Forum miłośników motocykli KTM

Piteros1

ma ktos pomysl jak zregenerowac przednia lampe, bo mi sie to sreberko w srodku zmatowilo i nic nie swieci, jakims sprayem psiknac czy jak

henio12323

nic nie zrobisz, sprzedaj lampe za grosze, jak masz oryginalną z 525 to i tak pójdzie momentalnie, i kup sobie nową. one kosztują chyba koło 200 zł. przynajmniej tyle kosztuje nowsza. więc szkoda się bawic w jakakolwiek regeneracje.
jak juz to się napyla czyms próżniowo ale to sie kompletnie nie opłaca.

Dzienny.Nekrofil

Przy wymianie łańcucha rozrządu - spuszczać olej? Czy zostawić go w obiegu? /pierwszy raz wymieniam łańcuch rozrządu.

KubaKuba

Wiecie czy kopka od 250 z 2009 roku bedzie pasować do 450 z 2005 roku?

henio12323

nekrofil - nie musisz, ale wygodniej i czysciej będzie spuscic olej, jak bedziesz przewlekał łancuszek, to bedzie się "maczał" nowy w olejui potem bedziesz spinke zakładał wszystko w oleju uwalone ;D bardziej upierdliwe niż spuszczenie oleju

kubakuba - na 99% pasuje mam kopke z 250tki i mam akurat moto z 2005 roku wiec jutro sprawdze ale na 1 rzut oka to samo

oczywiscie one tam się moga minimalnie kątami róznić, i długoscią samej kopki, ale olbrzymiego znaczenia to nie ma, chociaz króta kopką cięzej sie kopie Very Happy

StianEXC

Co robic gdy mam starty ten blotnik co chroni amortyzator i błoto dostaje sie na gwint od strony wahacza trzeba wymieniać ?

major000

hacker33

Nie wiem czy OEM nie kosztuje tyle samo lub nawet mniej

szaman108

Ze zniżkami na pewno taniej będzie oem ostatnio wymieniałem ten,,jęzor teściowej* Very Happy

Gość

Zdejmując w rfs głowicę razem z cylindrem, potem przy składaniu trzeba dawać nową uszczelkę pod głowicę czy nie skoro nie bbyło to rozdzielane??
Pozdro!

KristofSX

StianEXC

czy kopnik od ktm 525 exc 2004 podjedzie do ktm 400 exc 2002? zalezy mi na szybkiej odp

major000

StianEXC

Ten ''fartuch'' nie moze byc troszkę tańszy Razz

? Musze go mieć z firmy UFO?

riderEXC · Gość

Panowie mam lekki problem.

Dzisiaj mówię zmienię olej.
Spuściłem olej zieloniutki i ładnutki.

Patrzę na sitko te spod spodu silnika a tam lekkko takich odłamków żółtych plasticzków (myslę że to kawałek prowadnicy mogła się lekko ukryszyć bo przy zmianie rozrządu spadł mi łańcuszek i troche poszarpać musiałem by wyszedł Very Happy

), prócz tego było trochę opiłków. Dwa może trzy były takie ostrzejsze ale mówię pewno to tryby np czasem zgrzytną casem przekładki sprzęgła to coś więc mówię nie ma się czym przejmować - nawet mechanik tak mi powiedział bo moto po remoncie więc nie ma prawie żadne łożysko padać.

Ale teraz najlepsze. Moto nie straciło nic mocy, idzie jak pojebane, tylko zaczęło trochę w tłumik walić, więc mówię przy okazji zmiany oleju wyreguluje zawory.
Wykręciłem świece a tam jak świeca normalnie ma 2elektrody moja ma jedną... czyli ta brakująca ale została wywalona tłumikiem, albo siedzi w denku tłoka, albo została spalona.

Mechanik polecił bym przelał przez silnik benzynę ekstrakcyjną, wypukał go, zalał olejem, zminił świecę i latał, bo mówi że jak by ta elektroda miała syfu narobić to odrazu by mi wyjebała pół silnika i odczuł bym to a ja żadnych zmian nie zaobserwowałem.

Co o tym wsztskim myslicie i od czego mogła się ta eletroda wyjebać?