leszczyk
Dołączył: 28 Sty 2014
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 7:51, 05 Kwi 2015 Temat postu: 640 nie odpala po remoncie |
|
|
Witam wszystkich miłośników pomarańczy!
Mam ogromny problem z którym nie mogę się uporać już z 2 miesiące.
Pod koniec zeszłego sezonu coś zaczęło się dziać w silniku. Klekotał strasznie. Na początku tyko po dłuższej jeździe a później już od razu czy zimny czy ciepły od startu było tak:
https://www.youtube.com/watch?v=i137wOdJZfk
Wstępnie padło na głowice, sklepane zawory. Ale rozebrałem głowicę i wszystko wydawało się ok. Jednak gdy zobaczyłem cylinder to się przeraziłem. Przytarty, pierścienie na tłoku zapieczone i tłok popękany. Kupiłem używany w dobrym stanie zestaw tłok i cylinder. Poskładałem wszystko jak należy, starannie z serwisówką wszystko na nowych uszczelkach śruby dokręcane kluczem dynamometrycznym. Ale nie chce odpalić. Problem polega na tym że rozrusznik nie daje rady uciągnąć. Po prostu jak by miał za dużą kompresję. Na włączonym dekompresatorze kręci silnikiem. Podpinałem różne aku z innych motocykli, samochód na różnych kablach i cały czas to samo. Z kopajki da się go kopać. Wydaje mi się że jest trochę ciężej ale mogę go kopać w całym zakresie. Nawet z 3 razy kichnął poczułem spaliny i poleciał delikatny dymek. Mimo to nie daje rady go odpalić. Popych słabo, mokro wczoraj było i nawet na 3 koło nie może złapać przyczepności. Rozebrałem czapkę ponownie aby sprawdzić poprawność złożenia rozrządu i jest ok. Sprawdzałem ponownie auto dekompresator i jest ok. Sprawdzałem rozrusznik i tez wydaje się być bez wad. Przed remontem odpalał normalnie. Co prawda mógł mieć mniejszą kompresję no ale bez przesady.
Proszę o pomoc fachowców bo ja już nie mam głowy a sezon tuż tuż
Fotki przed remontem:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Filmik z odpalania bez dekompresatora i z:
https://youtu.be/IwzJ0NPqiUQ
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez leszczyk dnia Nie 8:25, 05 Kwi 2015, w całości zmieniany 3 razy
|
|