|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TheGreat
Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 11:22, 07 Kwi 2016 Temat postu: KTM 400/450 EXC |
|
|
Jako, że sprzedałem swoją setke, nadszedł czas na coś większego i tu pytanie do was. Docelowo szukam 400/450 EXC(wolałbym 400 ale wiadomo mało ich jest) w rocznikach 2008-2011. Chciałbym się dowiedzieć które roczniki są lepsze, czy były jakieś bolączki wieku dziecięcego, jakie były różnice w poszczególnych rocznikach, wszystkie informacje które są przydatne przy kupnie takiego motocykla. Za wszelkie informacje z góry dzięki!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mlodym120
Dołączył: 17 Gru 2015
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:47, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Cześć mam 450 z2010r polecam moto zajebiscie się sprawuje mocy napewno wystarczy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mateo
Dołączył: 12 Cze 2015
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-M
|
Wysłany: Czw 14:00, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Sztuki z początku produkcji 2008 miały jakieś problemy z napinaczem rozrządu (hydraulicznym), ale większość ludzi zmieniało po prostu ten napinacz na zwykły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GaCek
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 14:13, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Napinacz, tak jak chociażby łańcuszek rozrządu, wymaga okresowej wymianie. Przy regularnej wymianie nie powinno być problemu z napinaniem rozrządu i mitycznym przeskakiwaniem rozrządu.
Osobiście nigdy nie trafiłem na forach, czy to polskich czy zagranicznych, na przypadek przeskoczenia łańcucha.
Nie mówię tu oczywiście o jakiejś ekstremie gdzie łańcuszek wisiał jak szmata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spidi
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 15:24, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja miałem 450tkę z 2008 i jedyny kłopot jaki mi się przytrafił to właśnie padł wspomniany napinacz.
Od razu było słychać, że coś jest nie tak. Kupiłem nowy OEM w KTMie i po sprawie. Nie był nawet jakiś wybitnie drogi...
Poza tym trzeba mocno pilnować oliwy - zarówno stanu jak i samych wymian. W tych silnikach masz dwa obiegi oleju i z racji stosunkowo niewielkiej ilości oliwy w silniku koniecznie trzeba tego tematu pilnować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TheGreat
Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:27, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Po ilu mth powinna nastąpić wymiana takiego łańcuszka oraz napinacza? Z tego co wyczytałem w serwisówce to należy sprawdzić napinacz co 90mth, ale jak to się ma do rzeczywistości?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez TheGreat dnia Czw 18:17, 07 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
GaCek
Dołączył: 13 Kwi 2009
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:14, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Z tego co dowiedziałem się w serwisie kata, oraz własnych obserwacji, łańcuszek nie jest jakoś wybitnie podatny na rozciągnie, uszkodzenia. Ja profilaktycznie wymieniałem przy 200mth.
Sam napinacz z reguły większość osób wymienia przy pierwszych objawach charakterystycznego klepania.
W rzeczywistości ciężko jest sprawdzić napinacz. Nie jest to typowy zapadkowy a jedynie hydrauliczny. Można jedynie sprawdzić za pomocą manometru z odpowiednią końcówką.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spidi
Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 17:06, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
U mnie padł przy nieco ponad 200 godzinach na liczniku.
Jednak zapewne zdajesz sobie sprawę, że kupując moto od któregoś z kolei właściciela autentyczniść przebiegu na liczniku zawsze stoi pod dużym znakiem zapytania.
Lepiej wszystko posprawdzać, potem regularnie pilnować a interwałami z serwisówki sugerować się tam gdzie wiesz ile dana część ma godzin bo sam ją wymieniłeś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TheGreat
Dołączył: 16 Wrz 2014
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:22, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zdaję sobie z tego sprawę Spidi dlatego pytam was, bo będzie to mój pierwszy 4T i chcę wiedzieć na jakie koszty się przygotować po zakupie takiego moto.
P.S.
https://www.youtube.com/watch?v=47vT5cAi19s
Te charakterystyczne klepanie to rozumiem tak jak na tym filmiku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
amek721
Dołączył: 24 Lis 2013
Posty: 1098
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: Czw 18:33, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o koszty to myślę, że nie masz czego się bać.
Nie wiem ile miałeś setę, ale chyba dość długo, żeby poznać koszty wszystkich remontów.
Mam setę, obok której stoją 250 i 450 w 4t (braci).
Generalna różnica cen w remontach silnika ( bo tylko o takich różnicach możemy mówić) to głowica/rozrząd (zawory, remonty głowicy itp.).
Reszta czyli tłok, korba itp. średnio dwa razy droższe, dwa razy rzadziej wymieniane.
Jeżeli nie kupisz trupa, na pewno się nie zaskoczysz.
Owocnych poszukiwań!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ciernik
Dołączył: 21 Gru 2014
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Czw 19:51, 07 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o roczniki 2008-11 to lepiej od 2009 roku. Ma parę spraw poprawionych w silniku i przednie lagi są ciut inne.
Gdyby było słychać charakterystyczne klepanie zaraz po uruchomieniu silnika, wymieniasz tylko napinacz na mechaniczny i zapominasz na zawsze o tej sprawie. Rozrząd nie przeskoczy bo te hudrauliczne napinacze również mają zapadki, ale z tym klepaniem i tak nie da się jezdzić - psychicznie
Wymiana napinacza na nowy oryginalny, w dwóch znanych mi przypadkach, skończyła się tak, że jeden klepał od razu a drugi po 30mth, więc u nas wszyscy już mamy mechaniczne.
Jak nie potrzebna Ci moc to szukaj 400 - wychodzi dłużej i jest lekko poręczniejszy.
450 dla mnie idealny. Do SM - 530ka.
Ogólnie motocykle można śmiało polecić. Chodzą tak samo długo jak rfsy a są znacznie poręczniejsze i łatwiej trafić niezajeżdzony egzemplarz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ciernik dnia Czw 20:20, 07 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|