Forum miłośników motocykli KTM

karoska2 · Wysłany: Pon 20:12, 31 Mar 2014 Temat postu: problem z kołem

Witam rozwaliła mi sie piasta w kole w moim ktm 525,robiłem na kleje,blaszki i nic nie daje łożysko ma dość duży luz.co proponujecie wolał bym uratować to bo nowe troche kosztuje

henio12323 · Wysłany: Pon 20:27, 31 Mar 2014 Temat postu:

pogadaj z uzytkownikiem wójo on ma patenty na to Very Happy

wójo · Wysłany: Pon 21:19, 31 Mar 2014 Temat postu:

mam na to patenty Very Happy

najlepiej pisz na pw.

Piteros1 · Wysłany: Pon 21:34, 31 Mar 2014 Temat postu:

ja tez chetnie sie dowiem bo mam juz pekniecie na piascie moze mozna to powstrzymac lub spowolnic Smile

KristofSX · Wysłany: Pon 22:10, 31 Mar 2014 Temat postu:

też to przerabiałem
teraz już wiecie dlaczego trzeba podgrzewać piasty do ściągania łożysk...

wójo · Wysłany: Pon 22:23, 31 Mar 2014 Temat postu:

zalezy jeszcze od uszkodzenia, jak wybite tylko gniazdo to mozna takie uszkodzenie zatulejowac ale w odpowiedni sposób.

Bostorn · Wysłany: Pon 23:07, 31 Mar 2014 Temat postu:

jestem króliczkiem doświadczalnym Wója i powiem Wam że od 400km nie mam problemów Very Happy

a to dopiero początek katowania Katełema, enduro, błota, bagna i tor , i jak narazie, odpukać w nie prostowane działa !!

barek253

loctite do lożysk dawałeś?
jest taki do sporych szczlein i daje radę

hacker33

Mi przychodzi tylko do głowy roztoczyć otwór i dać wklejoną alu tuleję.

wójo

dlaczego w japoncach nie mają tego problemu ? bo od strony zebatki japiszony wsadzili 2 łozyska co znacznie zwieksza zywotnosc systemu. Ktm dał dupy i wsadził jedno małe łozysko które szybko sie wyrabia szczególnie jak dostanie wody przez wyjechana tulejke.
Moim zdanie majlepiej zatulejowac takie koło stalowa tulejka i przy okazji przerobic piaste pod 3 łozyska(2 od strony zebatki).