Forum miłośników motocykli KTM

KNKS · Wysłany: Sob 21:00, 02 Mar 2013 Temat postu:

Ja wyginałem. Nie polecam uderzać bo morze pierdyknąć. Rozgrzewasz, łapiesz "żabką" i delikatnie wyginasz. Musi się udać.

zyzek512 · Wysłany: Nie 17:51, 03 Mar 2013 Temat postu:

wie ktoś może gdzie dostanę takie śrubki do osłony filtra? chodzi mi o te przy plastiku, takie długie z takim charakterystycznym gwintem.

wójo · Wysłany: Nie 17:54, 03 Mar 2013 Temat postu:

szukaj w sklepach motoryzacyjnych ale w serwisie nie sa duzo drozsze, nie które kupowałem w motoryzacyjnym i płaciłem po 1-2 zł a w serwisie były po 2-2,50 najlepiej wejdz na ktmsklep.pl i sprawdz ceny

4tSTUNT · Wysłany: Nie 18:13, 03 Mar 2013 Temat postu:

Na ktmsklep kupisz, ale i tak przyślą Ci nie takie oryginalne jak były że takie jak by zawleczki (całe długie a na końcu gwint), tylko przyslą ci wkręt jakby, na klucz nasadowy 8, ale też super trzyma bo zamawiałem tak Very Happy

lolex368 · Wysłany: Nie 20:48, 03 Mar 2013 Temat postu:

Witam.
Posiadam EXC 520 2002rok.
Mam dwa pytanka:
1. Czy rozrusznik od LC4 będzie pasował p&g do mojego EXC ?
2. Mam pękniętą tylną piastę, chcę od razu kupić całe koło z ośką 20mm tylko od czego mogę podebrać oprócz KTM ? Może YZ, WR ?
Czekam na odpowiedz
Pozdrawiam

wójo · Wysłany: Nie 21:34, 03 Mar 2013 Temat postu:

rozrusznik nie podpasuje od lc4

Gość · Wysłany: Pon 22:38, 04 Mar 2013 Temat postu:

Dzieki:) a moze ktoś podpowie z tym tylnym kolem?

henio12323 · Wysłany: Pon 23:48, 04 Mar 2013 Temat postu:

nie dobierzesz z niczego Razz

4tSTUNT · Wysłany: Pon 13:26, 18 Mar 2013 Temat postu:

Zadam śmieszne pytanie ale cóż Very Happy

Chodzi o to czy jest jakieś zagrożenie dla silnika, gdy latamy w lato, silnik rozgrzany (wiadomo jak to w lato) i z pełnym impetem wjeżdżamy w jakiś rów z wodą, rzekę lub coś.
Chodzi o to czy coś grozi naszemu silnikowi, czy głowica może pęknąć czy nie?
Czy te silniki są odporne na takie rzeczy czy jest to tak jak w przypadku starych jawek na żeliwie że głowice pękały, a tłoki się zacierały Very Happy

.

Chodzi oczywiście mi o katy 4T, bo rzadko widzę by ktoś 4t pchał w wodę, zazwyczaj widać 2t Very Happy

madart · Wysłany: Pon 16:36, 18 Mar 2013 Temat postu:

Ja sie pakuje w wode. Bardziej sie boje o wode w airboxie.
Mamy chłodzenie cieczą więc tak czy siak nie schłodzimy cylindra i głowicy tak szybko jak w przypadku wiatrołapów.

KNKS · Wysłany: Pon 17:28, 18 Mar 2013 Temat postu:

Nigdy nie słyszałem, żeby czyjemuś motocyklowi takie zdarzenie zaszkodziło. No chyba że woda dostała się do airbox'a albo do wydechu.

bartek85 · Wysłany: Pon 20:31, 18 Mar 2013 Temat postu:

A właśnie ktoś na tym forum kiedyś pisał że w 125 i 200 urywały się wały od strony magneta i podejrzewano że od ostrego schłodzenia. Nie mogę zajść tego tematu więc informacja NIE potwierdzona.

henio12323 · Wysłany: Pon 20:53, 18 Mar 2013 Temat postu:

rózne rzeczy sie dzieją.

znalem przypadek że dzieciak ganiał na 85 i wjechac do jeziorka czy innego zbiornika wodnego ;P moto całe w wodzie. myslał że usuniecie wody z silnika załatwi sprawe. ale niestety. po zdjęciu głowicy okazało sie że tłok pękł ;P nie pamietam czy cos jeszcze sie nie uszkodziło.

ja jak tyle czasu ganiam jeszcze nic sie nie stało, a nie raz na ostro rozgrzanym silniku "chłodziłem " go od kałuży itp. ale z kolei w starej yamaszce DT ze stalowym wydechem kazda taka przygoda czy jazda w deszcz powodowała że pękał mi wydech przy kolanku ;D

barek253 · Wysłany: Pon 20:56, 18 Mar 2013 Temat postu:

kzq · Wysłany: Śro 11:10, 20 Mar 2013 Temat postu:

Wiadomo że grube dętki są bardziej odporne na przebicie. Jakby się sprawowała nowa dętka na którą by założono starą dętkę rozciętą od strony wewnętrznej? Teoretycznie byłaby "osłoną" dla tej właściwej dętki.