|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fikcyjny123
Dołączył: 30 Sty 2019
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 9:27, 31 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Witam i właśnie tak jest w motocyklu znajdują się drobne rysy otarcia ale zawias lalka 0 luzu gdziekolwiek rama igła i wszystko w oryginale łącznie ze stacyjka i blokada kierownicy. Jak mi zdrowie nie pozwoli na nim latać będzie do sprzedania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rrolek
Dołączył: 21 Gru 2017
Posty: 147
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:35, 31 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Witam
To ja jakiś jebniety jestem. Rfsem zrobiłem w 7 lat ok 45.000 (okolo 1700 mth), ale wtedy byłem około 40stki. Teraz bliżej juz 60tki a nadal kroje średnio 120-140 mth rocznie.....
Co rfsesow. Było ich na początku wieku u nas kilka 520 potem 450 i 525. O ile pamiętam nikt nie grzebal w silniku do tych 500 mth. U mnie jedynie jakoś kolo bodajże 11.000 km zmieniono łańcuch rozrządu i pierścienie tłokowe. Tlok, zawory i jakieś jeszcze pierdoly po ok 25.000. Jak sprzedawalem wymagał juz kolejnego tłoka i zmiany korby.
Podsumowując, nie ma się co trzasc, kontrolować i latać.
Pozdr rr
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez rrolek dnia Czw 19:39, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:55, 31 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
rrolek napisał: | Witam
To ja jakiś jebniety jestem. Rfsem zrobiłem w 7 lat ok 45.000 (okolo 1700 mth), ale wtedy byłem około 40stki. Teraz bliżej juz 60tki a nadal kroje średnio 120-140 mth rocznie.....
Co rfsesow. Było ich na początku wieku u nas kilka 520 potem 450 i 525. O ile pamiętam nikt nie grzebal w silniku do tych 500 mth. U mnie jedynie jakoś kolo bodajże 11.000 km zmieniono łańcuch rozrządu i pierścienie tłokowe. Tlok, zawory i jakieś jeszcze pierdoly po ok 25.000. Jak sprzedawalem wymagał juz kolejnego tłoka i zmiany korby.
Podsumowując, nie ma się co trzasc, kontrolować i latać.
Pozdr rr | Potwierdzam. Nowe 450/500 robią po 500godz bez łaski a silnik RFSa w porównaniu do nowych to topór taki że głowa mała. Jak się latało kiedyś na 525 to raczej do tysiąca godz nikt większych wymian nie robił.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major000 dnia Czw 20:56, 31 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziku
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:18, 31 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
Hm...to te, które dymią, albo im korbę wywaliło to ile mają nalatane?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grudzien333
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Barczewo
|
Wysłany: Pią 7:18, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
A ja uważam że taki motocykl jak omawiany z przebiegiem 400mth. Nie ważne jak był użytkowany trzeba rozebrać i zweryfikować. Sam nie dawno kupiłem 450 rfs z przebiegiem 430 mth. Wszystko było ok, chodził pięknie. Ale rozebrałem zweryfikowałem, wymieniłem korbę, łożyska, tłok i zawory ssące. Jak na motocykl wyczynowy to i tak nie są jakieś ogromne koszty a jeździć i się zastanawiać czy się wróci to jak dla mnie bez sensu. Przecież nikt nie posiada motocykla bo mu ktoś kazał tylko jest to jego pasja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez grudzien333 dnia Pią 7:19, 01 Lut 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziku
Dołączył: 18 Paź 2015
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 8:49, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Mam takie samo zdanie, kto wie, może na cylindrze zaczyna się robić jajo ze względu na luz korbowodu którego jeszcze nie słychać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rrolek
Dołączył: 21 Gru 2017
Posty: 147
Przeczytał: 11 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:16, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Witam
Jest jeszcze kwestia "cwaniaczków". Nie ma sposobu by do końca zweryfikować przebieg motocykla. Jest to możliwe kiedy "znamy" motocykl od nowości. Dlatego byłem pod takim wrażeniem jak Fikcyjny napisał o 399 mth
Jakiś czas temu szukałem używanego kata. Te o kyóre pytałem, czy to roczne czy 4 letnie miały przebieg ok 120 mth i brak historii jakiejkolwiek serwisowej (nawet bezpłatnych akcji serwisowych).
Pozdr rr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:51, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Stan techniczny tych sprzętów zależy od tego jak były eksploatowane i serwisowane. Ja już od dawna nie zwracam uwagi na licznik, który nawet jeśli sprawny to kompletnie nie miarodajny. Są sprzęty 100godzinne zajechane w trupa i 500godzinne wyglądające jak nowe. Pozatym jeszcze jedna kwestia, lepiej kupić moto 500godz które jest po remontach niż 300godz gdzie nic nie było ruszane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babel
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 591
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:21, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
major000 napisał: | lepiej kupić moto 500godz które jest po remontach niż 300godz gdzie nic nie było ruszane. |
To zalezy kto i jak grzebał - kumpel prowadzi warsztat -pokazywał jakie cuda ludzie robią ... zwane remontem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grudzien333
Dołączył: 24 Wrz 2018
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Barczewo
|
Wysłany: Pią 15:50, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Czyli reasumując po wszystkich odpowiedziach kolegów. Jeśli sprzed jest zadbany i faktycznie ma 400mth to tym bardziej jest sens go rozebrać i zweryfikować bo w taką sztukę nie szkoda kasy A tak na marginesie to wątpię żeby tłok mieścił się w tolerancji. Też miałem jeszcze widoczną choinkę na cylindrze przy przebiegu 470 mth ale tłok to był zjechany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LukAs
Dołączył: 10 Kwi 2016
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:29, 01 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Ja otworzyłem swój silnik przy 300mth w 525. Tłok mieścił się w tolerancji jeszcze, ale zmieniłem profilaktycznie, cylinder nominał, na korbie zero luzu, zawory w bardzo dobrym stanie. Zmieniłem jeszcze łańcuszek rozrządu bo i tak było rozebrane.
Teraz powoli zbliża się 400mth i myślę czy nie rozebrać z ciekawości i znów wszystko pomierzyć.
Kupiłem przy przebiegu 160mth. Motocykl używany jako SM do wściekania się po mieście i okolicach, jazdy i treningów na torach i kilka razy startował w zawodach SM.
Bardzo się cieszyłem, że trafiłem nigdy nie otwierany silnik, więc wiedziałem, że nikt tam nic nie namieszał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jachu1111
Dołączył: 02 Paź 2017
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:06, 02 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Hej dodam od Siebie mój znajomy ma exc 525 -2005 r od nowości jazda typowo Enduro ma nalatane 700 mtg bez rozbierania silnika tylko kontrola luzów zaworowych wymiany Oleju i nic więcej . Znajomy śmieje się że jak dojedzie do 800 mtg to w końcu ściagnie górę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik81
Dołączył: 13 Wrz 2016
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 15:21, 02 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Chciałem wtrącić swoje trzy grosze do ciekawej dyskusji. Miałem przyjemność mieć 4lata 520exc, zrobiłem 300mh, a kupiłem go z przebiegiem 120mh. Sumarycznie jak go odsprzedawałem miał ok 420mh. Kupiłem motocykl od pierwszego właściciela,nigdy nie ruszany. Moje szczęście przerwała awaria..ścięta śruba o którą opierał się autodekompresor na wałku rozrządu..wpadła do silnika i narobiła sporego bałaganu. Może miałem pecha...ale teraz myślę sobie,że zawsze kupując motocykl wyczynowy kilkuletni,tym bardziej kilkunastoletni trzeba go rozebrać i zweryfikować środek. Nie ma co wróżyć z fusów, jeden zrobi 300-500mh, a drugi 5mh takim motocyklem i może narazić się na mega wydatek. Cześci do rfs-sów są tanie i w mega dostępności,zamienniki i orginały, więc lepiej spać spokojnie...i odwijać manetkę do końca bez strachu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawciak12
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:35, 04 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
czesci do rfsow nie sa tanie sa tak samo drogie jak do nowszych sprzetów, ostatnio nawet pare gratow podrozało i to znacznie....
a co do zywotnosci to jest bardzo na plus, w mojej 450 exc przy 300h dopiero pierscienie traca wymiar a tłok zero wytarcia.... aktualnie ma 330h i dopiero planuje tam zajrzec przy 600h bo wiem ze taki przebieg dla tego silnika to nic wielkiego, oczywiscie trzeba pamietac o laniu dobrej jakosci oleju i czestej wymianie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nimago
Dołączył: 08 Paź 2019
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 21:45, 02 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Właśnie rozebralem swojego 525 exc z przebiegiem Ok 17kkm i ponad 400 mth. Wyglądał na nieotwierany.
Co się okazało:
Zawory ssące wyklepane, a luz pomiędzy dźwigienka a talerzykiem był ok 0,4mm - wymiana
Zawory wydechowe nie były wyklepane, ale nie trzymały dobrze ciśnienia. - docieranie
Uszczelniacze zaworowe twarde - wymiana
Prowadnice miały już duży luz - do wymiany.
Tłok nie trzymał geometrii, ale na pierwszy rzut oka wyglądał bardzo dobrze - lekko przytarty teflon na części prowadzącej. - wymiana
Pierścienie miały luzy ponad 0.3 mm ponad limit
Cylinder idealny, widoczne ślady po honownicy, mikroryski - tylko honowanie
Łańcuch rozrządu na 5 ząbku od końca
Korbowód bez luzów - został
Mialem nie rozbierać, bo tez mi tak mówili. Wydaje mi się że 200mth by jeszcze wytrzymał, tylko pewnie cylinder byłby do wymiany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|