|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 22:07, 03 Cze 2013 Temat postu: KTM 380 problem z obrotami, nie wkręca się |
|
|
Dzisiaj bawiłem się w regulację gaźnika w moim ktm.
I tak.
Silnik odpala od 1 kopa.
Na wolnych obrotach pracuje ale po jakimś czasie obroty powoli zaczynają spadać i gaśnie. Lecz nie to mnie martwi.
Martwi mnie fakt że podczas jazdy silnik nie wkręca się na obroty chyba między 1/4 a 1/2 manetki.
Wygląda to tak:
Wsiadam ruszam.
Z miejsca rusza bardzo dobrze bez żadnych problemów.
Kiedy natomiast odkręcę manetkę, silnik wkręci się do jakiś 2tys obrotów i zaczyna szarpać, wydaje też mi się, że jakby strzelał w wydech, przerywał. Straszne uczucie.
Jeżeli wtedy zaczynam zmieniać biegi w górę i zamykać przepustnicę silnik po jakiejś chwili wkręci się na obroty i wtedy już zapierdala aż do końca bez problemu.
Jeżeli jednak już zapierdala i zamknę do końca przepustnicę wyhamuję silnik z obrotów to po otwarciu manetki znowu to samo.
Odwijam silnik szarpie, przerywa przeciągnę go, po kręcę manetką i znowu w pewnym momencie załapie obroty i zapierdala aż miło.
Jeżeli natomiast zamknę manetkę do połowy to po dodaniu gazu jest super.
Bawiłem się iglicą i zero jakichkolwiek zmian.
I tak zastanawiam się czy:
- problemem może być świeca? Czy ktoś miał coś takiego, że świeca robiła problemy tylko w pewnych niskich obrotach silnika?
- problemem może być bogata mieszanka w olej? Zrobiłem 1:33 z Motulem 800. Świeca czarna i mokra. Ale silnik jest na dotarciu.
Myślałem że jak latam po asfalcie to przepali. Ale czy może wtedy zarzucać iskrę na niskich obrotach?
Nie wiem czego szukać.
Jutro mam zamiar dać nową świecę i zrobić troszkę lżejszą mieszankę 1:40.
Lecz boję się że może to być nie to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Pon 22:13, 03 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedyś miałem podobną przypadłość w DT jak dostawała za dużo powietrza ( pojechałem się przejechać bez plastik, który zasłania airboxa, po założeniu problem znikł).
Raz też tak miałem gdy moduł odmawiał mi posłuszeństwa, po wymianie na nowy problem ustał, więc może u Ciebie kłopot leży po stronie modułu/zapłonu bo tam dużo przecież grzebałeś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bully
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Wto 8:08, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Aleś dowalił z tą mieszanką jak do japońskiej setki. Najwięcej 1:50 normalnie 1:60.
rozgrzewasz najpierw silnik? 2t nie rozgrzewa się chodzac na wolnych, tylko trzeba odkrecić do końca manetę podczas jazdy. Zawsze będzie najpierw przerywał tak z 5 sekund, tak ma kazdy 2T z ktm.
A i wymienić świecę jeśli na niej ustawiałeś gaźnik, na bank już na śmietnik.
Ustaw gaźnik, lekko zagrzej moto, wkręc nową świecę, odpal bez ssania i w drogę
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bully dnia Wto 8:09, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 8:41, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj właśnie tak zrobię.
Odpalę i zagrzeję na starej jeszcze świecy a później wkręcę nową i zobaczę jak poleci.
Teraz jeszcze przyszedł mi do głowy poziom paliwa.
Może jest za wysoki, sprzęt dopiero jak przepali paliwo to startuje. A na wysokich przepali wszystko.
Mieszankę zrobiłem taką jaką polecały mi inne osoby latające 380 w supermoto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bully
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Wto 16:59, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
to najpierw ustaw poziom potem wymieniaj świecę. Te współczesne swiece łatwo się niszcza przez zalewanie, teraz juz nie ma takich jak te kiedys produkcji DDR czy republiki czeskoslowackiej
I nie ustawiaj poziomu paliwa wg serwisówki na wysokośc pływaka, bo nigdy nie dojdziesz do ładu, to działa tylko w nowym gaźniku. NIe udało mi sie to w żadnym gaxniku starszym niż 10 lat. W PWK powinien być +-2mm na łączeniu połówek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bully dnia Wto 17:01, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kzq
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Wto 17:04, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wykręcaj świecy na rozgrzanym silniku!!
Świeca rozszerza się mocniej niż głowica, zerwiesz gwint.
Nie wiem jak w 2t, ale ja bym nie ryzykował
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kzq dnia Wto 17:08, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Majster128
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ladzin (Krosno)/Kraków
|
Wysłany: Wto 20:04, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
kzq napisał: | Nie wykręcaj świecy na rozgrzanym silniku!!
Świeca rozszerza się mocniej niż głowica, zerwiesz gwint.
Nie wiem jak w 2t, ale ja bym nie ryzykował |
Chyba chciałeś to powiedzieć całkowicie na odwrót ???
Jak byłoby tak jak mówisz, to głowice i kartery pękałyby w moment.
Odkręcanie świecy na rozgrzanym silniku nie ma żadnego wpływu na trwałość gwintu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Majster128 dnia Wto 20:05, 04 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kzq
Dołączył: 20 Cze 2012
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubań
|
Wysłany: Wto 20:17, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat: | Wymiana tylko na zimnym silniku
W dzisiejszych silnikach wyposażonych w głowice aluminiowe po ogrzaniu aluminium rozciąga się więcej niż świeca zapłonowa, co powoduje zablokowanie świecy. Dlatego świece zapłonowe należy wymieniać zasadniczo po całkowitym ochłodzeniu silnika. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barek253
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:39, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
wystarczy że go tylko odpalisz na starej na chwilę, zgasisz i założysz nową. przecież nie trzeba aż tak grzać pieca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Majster128
Dołączył: 07 Mar 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ladzin (Krosno)/Kraków
|
Wysłany: Wto 21:54, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wymiana zawiera oprócz odkręcania również dokręcanie. W tym cały problem, gdyż przy dokręcaniu właśnie można łatwo uszkodzić gwint na nagrzanej głowicy. Odkręcanie nie ma nic do tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 22:46, 04 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj tak.
Zacząłem od wymiany przepustnicy ponieważ w tych rejonach stwierdziłem najmniej mi się podoba praca silnika.
Zmieniłem z 5,5 na 7 i była już nawet znaczna poprawa.
Lecz nadal pozostają te przejścia nieprzyjemne ale już trwają dużo krócej.
Poprawiły mi się przy tym wolne obroty. Silnik ładnie reaguje teraz na śrubkę od mieszanki i silnik już nie gaśnie na wolnych obrotach.
Również dużo mniej dymi.
Później zmieniłem świecę i zero jakichkolwiek zmian.
Teraz zostaje mi tylko chyba zabawa iglicą i dyszą od wolnych.
Dodatkowo muszę też zmienić dyszę główną na większą ponieważ już jak się dzida solidnie rozpędzi to zaczyna na wysokich brzmieć strasznie ubogo.
Sądzę że jeszcze z dwa dobre wieczory będę musiał się pomęczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bully
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Czw 11:22, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Oczywiście macie rację nie przykrecać na goracym silniku, ale mi chodziło o taki silnik, który żeby odpalić nie musi mieć zaciągniętego ssania.
NIe wiedziałem że można dostac różne przepustnice do PWK
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 11:38, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tak w PWK są różne przepustnice 5.5, 6, 6.5, 7, 8, 9
Ich numer jest wybity od dołu przepustnicy.
A oznacza on wysokość tego podcięcia przepustnicy od strony filtra powietrza.
Regulują one skład mieszanki gdzieś między 0 a prawie 1/2 manetki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asteros2012
Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 14:26, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Kiedyś sprawdzałem cenę przepustnicy to jeśli dobrze pamiętam była za 600zl
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hacker33
Dołączył: 13 Wrz 2011
Posty: 3759
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 79 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23:13, 06 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Sprawdziłem poziom paliwa jest ok
Zapłon chyba też ok.
Wymieniłem świecę i du*a.
Motocyklem się ciężko przyśpiesza.
Nie czuć tego pierdolnięcia jak kiedyś przy otarciu zaworu tylko mocne szarpanie i mulenie.
Jak przeciągnę go to się wkręci i jedzie.
Na wysokich zapierdala aż miło
Najlepiej jest jak się zapierdala i mocno nie zwalnia.
Zastanawia mnie ten olej.
W zeszłym roku miałem Ipone Samurai
Teraz Motul 800.
Świeca na wolnych czarna i mokra.
Na super wysokich lekko biaława z zakopconą środkową elektrodą. Izolator i boczna elektroda kolor jasny.
Zastanawiam się czy nie jest to wina oleju.
Za dużo albo się nie spala od temp.
Tłumik ujebany a rejestracji to już prawie nie widać.
Kilka negatywnych opinii już przeczytałem o motulu że właśnie silnik tak robił.
Zastanawiam się czy zacząć rozcieńczać to co mam czy zdobyć inny olej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|