ewertas
Dołączył: 25 Paź 2015
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piła
|
Wysłany: Czw 22:47, 17 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Ależ proszę bardzo
Dzisiaj byłem oglądać ten motocykl dla kolegi. Ogólnie sprawa wygląda tak: przebieg według oryginalnego licznika 551 godzin i ok 23 tyś kilometrów ( w liczniku nie działa podświetlenie ). Motocykl według dokumentów jest z 2004 roku, według numeru VIN wychodzi 2005, rama wyglądała na malowaną, silnik po numerze także wskazuje na 2005 więc jest to pewnie model 2005 zarejestrowany pod koniec 2004 roku.
Motocykl stał w garażu umyty. Obręcze kół w kolorze czarnym trochę poobdzierane i obie w kilku miejscach podbite. Piasty nieoryginalne złote, niestety nie znalazłem na nich żadnego oznaczenia producenta. W obu kołach luz na łożyskach, nie wielki, ale łożyska do wymiany. Tarcze hamulcowe przód i tył ok, klocki świeżo po wymianie. Opony praktycznie nowe ( Michelin ). Napęd spoko, łańcuch nasmarowany. Zawieszenie przednie suche, bez luzów. Tył bez luzów, także suchy, skarpeta neoprenowa na PDS-ie. Plastiki pozdzierane, ale nie tragiczne, nie popękane. Rura wydechowa mocno skorodowana, tłumik OK ( bez wgnieceń, jedynie standardowo przytarty od opony) . Siedzenie w jednym miejscu rozdarte. Zamontowana plastikowa osłona silnika.
Jeśli chodzi o silnik to właściciel mówił, że robił sprzęgło i rzeczywiście wydaje się to być prawdą, chodzi płynnie i bardzo cicho, choć pokrywa sprzęgła została założona na stara uszczelkę + silikon. Podobno jeżdżony na Motulu 300V, stan oleju OK, kolor także wskazuje na niedawną wymianę. Silikon znalazłem także w kilku innych miejscach: pod napinaczem rozrządu, pod pokrywką pompy wody i sporo wystawało spod górnej części głowicy ( znacznie więcej niż powinno ). Silnik czysty i suchy. Na wyprzęgliku założona osłona. Brak dźwigienki i linki odprężnika. Dodatkowo został on usunięty z głowicy, a otwór po dźwigience został zaspawany. Luzy zaworowe podobno sprawdzone 2 wymiany oleju temu. Filtr powietrza czysty, nasączony odpowiednim olejem.
Silnik nie pali z rozrusznika, akumulator jest do wymiany. Zimny bez trudu odpalił od pierwszego kopnięcia. Chodził równo, po rozgrzaniu dobrze wkręcał się na obroty i nie zamulał po gwałtownym dodaniu gazu. W silniku naprawdę nie słychać sprzęgła, za to bardzo mocno słychać zawory, właściciel twierdzi, że KTMy tak mają ( ja się z tym nie zgadzam, w moim EXC i kilku innych, którymi jeździłem, oglądałem lub serwisowałem chodziły dużo ciszej ). Na moje oko i ucho głowica do zdjęcia w celu sprawdzenia stanu zaworów i całej głowicy.
W czasie jazdy silnik wkręcał się dobrze do samego końca, nie przerywał . Moc oddawał płynnie, choć jak na 525 było jej mniej niż się spodziewałem po przesiadce z mojego EXC 450
( podobno właściciel wcześniej miał 2 Hondy CRF 450 i mówił że były znacznie mocniejsze, między innymi dlatego sprzedaje 525 ) . Zawieszenie w czasie jazdy średnio dawało radę ( było sztywne i słabo tłumiło) nie wiadomo kiedy coś było robione. Być może to kwestia ustawień lub potrzeby zajrzenia do środka i wykonania serwisu i wymiany oleju. Hamulce OK, klamka przedniego hamulca pęknięta, dźwignia tylnego ma luz na łożyskowaniu.
Dla mnie osobiście cena za wysoka w stosunku do stanu. Odpuściliśmy temat. Szukamy dalej
Pozdrawiam Paweł
Post został pochwalony 0 razy
|
|