Forum miłośników motocykli KTM

mariantofana

Chciałbym was przestrzec przed tym motocyklem! Kiedy szukłame 520 dla siebie wytypowałem go do ewentualnego zakupu. Sprzedający zapewnił mnie przez telefon, że wszystko jest z nim super fajnie, że niedawno remont. Wszysto wygląda ładnie na zdjęciach. Pojechałem z Wałcza tam na Śląsk 400km! Już podejżane było to, że umówił się na mieście a nie w domu. Pojawił się na parkingu jak to zobaczyłem to się załamałem! Pokrywy silnika pomalowane szarm szprajem, plastiki pomalowane na pomarańczowo też szprajem na żywo widać zacieki. z Silnika wszędzie wystaje sylikon czerwony. Miedzy innymi spod uszczelki głowicy. Siłownik sprzęgła oberwał łańcychem i jest ukruszony i zabadziany sylikonem zeby nie ciekło. Po rozgrzaniu silnika po chwili pracy sprzęgło staje się miękkie i już przestaje wysprzęglać. Silnik klamocze w ogóle kompletna katastrowa. W tylnym kole brak 6 szprych! Na dodatek chwile przed nim podjechało auto osobowe i jakiś koleś stał obok auta i cały czas się przyglądał. Motocykl nie przerejestrowany przez dwóch właścicieli. KATASTROFA. Na szczęście widzę, że do tej pory się nie sprzefał. Wtedy stał za 8600 i gość powiedział że 8000 a jak nie to moge jechać do domu. Miałem ochotę mu... p... użyć w stosunku do niego przemocy ale młody szczun a ja nie chciałem mieć problemów.

[link widoczny dla zalogowanych]

77kanzas

już za 7000 stoi ale napisał że plastyki pomalowane

Raku

Powiem Ci że trochę sam jesteś sobie winny, na pierwszy rzut oka widać że dekle malowane, a po drugie kto jedzie kupować crossa z pomalowanymi plastikami, bo mi od razu śmierdzi taki właściciel.

luksw

nie no bez przesady to ze plastiki malowane czy tam dekle to nie oznacza odrazu ze motor trup Wink

mariantofana

Zapomniałem dodać że wtedy, kiedy po niego jechałem nic o malowaniu plastików nie było napisane! Za pierwszym razem opis był nieco inny. Zdjęcia są malej rozdzielczości i nie widać na nich, że dekle pomalowane. Plastiki mi nie pasowały ale jak wiadomo trudno po zdjęciach cokolwiek zdiagnozować

sobek1985

a nie prosciej byloby poprosic ktoregos z forumowiczow ktory podlecialby i obejrzal moto??mysle ze nie byloby problemu.

mariantofana

prościej, jednak ja zawsze wyjazd po moto planuje tak że po drodze oglądam kilka sztuk więc zawsze coś wybiorę Smile

Ostatecznie wybrałm tego dnia inna sztukę i nie żałuję.

krzysiaczek180

moto faktycznie dziadostwo tez się na nim nadziałem, w silniku wali korba. właściciel uważa że to normalne i tak jest od zawsze