Forum miłośników motocykli KTM

MOTOBI

Witam, mam bardzo poważny problem z KTM lc4 620 z 95'. Niedawno został zakupiony, po zakupie wszystko było w porządku, po za pękniętą fedrą kick startera. Ktm przeszedł renowację stylistyczną jak i mechaniczną. Silnik został oddany do mechanika, został całkowicie rozebrany po za głowicą (zostały tylko ustawione zawory). Silnik był w idealnym stanie został wymieniony rozrząd , uszczelki, fedra kick startera, olej , świeca, filtr oraz został wymieniony pierścień dlatego że przy składaniu pękł . Ktm po renowacji sprawował się celująco nie był za bardzo dużo jeżdżony oraz ekstremalnie eksploatowany. Po dwóch miesiącach od renowacji, gdy po przejażdżce ochudł silnik, został umyty. Następnego dnia po odpaleniu było wszystko w porządku po kilku sekundach zaczoł dymić jak świeca dymna. Silnik działa, odpala jakby nigdy nic tylko dymi strasznie oraz bierze dużo oleju. Czy można ustalić przyczynę takiego nadmiernego spalania oleju oraz kopcenia ?

henio12323

brać olej moze tylko 3 miejscami

albo uszczelniacze zaworowe - ale te zazwyczaj jak padają to stopniowo i moto raczej kopci po odpaleniu mocno a potem albo całkiem przestaje albo znacząco

albo pierscieniami - no to tutaj wiec wiecej gazu tym wiecej oleju sie przedostaje, dziwne ze tak nagle ale wszystko się mogło stać

3) zassało gdzies oleju odma, nie jestem pewien jak tam u ciebie jest, ale często odma idzie od silnika do airboxa/gaxnika i moze zassać tam oleju i z mieszanką moze isc bezposrednio do komory spalania wiec też to sprawdź

Rysiek24

imho piercien pekl ...

MOTOBI

Słyszałem też o zawieszonym zaworem pod korbą. Objawy na dodanie gazu są takie same jak podane wyżej tym więcej gazu tym więcej dymu, ale pierścień został wymieniony orgniał z ktm