Forum miłośników motocykli KTM

TheMafio

Cześć wszystkim, zaczynam swoją przygodę z KTMem. Wcześniej katowłem Yamahe XT660 R.Kupiłem KTM 400 RFS 2004 rok, teoretycznie 32mth po generalnym remoncie który był zrobiony w 2016r.

Oczywiście nie wszystko może być pięknie, szybko okazało się że płyn chłodniczy po spuszczeniu jest czarny. W pierwszym momencie myślałem że to olej dostaje się przez nieszczelną pompę wody ponieważ w płynie były śladowe ilości oleju. Zrobiłem ostre płukanie chłodnicy gorącą wodą z odrobiną płynu i zalałem wodę destylowaną. Po dwóch krótkich przejażdżkach (1mth) woda po spuszczeniu znów ciemna ale bez oleju. Powtórzyłem wszystko jeszcze raz i znów woda ciemna jakby przydymiona.

Dodatkowo po odkręceniu korka od chłodnicy, na pracującym silniku. Odkręciłem parę razy manetką to widziałem bąbelki powietrza w płynie.

Szukam najprostszego rozwiązania usterki? Czy wystarczy zmienić uszczelkę pod głowicą czy trzeba sprawdzić coś jeszcze? Może ktoś z was miał podobny problem?

Dodatkowo planuje jutro jeszcze spuścić olej. Będę wdzięczny za każde rady co warto jeszcze sprawdzić po kupnie.

henio12323

ciezko powiedziec, co do samego przecieku to moze byc uszczelka pod głowicą jak i sama pęknieta głowica czy cylinder. wiec to ewentualnie trzeba sprawdzic

w tym silniku generalnie olej nie moze sie dostawac do wody pompa wody bo miedzy uszczelniaczami jest odpływ ( lewa strona głowicy ) chyba ze ktos cos źle zamontował

TheMafio

W płynie nie ma już oleju, są tylko ślady zadymienia jak by spaliny wpadały do płynu. Co może być tego przyczyną?

henio12323

jak spaliny to droga praktycznie jedna - uszczelka pod głowicą