|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
piterson_10
Dołączył: 09 Gru 2014
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostróda
|
Wysłany: Śro 19:41, 04 Mar 2015 Temat postu: muss zamiast dętki |
|
|
Simka,
chciałbym sie dowiedzieć czy byli by jacyś chętni na muss 18"?
Mogę mieć uzywane po 170zł! I narazie chce sie zorientować czy warto je załatwiać!
Sorry jezeli nie w tym dziale ale mysle ze tu bedzie git jezeli nie prosze o przeniesienie! pzdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
barek253
Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2280
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:20, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
jak ktos sprzedaje używke to raczej już śmietnik
nawet nowe po kilkunastu godzinach to syf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:32, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
do enduro rozklepany czemu nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fawinyl
Dołączył: 31 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Drawsko Pomorskie
|
Wysłany: Śro 21:47, 04 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Używany mousse???
Brzmi prawie jak ogłoszenie o sprzedaży używanej prezerwatywy.
Wątpię aby ktoś chciał oddać dobrego używanego moussa, a roczny do niczego się już nie nadaje.
Moment w którym mousse zamienia się w wióry jest bardzo gwałtowny i nieprzewidywalny.
Uwierz, że nie warto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 7:57, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
mam jakieś odmienne doświadczenia , powiedzcie w jaki sposób zużywają się moussy których wy używaliście?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13843
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 10:23, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
sa poszarpane, i nie są tak " napompowane" jak nowe, na starym musie sie jeździ czasami jak na flaku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fat
Dołączył: 20 Lut 2013
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 10:36, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ja kupiłem moto na musach, przedni okazał się zużyty. Efekt był taki, jak pisze Henio - wrażenie jazdy na flaku, ciężko przetaczało się moto, kiepska amortyzacja. Po wyjęciu wprawdzie nie był poszarpany, ale był wyraźnie "ugnieciony" i mniej sprężysty. Tył był spoko, ale i tak pogoniłem na Allegro i dałem dętki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 13:26, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Można kupować używane musy ale musisz mieć 100% pewności co do jego przebiegu i kto w jakim terenie latał. Musy Michelina wytrzymują pod amatorem w ciężkim terenie maxymalnie 1 sezon. Te same musy pod zawodnikiem max 1 miesiąc. Musy zużywają się nawet leżąc luzem lub mimo że motocykl nie jeździ a one są w kołach. W upalny dzień na przelotówkach możesz musa zniszczyć w kilkanaście kilometrów. Nieumiejętny montaż też niszczy.
Pozatym ważna jest marka, z moich obserwacji wynika że BIB mousse michelina to najtrwalsze musy.
Musa ciężko jest ocenić po stanie wizualnym, dopiero włożenie w oponę wszystko mówi.
Na przykład zakładanie trzymaków na nowe musy zabija im połowe życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
maniak2007
Dołączył: 29 Gru 2014
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw 22:54, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
FAt, ja od Ciebie kupilem tego mussa i jest jak najbardziej wporzadku, wiec jestem zdania ze czasami warto jest kupic uzywanego mussa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czlowiekwidmo
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:29, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
jakie musy kupic na tył do 450 exc 10r ??
ile wytrzymuje taki mus?
jak to sie pisze
??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13843
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 20:07, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
musy sie kupuje pod opone nie pod rocznik motocykla
jak załozysz opone 120tke to kup musa pod 120stke, jak 140stke to 140stke musa, mozna tez kombinować wsadzic do opony 140stki musa np 120 i wtedy masz odczucie nizszego cisnienia.
duzo jest kombinacji
jak sie pisze róznie - muss, mus, mousse, musse
ile wytrzymuje - też róznie, generalnie dla mnie mussy to swietna sprawa dla kogos kto ma kase, one sie ubijają, rozrywają, pękają, są drogie w zakupie i eksploatacji (smary itp ) dla mnie do amatorki lepsza jest gruba dętka. fakt że sie moce urwać wentyl albo przebic opona. ale o musa trzeba mocno dbać. ja jak czasami założe jedna opone to przez sezon jej nie dotykam. a musa trzeba smarować itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5677
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Śro 20:15, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
ja mam musa na przodzie tyko, ok 150godzin przelatane i jeszcze jest spoko, ten sezon oblata, smarowany co ok 50godzin, z tyłu mus niszczy się dużo szybciej no i jest problem z rozmiarami, kuzyn załozył 120/90 na musa 110 i na duże błoto było okay ,ale na twardszym/kamieniach to jazda jak na kapciu, tak że z tyłu gruba dętka i już
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czlowiekwidmo
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 469
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:40, 13 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
na moje 3 lata jeżdzenia na ktm 450 to na przodzie złapalem 2 razy kapcia , za to tył to z 15 razy dlatego ta decyzja że musy trza mieć.
czyli jak będe kupował opone 140 /80 to muszę kupić mus jaki????
słyszałem też że w góry bez musów to nie ma co nawet jechać , i coś wtym chyba jest bo ostatnio po jednym dniu w kielcach mam kapcia
jaki mus imituje ciśnienie 0,5 atmo??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez czlowiekwidmo dnia Śro 20:43, 13 Maj 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13843
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 7:39, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
do 140stki na 0.5 to 120stke wsadź. tylko czasami potem z rantów opone moze sciągać.
a w jaki sposób łapiesz kapcie ? i jakich uzywasz dętek ? jeszcze nigdy nie przedziurwaiłem/przyszczypnąłem grubej dętki, jedynie co to rwały mi sie wentyle ale miałem raz ze trzymak juz kiepski dwa że często za mocno dokręcałem wentyl. teraz zawsze zakłądam nakrętke na wentyl pod felga, druga nakrętke nakręcam na wentylek nad felga ale żeby było troche luzu, i przy montażu obracam żeby wentylek był lekko wygięty ale w drugą stronie niz obrót koła. czyli jak ma mi pociągnąc wentylek to najpierw go postawi do pionu - i jest spokój. no i dętka michelina albo inna markowa oczywiscie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KNKS
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 8:35, 14 Maj 2015 Temat postu: |
|
|
czlowiekwidmo napisał: |
słyszałem też że w góry bez musów to nie ma co nawet jechać , i coś wtym chyba jest bo ostatnio po jednym dniu w kielcach mam kapcia |
Jeśli przyjąć ze standardowy mousse, w odpowiednim do opony rozmiarze, imituje ciśnienie 0,9 atm, to jest sporo za dużo na hard enduro w terenie twardym. No chyba że latasz tylko drózkami i omijasz podjazdy, strumyki...
Osobiście w górach schodzimy z ciśnieniem do wartości 0,4 atm (na grubej dętce). Gdybym miał tubliss to schodziłbym jeszcze niżej.
Można eksperymentować z węższymi moussami, ale zachodzi uzasadnione ryzyko zejścia opony z felgi.
czlowiekwidmo napisał: | jaki mus imituje ciśnienie 0,5 atmo?? |
Zajechany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|