 |
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babel
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 591
Przeczytał: 9 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:03, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dzieki - sprawdzę śrubkę i kopkę na początek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
To_masz
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto 21:47, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
chciałem zmienić płyn hamulcowy z tyłu, nałożyłem wężyk na poluzowaną śrubkę , dwa razy depnąłem nóżką hamulca - poleciało trochę starego płynu i zaczęło pluć powietrzem bez odrobiny płynu, mimo że płyn jest w zbiorniczku i nie miało jak powietrze się dostać. zdjąłem przewód od strony zacisku i dalej próbuję ale tylko prycha powietrzem mimo płynu w zbiorniczku. przerabialiście to? usterka pompy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13873
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Wto 21:57, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
poluzuj regulacje pompy tak żeby tłoczek mógł wyjść, moze masz ciągle wcisnięty tłoczek i nie da rady zassac płynu nowego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:21, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
A wsadziłeś końcówkę wężyka do słoika z płynem? Czy pozwoliłeś aby zasysał powietrze?
Jeżeli przepompowujesz płyn to odpowietrznik po wciśnięciu pompy musisz zakręcić.
Jak nie zakręcisz odpowietrznika to puszczając dźwignię pompy ona zaciągnie z powrotem powietrze z wężyka a nie płyn ze zbiorniczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
To_masz
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Wto 22:56, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
założyłem wężyk na odpowietrznik, poluzowałem go i zacząłem pompować aby wężykiem zleciał stary płyn a w międzyczasie nowego chciałem dolewać żeby nie zassał powietrza w zbiorniczku, ale w takim razie wygląda na to że zassał powietrze od d..py strony bo przy wciśnięciu pompy nie zakręciłem odpowietrznika:/
Jak najlepiej wyczołgać się z tej sytuacji Panowie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manta19
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 22:58, 05 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zrób tak,
-naciśnij pedał ze 3 razy i trzymaj,
-odkręć odpowietrznik poleci powietrze następnie zakręć go
-naciśnij pedał ze 3 razy i trzymaj
-odkręć odpowietrznik poleci powietrze następnie zakręć go
-naciśnij pedał ze 3 razy i trzymaj
-odkręć odpowietrznik jeżeli zacznie lecieć płyn bez bąbelków jest dobrze
-naciśnij pedał i zobacz czy jest twardy jeżeli nie i robi sie tylko np za 2 razem twardy
-musisz jeszcze z raz odpowietrzyć.
Po robocie wypić piwo aby oblać
I nigdy nie puszczaj dźwigni pedału hamulca gdy jest otwarty odpowietrznik!!!
Jest jeszcze technika odsysarką ale słabo to wychodzi albo grawitacyjnie ale Ty użyj normalnego sposobu i będzie git a po grawitacyjnym i tak trzeba z raz albo 2 przepompować
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez manta19 dnia Wto 23:01, 05 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 6:41, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli zassał Tobie w powietrze w to górne zagięcie przewodu przed pompą to musisz zdjąć zacisk z wahacza i dać go do góry tak aby przewód się wyprostował a zacisk był wyżej od pompy.
Wtedy odpowietrzenie zajmie Tobie 5 minut.
Inaczej będziesz się męczył całą zimę z odpowietrzeniem.
Dzieje się tak dlatego, że powietrze idzie zawsze do góry i w tylnym hamulcu zbiera się w tym zagięciu które jest najwyższym punktem układu.
Jeżeli dostanie się tam bąbel powietrza to strasznie ciężko go przepchnąć.
Jak dasz zacisk do góry to powietrze samo idzie w kierunku odpowietrznika który jest najwyższym punktem.
Potrzeba wtedy do tego dwóch osób ale pompować pedał może nawet dziewczyna, żona czy mama.
Pamiętaj też aby wsadzić coś między klocki abyś je mógł potem rozewrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojju
Dołączył: 05 Paź 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:35, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy cieknie mi paliwo z 200 exc na postoju, nawet z zakręconym kranikiem. Podobno to może być zaworek iglicowy, pytałem w ktm-ie i jest od reki za 72zł, może to być jeszcze coś innego przez co wycieka paliwo?? drugie pytanko czy ciężko dobrać się do tego zaworka? Gdzie tego szukać w gaźniku żebym za dużo nie zmajstrował bo moto chodzi teraz dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:43, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Przy zakręconym kraniku nie może lecieć paliwo.
Zacznij od kranika.
Weź go zakręć i zdejmij wężyk między kranikiem a gaźnikiem - jak leci paliwo to masz kranik do wymiany.
A co do gaźnika to może to być zaworek iglicowy, może też być wina pływaka (dziurawy).
Aby dostać się do tego zaworka musisz odkręcić komorę pływakową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojju
Dołączył: 05 Paź 2013
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:59, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Przy niesprawnym kraniku może kapać paliwo? Miałem wcześniej SX-a i nie raz zapominałem zakręcić, zostawiałem moto na tydzień i było sucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13873
Przeczytał: 13 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 13:29, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
kranik czy sprawny cyz nie sprawny nie powinno cieknąc z gaźnika, a jak cieknie to tylko 2 opcje albo pływak albo zaworek. ( pływak steruje zaworkiem wiec do jednego sie sprowadza)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 13:55, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Jeżeli zakręcasz paliwo kranikiem to nie ma co się wylewać z gaźnika.
Więc jeżeli paliwo leci z gaźnika cały czas to kranik też należy sprawdzić.
A to że gaźnik cieknie to swoją drogą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
To_masz
Dołączył: 23 Paź 2013
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Śro 20:54, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie co robię źle z tym odpowietrzaniem? siedziałem 2 godziny, przetoczyłem 250 ml płynu i nic, pedał hamulca non stop wpada do końca:/ a robiłem tak:
-zdjąłem zacisk z wahacza aby był w górze
-3-4 razy naciskałem hamulec ,przytrzymywałem i odkręcałem odpowietrznik po czym zakręcałem i dopiero puszczałem hamulec.
zamiast spodziewanego powietrza zaczął lecieć płyn po kilkanaście kropli i tak non stop, hamulec nawet trochę nie zrobił się twardszy.
jakieś sugestie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
żółf
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: Śro 21:25, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
To_masz napisał: | Panowie co robię źle z tym odpowietrzaniem? siedziałem 2 godziny, przetoczyłem 250 ml płynu i nic, pedał hamulca non stop wpada do końca:/ a robiłem tak:
-zdjąłem zacisk z wahacza aby był w górze
-3-4 razy naciskałem hamulec ,przytrzymywałem i odkręcałem odpowietrznik po czym zakręcałem i dopiero puszczałem hamulec.
zamiast spodziewanego powietrza zaczął lecieć płyn po kilkanaście kropli i tak non stop, hamulec nawet trochę nie zrobił się twardszy.
jakieś sugestie? |
Cały czas masz powietrze w układzie, którego nie przepompujesz w tą stronę. Ja zawszę ściągam zacisk wypompowuję tłoczek do połowy i wciskam z powrotem, powietrze powinno uciec przez zbiorniczek płynu. Jeżeli jeszcze się nie uda pokombinuj z ułożeniem pompy i zacisku tak jak koledzy już doradzili. W ostateczności idź do apteki i kup żanetę - strzykawka 100ml. Jak od zacisku przelejesz układ powinien być już zupełnie bez powietrza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
manta19
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 21:26, 06 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Zrób jak mówi kolega wyżej.Pzdr
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez manta19 dnia Śro 21:27, 06 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|