|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niras20
Dołączył: 17 Sty 2018
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 6:58, 17 Sty 2018 Temat postu: KTM 530 EXC-R |
|
|
Na wstępie witam wszystkich forumowiczów.
Na co dzień mieszkam i pracuję w Uk i tutaj też poszukuje swój pierwszy motocykl offroadowy. Padło na ten konkretny model jakim jest KTM 530 EXC. Mam mozliwosc kupna go w miare dobrych pieniadzach (ok 13 tys. zl.) Wiem ze to piekielnie mocny motocykl ale jest w bdb stanie i nie daje mi on spokoju, wiec tutaj moje pytanie jak z awaryjnascia tych sprzetow (moto ma przejechane ok 70 mth od nowosci rok 2008) i czy nadaje sie dla amatora zaczynajacego swoją przygode z offroadem. Za wszystkie odpowiedzi te pozytywne jak i negatywne dziekuje i jeszcze raz pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 7:46, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
zalezy do czego, moto jest dosyc ciezkie i mega mocne ( porównujac do np 250 w 4T czy nawet 2taktów) wiec troche obycia trzeba miec, na przeloty fajny sprzet ale jak masz wybudować sobie mini torek i jeździc w kółko to bez sens, także duzo zalezy od czego chcesz używać.
moto jest ok, najwieksza awaryjnoscią są włąsciciele i ich sposób dbania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 10:40, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Motocykl bedzie uzywany glownie do jazdy w lesie i wiadomo czasami jakies dluzsze przeloty. Tor nie wchodzi w gre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 10:59, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
to nie bedzie zły, reszta to zalezy od ciebie czy sobie poradzisz czy nie nie nam to oceniac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pajka
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 606
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-M
|
Wysłany: Śro 11:30, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Musisz mieć mocne łapy, żeby się dobrze kierownicy trzymać jak za bardzo odkręcisz 💪😀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
r2r
Dołączył: 15 Kwi 2016
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:28, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
W nieco cięższym terenie nadmiar mocy i sposób jej oddawania będzie przeszkadzać. Dodatkowo dużo szybciej zmęczy ręce. Na papierze różnice pomiędzy 450 a 530 są kosmetyczne, podczas jazdy już nie
Na pierwsze moto szukałbym czegoś innego. Zapewne Cię nie zabije, ale wbrew pozorom łagodniejszy sprzęt zapewni więcej frajdy z jazdy bo nie będziesz musiał z nim całą drogę walczyć.
O wyrabianiu techniki nie wspomnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pczester
Dołączył: 30 Sie 2017
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 16:41, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Miałem 450 EXC R 2008r i zrobiłem nim 360mth. Konstrukcja silnika jest praktycznie identyczna, poza rozmiarem tłoka i cylindra. Silnik posiada kilka wad łatwych do usunięcia, po czym używany właściwie pracuje bezawaryjnie bardzo długo.
-Obracająca się panewka na walku kopki, odpowiada za odpowietrzanie skrzyni biegów (wystarczy obrócić i wcisnąć na klej)
-Dekompresor na walku rozrządu który utrudnia rozruch (od 2009 roku poprawiony)
-Napinacz łańcuszka rozrządu (wymienić na mechaniczny)
-potrafi przelewać olej z silnika do skrzyni biegów lub odwrotnie (wymienić uszczelniacz na wale na nowy dwustronny, nie trzeba rozpolawiac silnika do tego)
-zrobić MOD Z ORINGIEM na pomoce przyspieszacza w gaźniku
To tyle co pamiętam. Pilnować luzów zaworowych, dbać o olej i filtr powietrza i będzie służyl długo. Jeśli chodzi o moc, to jak koledzy pisali, jest jej DUUUZO, ale ja ogarnąłem ja nawet na torze hard enduro. Ale zdecydowanie moto lepiej się czuje na leśnych drogach i tego typu terenie. Moc oddaje płynnie od samego dołu dzięki czemu można płynnie ja dawkowkowac ale jak będziesz zmęczony i ręką ci drgnie to będzie to czuć bo jego prosić dwa razy nie trzeba 😀
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 20:20, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
napinacz na mechaniczny czyli jaki - bo chyb nie mówisz o taki srubowy 0 bo to jest jeszcze gorsze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pczester
Dołączył: 30 Sie 2017
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 21:24, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
henio12323 napisał: | napinacz na mechaniczny czyli jaki - bo chyb nie mówisz o taki srubowy 0 bo to jest jeszcze gorsze |
Dlaczego uważasz że mechaniczny jest gorszy? 🤔 😉
Ja u siebie założyłem DJH dokładnie taki ustawiany śrubką (ok 100zl) i nigdy nie było problemu. Teraz kupiłem do 350 dirt trick za 400zl hydrauliczny z zagadkami. Różnica jest taka że nie trzeba kontrolować napięcia łańcucha, ale w 530 jest super dojście i raz na 50mth można to w 5 minut zrobić. W 350 jest słabe dojście dlatego zrobiłem to raz na wieki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pczester dnia Śro 21:27, 17 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5677
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Śro 21:55, 17 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
miałem mechaniczny w poprzednim 450, zdarzyło mi się 'przeciągnąć' i zjechałem ślizgi od rozrządu ,
nie jakoś dramatycznie, ale wykazywały 'przedwczesne zużycie'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pczester
Dołączył: 30 Sie 2017
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Czw 10:15, 18 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
No jest to możliwe 😊 ja na początku też drapalem się po głowie jak mocno naciągnąć go. Sprawdziłem u kumpla w sxf 450 2014r jak mocno napina u niego napinacz (tam jest taki sam jak w starych RFS-ch) i wyszło że wystarczy palcami odciągnąć mocno. Więc nie dyskwalifikowalbym jednak tych mechanicznych napinaczy, ale trzeba pamiętać o kontroli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 11:43, 18 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Taki napimacz nie ma zadnej kompemsacji pracy. I nie ma zadnej gwarancji czy masz napiete za mocno czy za lekko. Zaden producent motocykla takiego rozwiazania nie na.
Ja nie wiem skad narzekania na te napinacze. Kosztuje 200 zl zmieniasz co 200-300h i problem z glowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pczester
Dołączył: 30 Sie 2017
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Czw 15:27, 18 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
Narzekania biorą się stąd że są przypadki gdzie po 50mth wykazywał ewidentnie problemy z zbyt słabo napiętym łańcuchem i jego głośna pracą. Jest minustwo tematów u nas i na amerykańskich forach o tym i porównania pracy silnika z manualnymi napinaczami.
A jaką kompensacje pracy ma napinacz silnika RFS lub SXF 450 14R? Zapadkowy napinacz ze sprężyną która wytwarza odpowiedni nacisk na ślizg, a zapadka blokuje możliwość cofnięcia się. Banalnie proste i skuteczne! Manualne działają identycznie tylko sprężyne zastępuje śruba i TU WAŻNE odpowiedni naciąg oraz KONTROLA. Oczywiście każdy stosuje co uważa, ja nie chcę nikogo przekonywać że to jest najlepsze itp, poprostu miałem doświadczenie z nim i uważam że jest lepszy/pełniejszy od hydraulicznych.
Wiele silników ma paski rozrządu i większość jest ręcznie napinana, a pasek zdecydowanie bardziej jest podatny na zaciąganie czy pękanie a mimo to wszystko działa. Producenci zmieniają niektóre elementy tak aby były bezobsługowe ale nie zawsze oznacza to LEPSZE.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pczester dnia Czw 15:32, 18 Sty 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
l.e.s.t.e.r
Dołączył: 29 Sie 2016
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Czw 18:20, 18 Sty 2018 Temat postu: Re: KTM 530 EXC-R |
|
|
niras20 napisał: | Na wstępie witam wszystkich forumowiczów.
Na co dzień mieszkam i pracuję w Uk i tutaj też poszukuje swój pierwszy motocykl offroadowy. Padło na ten konkretny model jakim jest KTM 530 EXC. Mam mozliwosc kupna go w miare dobrych pieniadzach (ok 13 tys. zl.) Wiem ze to piekielnie mocny motocykl ale jest w bdb stanie i nie daje mi on spokoju, wiec tutaj moje pytanie jak z awaryjnascia tych sprzetow (moto ma przejechane ok 70 mth od nowosci rok 2008) i czy nadaje sie dla amatora zaczynajacego swoją przygode z offroadem. Za wszystkie odpowiedzi te pozytywne jak i negatywne dziekuje i jeszcze raz pozdrawiam. |
A ile ważysz kolego ? bo jak jesteś "drobnej kości" to bym się zastanowił nad dobrym ubezpieczenim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13841
Przeczytał: 21 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 20:31, 18 Sty 2018 Temat postu: |
|
|
w RFSie masz regulacje znacznie lepsza - głupia spręzynka jest 10X lepsza niz ręczne napinanie
pozatym zawsze jest odrobina "luzu" przy srubie tego nie ma
problem jest jescze w tym ze to slizg napina łancuch - nie ma szans tego poprawnie wyregulować za kazdym razem, albo rwie slizg, albo jest za luiźno i tyle. problemów niby nie ma, ale normalnie łancuszek wytrzyma 300 godzin a tak moze nie wytrzymac 50. dla mnie to głupota totalna
a jak masz rozrząd na pasku to tam moga byc inne napinacze ale to o niczym nie swiadczy ze w łancuszkach musi tak byc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|