|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:12, 14 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
D6e6Vi6L napisał: | Nie mowie ze jest dobrze ustawiona, ale najpier wolal bym wyeliminowac jakie kolwiek opcje z pradem i dlatego pytam o ten rozrusznik, bo tak jak napisalem z przekaznika na rozrusznik nie wychodzi 12,7v tylko 8.5v i nie wiem czy to nie za malo i dlatego nie moze go przelamac. | Wszystkie styki, kostki, masy i łączenia kabli na drodze od akumulatora do rozrusznika rozkręć, wyczyść i złóż zpowrotem. Bezpiecznik również. Sam przekaźnik warto również podmienić na próbę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major000 dnia Pon 18:13, 14 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D6e6Vi6L
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:09, 17 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
No nic moja cierpliwosc sie skonczyla, przegrzebana cala alektryka, nasmarowana kazda kostka i dalej nic, chociaz plus jest taki ze jak juz rozebralem wszystko to zrobilem sobie wentylator (koszt 100zł, czujnik+wentylator+przelacznik gdyby czujnik odmowil posluszenstwa) jutro oddaje motocykl na regulacje gaznika i mam nadzieje jak to w przypadku kolego z 530 pomoze. Dam znac czy sie udalo i jaka byla przyczyna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej K.
Dołączył: 04 Mar 2014
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra
|
Wysłany: Pią 17:50, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
na sto procent masz walniętą śrubę regulacji mieszanki.
Moje 530 pali jak malina .
Nie daj sie naciagnąć mechanikowi na inne rzeczy bo ja przetrzepałem tez całe moto .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D6e6Vi6L
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:21, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Pan pogrzebał i nic nie zrobił tak na prawdę tylko zamiast jezdzic to moto przestało u pana w garazu. Ja nie dokonca sie na tym znam, ja Maciej mam chyba orginalna srube i teraz nie wiem czy mam kupic nowa inna, wieksza, mniejsza ? mam wydech akrapa od crossowki i podejzewam ze jest tam wszystko orginalne, moto ma teraz 870km przebiegu i nie sadze ze poprzedni wlasciciel cos tam grzebal. Nie wiem jak sie do tego samemu zabrac zeby nie namieszac, bo za tydzien wyjazd na 7 dni. Chyba ze ktos moze polecic kogos w Krakowie ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez D6e6Vi6L dnia Sob 11:22, 19 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:26, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Musisz dać motocykl komuś kto przerabiał ten temat nie raz, czyli komuś kto poprostu robi dużo ktm-ów. Spróbuj tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]
Kiedyś obiło mi się o uszy że zna się na rzeczy, jednak osobiście nic nie mogę powiedzieć.
Warto u ciebie podmienić wydech na oryginalny i zobaczyć co się dzieję...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major000 dnia Sob 13:27, 19 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 13:58, 19 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
sruba jest jedna i juz. zdejmij gaxnik wykrec srube, zobacz czy ma podkładke oringa i spręzynke. wkręc ją do konca i wykręc o odpowiednią ilosc obrotów ( zgodnie z ksiązka serwisową ) i moto na takim ustawieniu powinno spoko odpalić. wydech nie ma znaczenia, u mnie na oryginalnym i na akrapie chodzi tak samo i nie przestawiałem nic w gaxniku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D6e6Vi6L
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:37, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam! Niestety nadal jest 1-0 dla KTM, motocykl od ostatnich moich postów zwiedził trzech mechaników, regulacja gaznika nie pomogła (nawet kupiłem ta śrubę do regulacji i nic to nie dało, teraz jest wkręcona orginalna i ustawione jest wszystko tak jak książka pisze) ostatni mechanik stwierdził ze coś jest z tym rozrusznikiem nie tak (niewiele brakło a w akcie desperacji kupił bym nowy za 860zł) dziś oddałem rozrusznik do sprawdzenia i ewentualnej regeneracji, ale jakaś godzinę temu zadzwonili ze wszystko jest ok. Motocykl pali tak jak wcześniej jedynie co to nasilily się takie objawy że jak wlącze ssanie to po wciśnięciu przycisku rozrusznik nie kreci tylko wydaje dzwięk jak by był zawieszony, również gdy zdejme ssanie wtedy rozrusznik kreci, ale zeby go odpalic to nadal w trakcie kręcenia muszę wcisnąć pare razy przycisk do gaszenia motocykla i też się coraz częściej zdaża że nie chce kręcić tylko przeczy jak by byl zawieszony. Mi już powoli rece opadaja, nie ma problemu jak jezdzi sie w lekkim terenie, ale bylem niedawno w Rumuni gdzie walczyliśmy z trasą red bulla i nic tak nie meczyło jak kopanie na pionowym podjezdzie Dziwi mnie to brzeczenie, może muszę zacząć grzebać głębiej, jest tam jakieś sprzegielko i cos tam jeszcze, ale ja niestety do konca sie na tym nie znam, może ma ktoś kogoś w krakowie ogarnietego, bo jak narazie nikt z tym niedal sobie rady ( bylem tez w serwisie KTM ale strasznie nie lubie takiego naciagania Pan sie za to weżmie, ale przy okazji musi wymienic olei, ustawić zawory mimo to ze to wszystko bylo robione dzień wczesniej).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Pią 22:40, 30 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
1) sprawdziłes autodekompresator
2) próbowałeś puszczac dodatkow mase z akumulatora blizej rozrusznika, i dodatkowy plus ? ja bym nawet na próbe byle jak grubszymi kablami nawet rozruchowymi podpiał się dodatkowo.
3) akumulator sprawny ? jak juz podpinasz to też mozna spróbowac na aku od auta, dobry aku motocyklowy powinien tak samo kręcic rozrusznikiem jak ten od auta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaman108
Dołączył: 13 Paź 2013
Posty: 931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warmia
|
Wysłany: Sob 0:09, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Ale Ci się trafiło.
Jeśli rozrusznik był sprawdzony przez osobę znającą się na rzeczy to na pewno robił to pod obciążeniem go więc odpada.Zrób tak jak henio napisał zapodaj mu prąd i minus bezpośrednio na niego jak nie pociągnie to do sprawdzenia deko i elementy pośrednie sprzęgające rozrusznik z wałem(każdy element pośredni koła zębate łożyska tulejki) może się coś przycina podczas próby startu gdy dostaje obciążenia,bez obciążenia może się obracać swobodnie bez jakichkolwiek oporów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 8:04, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
aa no też zapomniałem czasami tryby nie pasują do siebie bo były dwa wypusty trybów, zeby sie scierają i mogą sie zaciskać podczas kręcenia to samo sprzęgiełko, mi na nowym aku, zdrowym rozruchajcu nie palił, akurat miałem podjedzone bieżnie i baryłki w łozysku, blokowały się i niby po zabokowaniu powinien jeszcze odpalic a tu du*a i ledwo co kręcił. jedynie co to z kopki dawało rade odpalic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D6e6Vi6L
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 14:44, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam! czynności typu mas, podłączenie drugiego akumulatora, podłączenie bez posrednio z rozrusznikiem, wszystko to juz robiłem wcześniej i nie przyniosło niestety żadnych efektów. Dziś pożyczyłem od kolegi taki sam motocykl, przełożyłem rozrusznik, przekaznik i dalej to samo, a w jego motocyklu na moich częściach działało wszystko, także rozrusznik i przekaznik odpadaja. Myślę że przyczyną będzie to sprzęgięłko rozrusznika, ponieważ jak miałem wyjety rozrusznik to włożyłem tam palec i próbowałem nim poruszać, miało luzu tak z 2mm, byłem w stanie bez problemu je poruszać na boki, a chyba nie powinno tak latac? i pewnie dlatego jak kreciłem przy obciążeniu (ssanie) nie kręciło tylko slychać w miejscu gdzie znajduje sie to sprzegielko przeczenie. Natomiast dalej zastanawia mnie czy może to mieć coś wspólnego że motor załapywał (bez właczonego ssania) jak przy kręceniu wciskałem guzik do gaszenia motocykla czarna magia z tym motorem motor z przebiegiem 1000km, zaplacone 20tyś i więcej stoi u mechanika niż jezdzi No nic mam nadzieje że uda się skręcić to sprzegielko bez wymiany (nowe 500zl) i zacznie ze mną współpracować w końcu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:22, 31 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Do tego sprzęgła wart zajrzeć bo potrafi się rozkręcić co powoduję brak przeniesienia napędu na wał. A druga sprawa to dlaczego nie podmieniłeś gaźnika jak miałeś drugi taki sam motocykl?
U ciebie pozostaję tylko metoda na podmiankę, bo każdy leniwy mechanik będzie ci wymieniał pół motocykla bez rezultatów.
Ja powtarzam od początku, to jest nietypowa usterka, praktycznie w każdym egzemplarzu spowodowana czym innym, tutaj trzeba 10 razy pomyśleć i dopiero robić.
Ja mam przeczucie że u ciebie jest gaźnik winny....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D6e6Vi6L
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 9:33, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
W pierwszej kolejności chce wyeliminować to zacinanie się, a to na pewno nie jest wina gaznika, skreci to sprzegielko, bo tak jak pisałem że ruszałem je palcem i wyraznie słychać gdzie się blokuje. Jak już załatwię ten problem wtedy zobaczę co się będzie działo, będzie to samo to wtedy podmienię gaznik, a wątpię że zniknie problem z wciskaniem przycisku gaszenia w trakcie odpalania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Nie 13:18, 01 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
jezeli sprzęgiełko sie wiesza to na pewno moze tutaj problem byc ja po przekręceniu rozrusznikiem miałem podwieszoen sprzęgiełko, i przy kopaniu pare razy kręciłem też rozrusznikiem bo było wszystko zacięte dopiero po którym kopnięciu puszczało a z rozruchajca nie było mowy odpalic mimo że wszystko niby sprawne, po wymiane wkładu sprzęgiełka i "tuningu" bieżni wszystko działa do dzis
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
D6e6Vi6L
Dołączył: 31 Mar 2014
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:19, 05 Cze 2014 Temat postu: |
|
|
henio12323 mam pytanko, dzis wyjałem to sprzegiełko, ale nie wygląda żeby coś było nie tak. Moje pytanko jak mam sprawdzić czy jest ok? jutro sprobuje pojechac do serwisu KTM może oni mi cos powiedza. Jak włoże to sprzegielko w imadlo ta mniejsza zembatka, to jak łape ta wieksza to jestem w stanie nia ruszac, takze ma maly luz i nie wiem czy tak może być, czu musze to jakos dokrecic zeby nawet nie drgnelo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|