|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13844
Przeczytał: 18 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Pią 6:17, 09 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
duzo dealerów niestety ma inne podejscie, my nie sprzedajemy duzo motocykli bo mamy drożej, ale staramy sie przygotować je najlepiej jak możemy,
ale bywa że ktos z okolicy kupi fure na drugim koncu polski - bo ma taniej, potem u nas robi jakis serwis a tam motocykl przygotowany nieprofesjonalnie np nie zdjęte wszystkie blokady, błędy w montazu jakistam elementów. niektórzy dealerzy to bardziej handlarze niz mechanicy, wiec może akurat kolega wyżej trafił na takich i nie potrafili zweryfikować moze uszkodzenia - cięzko powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 7:15, 09 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
Henio za wszelką cene bronisz firme Ktm i polskich dealerów. A prawda jest taka, że nigdy firma Ktm nie przyznawała sie do wadliwych częsci, co za tym idzie nigdy nie uznawała takich awarii jak kolega wyżej. Druga sprawa to polska sieć dealerska, każdy kto miał doczynienia z salonem Ktm za granicą potwierdzi moje słowa że w PL mamy bagno a nie dealerke. Miałem doczynienia z salonami w Anglii, Holandii, Niemczech i Czechach. Wszędzie dealer wychodzi naprzeciw oczekiwaniom klienta. Rabaty na dzień dobry wieksze niż w PL po kilku latach współpracy. Pamiętacie afere z freeridami kilka lat temu, nowe fury po kilku godz przestawały odpalać, chyba rozrusznik tam był winny, w Anglii właściciele mieli mozliwosć zmiany wadliwego 2t na 4t. Pokażcie w Pl taką akcje. Jak się chce tylko zarabiać a nic od siebie nie daje, to tak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 10:16, 09 Sie 2019 Temat postu: |
|
|
wtrącę swoje 2 grosze; nie jest prawdą, że KTM nie przyznawał się do wad, choć nie były to akcje serwisowe jak np. w yamasze, tylko kto się zgłosił ten miał zrobione (np. sytuacja z padającymi skrzyniami w sx/sxf 125/250 - mogę coś pomylić bo średnio to mnie interesowało, ale wiem, że to miało miejsce); w innych przypadkach też reklamacje są uznawane choć nie jest to łatwe i oczywiste a dealer ma z tym kłopot bo sytuacja jest uznaniowa i chyba za robociznę nie zwracają lub zwracają niewiele - niemniej kolega reklamował w 3-miesięcznej husce listki membrany i uznali, drugiemu wylał się amor też w kilkumiesięcznym moto i też zrobili za free.
Prawdą jest, że wszystko zależy od podejścia przedstawiciela marki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|