|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Czw 21:28, 05 Kwi 2012 Temat postu: wałęk wywarzający |
|
|
Zadam pewno idiotryczne pytanie:D
Zamówiłęm rozrząd do siebie do kata i także wymieniam prowadnice rozrządu bo jedna pękła. Mam zdjęte magneto i czytałem gdzieś że przy takiej rozbiórce dobrze przy okazji wyminić łożyska wałka wywarzającego, więc jeśli możecie pokażcie mi na serwisówce gdzie jest ten wałek wywarzający i jak wymienić te łożyska i może więcej szczegółów ku temu tematowi bo na forum nie widzę wątków związanych z tym .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 21:35, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
nie, przy tej twojej rozbiórce nie wymienisz łozysk, wymienisz je wtedy gdy rozpołowisz cały silnik. a wałek znajduje sie przed wałem głownym. wystająca częsc przed silnikiem po 2 masz serwisówke - zerknij wszystko jest tam opisane i rozrysowane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Czw 21:43, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ok, ok, szukałem właśnie w serwisówce:D.
To przy mojej rozbiórce jest jeszcze coś na co warto zwrócić uwagę??
I na marginesie przy ściaganiu pokrywy od głowicy by rozrząd zminić nie muszę spuszczać płyny chłodniczego? Normlanie po porstu odkręcę śruby i ściągne pokrywę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 21:50, 05 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
musisz bo dzielisz pompe wody na pół. popatrz troche, zadajesz pytania które są banalne i nie trzeba miec zadnej wiedzy technicznej. wystarczy popatrzeć że pokrywa dzieli pompe wody na pól. wiec najpierw sciagasz pokrywke pompy, odkręcasz przewód olejowy ( ta rurka chromowana ) i odkręcasz pokrywe i schodzi. jeszcze musisz wypiąć dekompresator ( linke ) od razu warto wymienic łozyska wałka rozrządu, koszt niewielki ale zawsze to pewniej sie smiga. pozatym na nic bardzo nie masz co uwagi zwracac, bo zadnych łozyskj itp nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gierek
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Włodawy
|
Wysłany: Pią 18:06, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ściągając pokrywę głowicy, będziesz musiał zdjąć chłodnice aby sobie ułatwić demontaż co za tym idzie płyn już będziesz miał spuszczony. Podczas rozbiórki zweryfikuj stan rolek dźwigienek zaworowych (czy posiadają jakiś luz), stan krzywek zaworowych (czy na całym obwodzie krzywek nie ma odciśnięć rolek, rys etc.) popatrz jak wyglądają kapelusze sprężyn zaworowych czy nie posiadają rys, zmierz odległość krawędzi sprężyny zaworowej od dźwigienki (to zmierzysz przez dekielki rewizyjne podczas regulacji zaworów). Ogólnie bez serwisówki nie podchodź, tam wszystko jasno i przejrzyście krok po kroku opisane...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czepek
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pią 21:05, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
jak Ty robisz silnik w takim syfie, to powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mambo
Gość
|
Wysłany: Pią 22:04, 06 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ja jak kupilem kata nacieszylem sie nim 4 miesiace dlaczego? bo koles co od niego kupiłem zrobił remont całego silnika a nie wymienil lozysk wałka wywazarki i jak mi lozyska rozsypały sie rozjeb... caly dół silnika lożyska wyleciały bokami karterow koszt rematu 3/4 zakupu motocykla to tak dla przestrogi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Sob 0:27, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Czepek napisał: | http://p1.bikepics.com/2012%5C04%5C01%5Cbikepics-2376099-800.jpg
jak Ty robisz silnik w takim syfie, to powodzenia. |
hmm nie wiem gdzie ty syf widzisz.. Jeśli dla ciebie syfem są lekko tłuste kartery od wymiany oleju bo nie zdążyłem poczyścić to ok . . .
ogólnie rzeczbiorąc mam teraz sporo większy problem . . .
ściągłem górę ğłowicy uprzednio demontując pokrywki od regulacji zaworów. Po zdjęciu od zaworów wydechowych przeraziłem się ponieważ moje oczy zobaczyły że na lewym zawoże nie ma nakrętki którą się kontruje ustawienie zaworu. Myślałem że może gdzieś ją znajdę ale niestety niee.. nigdzie jej nie ma a wyparować nie miała jak, więc będę spuszczał olej dolną śrubką podsilnikiem(tam gdzie jest filterek) i się modlił by wyleciała z olejem bo jak nie to rozpaoławianie silnika mnie czeka by ją odnaleźć, ponieważ nie mam zamairu zostawić ją nieodszukaną by mi syfu w silnik narobiła.
Po zdiagnozowaniu tego doszedłem do wnioski że śrubka ta odkręcała się i moto przez to traciło moc i kompresję bo zawór dobrze nie chodził. Następnie jak się wykręciła na maksa, to przeleciała po łańcuszku rozrządu kanałem w dół, w międzyczasie zachaczając go i wpadając pod niego przez co wyłamała mi się ta dolna prowadnica w kształcie półksiężyca od łańcuszka rozrządu, a dalej uderzyła w impulsator wyginając go. Potem myślę że przez otwór w magnecie tzn w karterze od strony magneta wleciała do miski korbowodu, bo nigdzie jej nie ma a gdzieś musi być.. Następnie przez ową nakrętkę motor mi zgasł jakby odcięlo zapłon bo odcięlo pod dwoma sposobami, pierwszy to wygięty impulsator a drugi w wyniku kolozji między proawadnicą, nakrętką a łańcuszkiem rozrządu doszło do wybicia pracy tego ostatnio co poskutkowało chwilowym oderwaniem się od zębatek na skuter czego mam przestawiony rozrząd..( kropki które są na wałku nie są prostopadłe do głowicy, ta z prawej strony jest wyraxnie wyrzej ;(.
Tym oto sposobem narobił się syf.
Tłok mam ostawiony w gmp i zablokwany wał śrubką więc rozrząd tzn wałek to myślę źe będzie kwestia wyciągnięcia go po rozuciu starego rozrządu i zakuwaniu nowego i ustawienie w prawidłowej pozycji.
Śrubkę tzn nakrętkę muszę gdzieś znalaźć więc spróbuje ją z olejem spuścić, a jak nie rozpołowoienie silnika . . .
Takie ot to cuda wydarzyły mi się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 4tSTUNT dnia Sob 0:31, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13852
Przeczytał: 7 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 8:21, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
przeciez jak spuszczasz olej srubka to spuszczasz olej ze skrzyni. wał korbowy ma oddzielna mise i teoretycznie oddzielny olej. wiec srubka na pewno ci spustem nie wyleci. jak juz to pewnie wpadła pod wał. jak juz jej nigdzie nie widzisz ( a sprawdz czy sie do magneta nie przyczepiła) to bedziesz musiał sciągfnąc cylinder i magnesem wyciągnąc srubke z wału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gierek
Dołączył: 20 Cze 2011
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Włodawy
|
Wysłany: Sob 8:54, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ja bym na twoim miejscu, założył dekiel i pokrywę głowicy, i wyjął silnik, oczywiście porządne szorowanie na błysk i dopiero można się do czego kolwiek zabierać, robienie motocykla gdy on leży na boku lub gdy silnik jest w ramie(robienie przy głowicy i głębiej) jest mega nie praktyczne i nie wygodne. Masz szczęście że ta śrubka nie podeszła nad krzywkę wałka i rolkę bo zrobiło by ładną dziurę w pokrywie głowicy. Teraz kwestia znalezienia tej śrubki, będziesz miał rozpięty rozrząd to tylko 4 szpilki i zdejmujesz cylinder z głowicą (niestety nie ma tak jak w lc4 że da się zdjąć cylinder bez rozłączania go od głowicy), koszty rosną z uwagi na uszczelki, ale nic nie poradzisz stać było na konia teraz musi być stać na bat. Od razu zobaczysz stan cylindra, tłoka, pierścieni, sprawdzisz zawory...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5678
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Sob 11:30, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
ugh not to nie za fajna akcja, jest jeszcze możliwość że została zmielona, ale lepiej sprawdzić, sprawdź śrube spustową oleju, może nakrętka przyklejona jest do magnesu.
pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czepek
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 11:48, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko i wyłącznie silnik na stół, żadne spuszczanie oleju, sranie w banie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
4tSTUNT
Moderator
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 1533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: LUBUSKIE, ZACHODNIOPOMORSKIE
|
Wysłany: Sob 12:55, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
niestety nakrętki nie ma, ani na magnecie, ani na impulsatorze, ani na magnesie od spustu oleju . . . po świętach sprbóje magnesem pogrzebać i moźe akurat jakoś się wydobędzie, a jak nie silnik z ramy wyciągam i niezapowiedziany remoncik . . .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez 4tSTUNT dnia Sob 13:33, 07 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czepek
Dołączył: 30 Lip 2011
Posty: 870
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 13:54, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
pomysl, skoro ona juz ci cos ulamala, to jaka masz pewnosc, ze w silniku dalej robiła syf? Wyciągniesz nakrętkę, będziesz szczęśliwy i złudnie myślący, zę szkodnika nie ma, a tam jeszcze 150 innych kawałków śmiga.
Pozdro !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wójo
Dołączył: 12 Lut 2011
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 13:57, 07 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
czepek ma racje syf totalny pierwsza rzeczą która sie robi przed jakimkolwiek serwisem to pozadne umycie calego motocykla.
Sledzac caly watek obawiam sie ze nauka mechaniki w twoim przypadku moze bardzo drogo puzniej kosztowac, zadajac takie podstawowe pytania, nie umiejetnosc czytania serwosówki a co dopiero drobnych wskazówek w niej zawartych co jest podstawa prorokuje wiele problemów podczas składania i puzniejszej ekspoloatacji o ile silnik nie zatrze sie czy nie wybuchnie przy starcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|