|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawciak12
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:55, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem 350 to sprzet dla zawodników którzy chca miec moca cos zblizonego do 450 a wagowo do 250, nie liczac sie z kosztami...celuj w 450 albo ewentualnie 300
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemes
Dołączył: 03 Sie 2014
Posty: 232
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 13:06, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Patrząc na listy startowe zawodów w Rumuni(regiment,EnduroPanorama itp..) to dla 4t najwięcej jest ....350
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez przemes dnia Sob 13:07, 21 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:55, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
major000 napisał: |
Od siebie dodam że 450 jest lepsze od 350 w ciężkim terenie ze względu na sposób oddawania mocy w dolnym zakresie. I dobrze proszę mnie zrozumieć, ja mówię o ciężkim trialowym terenie, gdzie jeden podjazd jedzie się pół godziny, gotując 3 razy motor. Na normalnym enduro 350 daje radę.
|
Exc 350 lepiej i płynniej oddaje moc w dolnym zakresie niż 450 i ma mocniejszy dól. W trialowy teren zdecydowanie lepsze są 250/350, nie mają nadmiaru mocy i są bardziej poręczniejsze. Na normalnym enduro to właśnie 450 daje radę. W tamtym roku do mety Erzberg Rodeo dojechała nawet jedna husqvarna fe 250... 4,5 pewnie nawet do połowy nie dojechała.. w zawodach hard enduro co raz mniej osób startuje na 450/500
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawciak12
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:26, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Na ostatnim Erzberg Rodeo najwiecej było 300 exc, wiec to o czyms swiadczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
major000
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 2308
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:02, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
pawel napisał: | major000 napisał: |
Od siebie dodam że 450 jest lepsze od 350 w ciężkim terenie ze względu na sposób oddawania mocy w dolnym zakresie. I dobrze proszę mnie zrozumieć, ja mówię o ciężkim trialowym terenie, gdzie jeden podjazd jedzie się pół godziny, gotując 3 razy motor. Na normalnym enduro 350 daje radę.
|
Exc 350 lepiej i płynniej oddaje moc w dolnym zakresie niż 450 i ma mocniejszy dól. | Ziomuś proszę cię... A poza tym nie porównujcie zawodników rangi światowej do amatora, bo zawodnik ma płacone i choćby na motorynce to ma jechać i wygrywać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez major000 dnia Sob 19:03, 21 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmdp
Dołączył: 14 Mar 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wr0cland
|
Wysłany: Sob 22:39, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Generalnie stawiam na fun, jedynie nie chcę tylko doprowadzić do sytuacji, że poziom mocy mnie sponiewiera i nie będę w stanie normalnie pojeździć, coraz bardziej jestem ku żywotniejszym 450/500, spróbuję umówić sobie jazdę próbną 500ką, zobaczę na żywo jak tym się jeździ. Jeśli będzie o wiele zbyt mocna to strzelę w 450. Wiecie, to nie mój pierwszy motor, i nie jeżdżę od miesiąca, więc chcę zdecydowanie coś z przyszłością, żeby rozwijać swoje umiejętności, a moja obawa dotyczyła tego, czy 350 nie pokaze zbyt szybko konca swoich mozliwosci. Chociaż jeżdżą na nich wielcy zawodowcy... sam już nie wiem, ale muszę wsiąść na 500kę, wtedy będę widział albo przepaść do reszty i dam spokój, albo po prostu mi się spodoba;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawciak12
Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 717
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:11, 21 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
zapweniam cie ze 450 daje frajde na wiele sezonów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KNKS
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 763
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:43, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
pawel napisał: |
Exc 350 lepiej i płynniej oddaje moc w dolnym zakresie niż 450 i ma mocniejszy dól |
No tak. Teraz już wszystko wiemy... Całe szczęście że jest jeszcze 500, które jest minimalnie mocniejsze od 350
A tak na poważnie, to pod względem mocy i przebiegu momentu, między 350 a 450 jest przepaść.
Różnica jest taka jak pomiędzy EXC-R 450 a EXC 525. Kto jeżdził ten wie.
major000 napisał: | Ziomuś proszę cię... A poza tym nie porównujcie zawodników rangi światowej do amatora, bo zawodnik ma płacone i choćby na motorynce to ma jechać i wygrywać. |
...tak jak Tadek, dwa czy trzy sezony do tyłu dostał EXC 250 i trąbił wszem i wobec że to najlepszy sprzęt w klasie. Potem, w połowie sezonu, kiedy okazało się że 250 nie jedzie, po cichaczu, przesiadł się na 350
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KNKS dnia Nie 0:53, 22 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
groszekk
Dołączył: 24 Paź 2014
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 12:39, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Myślę ze 450 bez wątpienia najlepszy wybór. Ma mocy pod dostatkiem i mocjest spokojnie do okiełznania
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
djmdp
Dołączył: 14 Mar 2015
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wr0cland
|
Wysłany: Nie 14:00, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
ok, załóżmy, że będzie to 450ka, czym mniej więcej różni się model 2012 od 2014/2015? Jeszcze nie do końca jestem pewien, czy kupić z salonu golasa, czy np. używkę sixdaysa z zagramanicy w roczniku 2012-2014. Czy model 2012 ma jakieś specyficzne wady? Wtedy chyba jakoś wtryski wchodziły na salony...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawel
Dołączył: 21 Lis 2013
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:31, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
major000 napisał: | A poza tym nie porównujcie zawodników rangi światowej do amatora, bo zawodnik ma płacone i choćby na motorynce to ma jechać i wygrywać. |
Ale nikt nie porównuje zawodników rangi światowej do amatorów startujących kilka razy w zawodach. Na zawodach takich jak mega watt było doskonale widać jak te 450/500 lepiej radzą sobie od 250/350...
KNKS napisał: |
A tak na poważnie, to pod względem mocy i przebiegu momentu, między 350 a 450 jest przepaść.
|
Przepaść na ale korzyść 350.
KNKS napisał: |
...tak jak Tadek, dwa czy trzy sezony do tyłu dostał EXC 250 i trąbił wszem i wobec że to najlepszy sprzęt w klasie. Potem, w połowie sezonu, kiedy okazało się że 250 nie jedzie, po cichaczu, przesiadł się na 350 |
No tak 250 nie jedzie i widać to było na mega wacie, wszystkie nawet seryjne 250/350 zostawiły daleko w tyle te super 450. Ciekawe dlaczego nie przesiadł sie na 450, przecież 350 wg Was nie daje rady w hard enduro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lam3r
Dołączył: 01 Sie 2012
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Nie 16:49, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Ja też się nie zgadzam z tym, że 450 jest lepsza w na prawdę ciężkim terenie...
To oczywiste, że 450 ma lepszy dół i moment ale to niczego nie dowodzi. 450 to tapczan przy 350 i wlasnie im cięższy teren tym bardziej jest to odczuwalne. Wiadomo, że 450 ma mega dół i moment ale to wcale nie znaczy, że jest lepsza. Ta klockowatość i potężne odejście sprawia, że im cięższy teren, tym bardziej trzeba walczyć żeby w ogóle ujechać i utrzymać się na tym motocyklu.
Jak przesiadłem się z 450 na 300 2t to zacząłem wjeżdzać w miejsca, w których na 450 byłem tylko w wyobrazni. Dlaczego? Poręczność. Gdybym miał nieogarniczony budżet i mógł zmieniać tłok co 20-30 mth to kupiłbym prawdopodobnie EXC 125/200.
Można znalezc taki piaszczysty teren albo tak strome i długie podjazdy, gdzie 125/250 4T po prostu zabraknie pary, żeby jechać. Ale jednocześnie mowiąc o ciężkim trialowym terenie, mówimy też o technice a w tym miejscu taka 350 z pewnością ma wystarczającą moc a nawet ma jej zanadto. W efekcie poręczność tego motocykla + świetna dozowalność tej mocy i jej oddawanie biją na głowę 450.
Albo inaczej: jeżeli nie dałbym rady gdzieś wjechać na 350 to uważam, że na 450 tym bardziej tego nie zrobię. Co innego 250/300 2T.
To moje zdanie na teraz. Może gdybym mógł mieć oba te motocykle w garażu jednocześnie i częściej je porównywać, twierdziłbym inaczej.
Na megawacie Tadek jechał na xc-f(czyli sx-f) z power bomb. Nie zdziwiłbym się jeszcze gdyby miał tam big bore 290, bo w pierwszej chwili jak słyszałem ten motocykl, to myślałem, że to 450. Zresztą megawatt dla dobrego zawodnika był raczej stricte wyścigową trasą. Chodzi o to, że tempo pokonywania trasy bylo bardzo szybkie bo jakiegoś ultra trudnego terenu w porównaniu np do erzbergu czy romaniacs to tam nie było. Pewnie wlasnie dlatego wybor padl na crossowa 250.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lam3r dnia Nie 16:58, 22 Mar 2015, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fourier
Dołączył: 10 Sty 2015
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silesia
|
Wysłany: Nie 17:44, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dobry zawodnik/amator w trudnym/technicznym terenie zdziała więcej na 125 niż początkujący (nie ograniający sprzętu) amator na 450.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
te300
Dołączył: 02 Gru 2014
Posty: 949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 18:29, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
moim zadaniem jeśli chodzi o 4t: za 450/500 przemawiają tylko niższe koszty utrzymania(rzadsze serwisy, jeden wałek rozrządu); 350 z 4t będzie zdecydowanie najbardziej uniwersalna a wszystkie możliwości tego sprzętu sądzę i tak trudno wykorzystać. Dla mnie wadą 350/250 są dwa wałki rozrządu, ogólnie remont głowicy w tych motocyklach do tanich nie należy;
jeżeli zależy Ci na rozwijaniu umiejętności celowałbym w 250/300 2t; 2t początkowo (szczególnie jak przesiadasz się z 4t) będzie trudniejsze ale to motocykle które dają najwięcej możliwości, przy tym jak już się osiągnie pewien poziom opanowania tych sprzętów skłaniają one do nauki technik o których jeżdżąc na np. 450exc nawet nie pomyślisz - bo to za ciężki klamot
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dioda
Dołączył: 26 Gru 2014
Posty: 264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:11, 22 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
W przyszłym sezonie zamierzam się przesiąść na 2t EXC 250/300 ( teraz 450) i spróbować jak się na tym śmiga.Jak to jest, Większość mówi ze zmienia się technika jazdy,z początku ciężko się przestawić po jeździe na 4t.Na czym polega ta zmiana?inaczej 2t oddaje moment czy jak?Co się zmienia w jeździe? Nie mam w pobliżu 2t bo bym popróbował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|