Forum miłośników motocykli KTM

tmk

wracałem z wypadu na piaskownię i moj ktm lc4 640 nieżle dostał w dup prezy tych upałach.nagle zgasł.odpaliłem go dopiero w domu wieczorem i po 10 sekundach zgasła.zmieniłem kabel,fajke ,świecę i dalej to samo.albo w ogóle nie zapali albo chwilę pochodzi i zgaśnie.jest problem z iskrą.raz jest a raz w ogóle nie jej nie ma.czy to moduł,cewka czy kondensator.jak zdiagnozować to.proszę o pomoc.pzdr

krokodylktm

na początek pomiar opornosci uzwojenia cewek pod magnetem ---- robisz to bez rozbierania silnika--- odlanczasz wtyk od CDI i na pinach mierzysz opornosc--- w manualu Masz wartosci podane

tmk

okazało się że nie ma dobrego styku pomiedzu ramą a cewką. przy wysokich obrotach iskrzył w tamtym miejscu.trochę robty papirem ściernym załatwiło problem.pozdro