|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nabru121
Dołączył: 24 Lip 2016
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:46, 16 Lis 2016 Temat postu: Ukrecony łeb śroby zlewania oleju |
|
|
Witam!
Stała sie rzecz straszna! Chcąc zlać olej napotkałem na ukrecony łeb śroby zlewania oleju ( u spodu, z tym mniejszym sitkiem). Próbowałem to jakos odkręcić ale doprowadziło do tego ze zaczęło z niej podciekac, wkurzyłem sie i zaklęilem to sylikonem na obecna chwile zeby nie paskudziło. Wpadłem na pomysł zeby to rozwiercic ale wolałem tutaj popytać. Motor to ktm excf 250 2008r. Gdzie moge dostać taka srobke oprócz ze sklepu ktm, poniższej cenie .Jeszcze dołączę jedno pytanie: mianowicie ten oring na napinaczu można bez problemu dostać? Widzę ze tam sie poci. Jak rozpoznać napinacz mechaniczny a pneumatyczny? Widzę ze jest zakręcona pomarańczowa nakrętka co moze naprowadzić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nabru121 dnia Śro 11:47, 16 Lis 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13862
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 12:19, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Wymien srubke i tyle. Zamiennikow nie ma. Jak chcesz moge ci troche taniej zalatwic ta srubke dolna. Oring tez najlepiej oryginalny. Kilka zlotych i bedzie pewnosc ze jest ok.
Nie ma czegos takiego jak pneumatyczny napinacz
Ps patentami i silikonem daleko nie zajedziesz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nabru121
Dołączył: 24 Lip 2016
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:31, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o hydrauliczny*, ta sroba jest na gwint uszczelniający czy to jest zwykła sroba po prostu wkręcana. Chodzi mi czy jak juz odkręcę jakos to moge normalna srobke tam wkręcisz z podkładka miedziana lub bez nawet czy jednak musi to byc od ktm bo jest 'specjalna'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13862
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 13:24, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Nie kombinuj dla 30 zl. Nad ta srubka jest filtr oleju wiec zwykla srub ie da rady( nie wiem jak mozesz tego nie wiedziec bo to podstawowy serwis?
Napinacz poznasz jak go rozbierzesz. Srubka nic nie mowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nabru121
Dołączył: 24 Lip 2016
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 13:29, 16 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
henio12323 napisał: | Nie kombinuj dla 30 zl. Nad ta srubka jest filtr oleju wiec zwykla srub ie da rady( nie wiem jak mozesz tego nie wiedziec bo to podstawowy serwis?
Napinacz poznasz jak go rozbierzesz. Srubka nic nie mowi |
No pisałem ze z takim sitkiem, przepraszam za brak fachowej nazwy. Zostałem wprowadzony w błąd bo miało to kosztować około 100. W takim razie bd pisał do ciebie na pw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
żółf
Dołączył: 02 Paź 2011
Posty: 1145
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Karpacz
|
Wysłany: Czw 16:26, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
I jeszcze zastanów się czy dasz radę samemu wykręcić tą śrubę, bo jak uszkodzisz karter to będzie drożej, więc może warto mierzyć siły na zamiary i oddać do ślusarza.
I pamiętaj, że oszczędności na sprzęcie nigdy nie popłacają, nawet jakby korek miał 100zł kosztować, to naprawdę nie jest to zwalająca z nóg cena w porównaniu do szkód jakie mogłoby przynieść kowalskie rękodzieło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nabru121
Dołączył: 24 Lip 2016
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:31, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
żółf napisał: | I jeszcze zastanów się czy dasz radę samemu wykręcić tą śrubę, bo jak uszkodzisz karter to będzie drożej, więc może warto mierzyć siły na zamiary i oddać do ślusarza.
I pamiętaj, że oszczędności na sprzęcie nigdy nie popłacają, nawet jakby korek miał 100zł kosztować, to naprawdę nie jest to zwalająca z nóg cena w porównaniu do szkód jakie mogłoby przynieść kowalskie rękodzieło. |
Dziekuje za rade, tak sie składa, że wiercenia to jedna z moich podstawowych czynności i raczej nie sprawi mi to problemu, polecę małym wiertłem i co raz większym tak zeby nie uszkodzić krateru. Tak dla ciekawości za sroba jest to sitki i jak to tam wyglada? Duzo jest miejsca do ścianek po bokach i u góry ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof_eM
Dołączył: 24 Maj 2016
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 16:36, 17 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
Wystarczyło poszukać na forum
Anonymous napisał: | Dzięki za wasze rady. Jakoś sobie poradziłem, a dla wszystkich którzy mają podobny problem opiszę jak to zrobiłem:
Przygotowałem sobie trzy wiertła. Najmniejszym wywierciłem minimalną dziurkę po środku nakrętki następnie zrobiłem to samo drugim. Ostatnim rozwierciłem śrubę ok 1-2mm przy samym gwincie. Nakrętka poluzowała się do takiego stopnia że bez problemu wybiłem ją śrubokrętem. Nie przejmujcie się, że opiłki wpadną do silnika itp. ponieważ wiercicie w środku sitka, które potem przepłuczecie - więc nie ma z tym najmniejszych problemów. Co jeszcze... motor najlepiej położyć na bok i nie zaczynajcie od największego wiertła bo stępicie i będzie do wyrzucenia.
Całość trwała ok 20min
* Oczywiście robicie wszystko na własną odpowiedzialność. Nie chcę potem słuchać, że to moja wina... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bully
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Pią 9:29, 02 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze spawam cos do odkrecenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
STRZYGA
Dołączył: 09 Gru 2016
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 1:42, 10 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Zamiast stopniowo rozwiercac z ryzykiem uszkodzenia gwintu w karterach możesz używać tzw. wkrętaków do zerwanych śrub. Delikatnie nawiercasz i wkrecasz w pozostałość śruby ten właśnie wykretak. Jest on z lewym gwintem także będzie się wgryzac w śrubę do momentu jej odkręcenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|