niemożliwe. Ten kto nieudolnie próbował to zrobić całkowicie to uniemożliwił;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 16:46, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Bo ludzie nie używają manuala i skręcają jak ciemnota.
Głowicę skręcają różne długości śrub, jak ktoś pojebie i tam gdzie miała być np. 55mm dadzą 45mm to niestety gwint się urywa.
Druga sprawa te śruby mają śmiesznie niski moment dokręcania a nie którzy dokręcają na czuja.
U mnie w głowicy wszystkie śruby były pojebane i stąd miałem pół gwintu zerwane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez hacker33 dnia Czw 16:47, 15 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|