Forum miłośników motocykli KTM

henio12323

zakładam w dziale EXC bo do crossówek chyba nikt czegos tak pancernego nie montuje-
szukaj handbarów ale solidnych mam teraz oryginalne KTMa te starsze gregera są całkiem pancerne, wytrzymały pełno gleb, ale mają 2 wady 1) to kiepskie mocowania na srodku kierownicy, cały czas linki na nich lezą przy glebie boje sie że cos mi te linki zerwie. 2 sprawa to ich szerokość, jak bym nie ustawił to zawsze dostane gałązką po palcach albo pod handbarem albo nad, wiec potrzebuje szerokiego spadochronu z przodu

moi faworyci to
1) cycra probend brałbym w ciemno bez pytania.... ale 550 zł

wyczytałem że są wygodne, pancerne, nic o nic nie haczy, a linki mają kilka dobrych cm

2) KTMowskie oryginalne handbary

design taki o mi sie podoba średnio, ale kolezanka ma i sprawdzone w boju, i też w miare fajne mocowania na linki że nic nie zaczepia. minus też spora cena ponad 400 zł to chyba lepiej od razu stówke dorzucic i brać cycre

3) Accel i tutaj jak ktos miał stycznosc prosze o opinie, znajomy ma ale pekniety, w rękach wygiąć nie mogłem ( tanie polisporty czy tam podróby to jak plastelina ) zaletą dla mnie jest cena nieco ponad 300, i plastik szeroki i dosyc wytrzymały i mozna go dokupic w razie czego bez problemu. mocowania na linki przegubowe i idealne nie są ale lepsze niż u mnie na pewno.

4) kupić pręty zety, w sumie podobne mocowania jak accel ale wiem że sprawdzone w boju i pancerne, plus dokupić listki osłaniające np z accela
chyba z 250 zł kosztuje pręt listki po 80 zł. wiec wychodzi cenowo jak accel ciekawe czy lepiej jakosciowo. choc znów w zecie średnio mi sie podoba mocowanie na kiere. ale widziałem też nietypowe mocowanie handbarów do śrub do przykręcania lag w półkach... ale troche bałbym sie chyba zarydzykować

to są moje opcje, macie moze jeszcze jakies ? kolega ma np jakies nietypowe enduroengeneer ale w polsce niedostepne chociaz wyglądają spoko i sa juz też pare razy poglebione i nie mają nawet zadrapania.

w skrócie zalezy mi żeby nie wydać furmanki kasy, żeby były pancerne na upadki czy uderzenia w drzewa, miały sensowne mocowania przy linkach, i żeby miały szerokie spadochrony przed rękami

janexc200

ja uzywam i mogę polecic acerbisa z alu prętem, plastik dobrze trzyma się alu, nie pękają, mi jedynie wyklepuje się lewy i wlazi w sprzęglo, ale ma prawo bo wiele dzwonów przeszedł, a 525 jak wiesz lekkim sprzętem nie jest Razz

major000

Ja teraz testuję Zety. Ich plusami są: cena i bardzo niska waga. Zety są tak lekkie że po ich założeniu nie odczułem tego kompletnie w prowadzeniu. Wszelkie linki nie opierają się o handbary. Jest możliwość wyboru 2 rodzajów prętów + bodajże 2 rodzaje listków, wszystko można komponować kolorystycznie. Jakbym się miał do czegoś przyczepić to uważam że śruby te co wchodzą do kierownicy mogłyby być twardsze.
Miałem jedną dość mocną glebę i handbar nawet się nie przekręcił. Uważam że są to bardzo dobre handbary.

KNKS

Ja mam "oryginały" z PowerParts.
Generalnie jestem zadowolony. Pasują idealnie, linki nie obcierają,
trzeba naprawdę strasznie pierd...ąć żeby któryś się przesunął.
Jedyna wada, w moim mniemaniu, to śrubki przytwierdzające listek do rdzenia. Wykonane są z , typowego dla współczesnego KTM, gównolitu.
W Argentynie kumpla, po grubej glebie, listek odleciał razem z łbami śrub, kiedy to gwinty nadal radośnie tkwiły w rdzeniu.
Za handbary płaciłem 380 zł.
Koszt nowych listków (2 szt) to 70 zł.
Trzy kolory.

KristofSX

ja tez mam te z powerpartsów, fajne masywne wyglądają niezniszczalnie, chociaz listki mogłybybyc trochę wyższe, no i te mocowanie listków do rdzenia faktycznie trochę słabe
acerbis wypuścił nowe handbary:

model X-factor, wyglądają całkiem porządnie, na aledrogo cena pod 600plna, ale na amazonie już po ok 100$

jak swoje trochę zniszczę to zakładam te acerbisy

pawel

Lepiej wg mnie kupić zwykłe listki. Z handbarami może być tak: https://www.youtube.com/watch?v=vEkHfIEHsec

KristofSX

stpeter

ałaa.
Faktycznie słyszałem kiedyś że te pełne mogą łamać ręce. I są przypadki gdy dłoń spadnie z manety.Rzadko ale bywa. Jednak w enduro sprawdzają się tylko takie. Same listki otwarte to do MX przed ziemią i kamieniami spod kół poprzednika ochronią.

henio12323

jeżdze 5 lat z handbarami nie miałem ani ułamka sekundy w której handbar by mi w czym kolwiek przeszkodził.....

z drugiej strony miałem juz kilka sytuacji w których handbar uratował tyłek, np na zjeździe nie raz zahaczyłem kierownicą o drzewo, gdyby nie handbar dostał bym po palcach - na pewno bym poczuł. pare razy też połozyłem moto z rekami na kierownicy - bez puszczania, i gdyby nie handbary od razu bym przeorał glebe sprzęgłem czy hamulcem. a tak to mogłem spokojnie operować klamkami, i wszystko sie oparło o handbary. wiec do enduro tylko handbary i nikt mi tego z głowy nie wybije....

a jak ktos ma sie połamać to mu sie dzwignia zmiany biegów w plecy wbije Very Happy

albo podnóżki. a i listki potrafią przyciąc palce i akurat to kiedys kumplowi sie ptzytrafiło.

dzieki za odpowiedzi - niestety teraz mam jeszcze wiekszy mętlik w głowie Very Happy

grzegorzszw

Miałem oryginalne KTM (#2), minusy to słabe mocowania w końcach kierownicy (po jednym sezonie były poskręcane i połamane) oraz, że poszerzały znacznie kierownicę (trudniej się zmieścić między niektórymi drzewami). Poza tym pancerne.

Teraz zdecydowanie preferuję listki, nawet w bardzo trudnym terenie.

Raku

Ja latam w tych i nie moge złego słowa powiedzieć
[link widoczny dla zalogowanych]
Plastik bardzo mocny, nie jedna gleba i nic sie z nimi nie dzieje. Wczesniej zawsze latałem w Acerbisach Rally Pro ale po glebie czesto sie wginały do srodka i cieżko było wcisnac klamke dlatego je odpuściłem.

olek300 · Dołączył: 10 Mar 2013 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja mam teraz zety i biorąc pod uwagę cenę jestem zadowolony, idealnie nie jest ale chyba i tak lepsze od tych z katalogu powerparts.
Do zety dokupiłem sobie listki jeszcze ani razu się nie wyrwały w oryginałach kilka razy, po pół sezonu pękło mocowanie do kierownicy
do tego trzeba doliczyć cenę oryginalnych... dla mnie na pewno nie są tyle warte.
Jak ktoś nie patrzy na cenę a chce mieć pancerne handbary to można kupić coś takiego, w pl nie wiem czy dostępne

[link widoczny dla zalogowanych]

Można jeszcze dokupić take tulejki.

[link widoczny dla zalogowanych]

Sarar

Mam u siebie handbary Zety. Generalnie złego słowa nie mogę o nich powiedzieć, są pancerne, nie przesuwająsiępo glebie na kierownicy - trzeba je tylko mocno skręcić. Jedyny minus to przy standardowej kierownicy przewód sprzęgła opiera się o mocowanie, ja mam jednak najwyzszą kierownicę Renthala i tu już tego problemu nie ma. Zeta ma jeszcze jeden fajny patent do mocowania handbarów: [link widoczny dla zalogowanych]
Tani nie jest ale przy ym mocowaniu nie ma opcji urwania przewodu hamulcowego/sprzęgła. Same handbary też pewnie są nie do ruszenia nawet przy mocnej glebie.

henio12323

oo takiego mocowania jeszcze nie widziałem ;D ciekawe jak sie zachowa po mocnej glebie, bo mam sporo podwyzszen, wiec i sruby długie iciekawe czy dzwignią by mnie szła większa siła na sruby...

ale wtedy cena wychodzi prakwie jak za cycre - która ma lepsze mocowania przy linkach ;D

Spidi

Po tym jak w ubiegłym roku kolega, bardzo doświadczony rider, dzięki handbarom połamał w bardzo skomplikowany sposób rękę, postanowiłem, żenigdy ich już nie założę u siebie.
Minął rok, kolega przeszedł już kilka operacji a ręka jest dalej w bardzo kiepskim stanie i czekają go kolejne operacje. Nie wiadomo co będzie dalej...
Prawie wszyscy słyszeli legendy o zostających miedzy kierą a handbarem rękach. Ja też kiedyś je słyszałem ale dopiero kiedy zdarzyło się to w bliskim otoczeniu to dotarło do mnie, że to wcale nie taka abstrakcja jak się wydaje.
Dlatego wybieram opcję zwykle listki plus zapasowe klamki w narzędziowniku.