Forum miłośników motocykli KTM

HARNAS

Witajcie, mam ciekawy problem z KTM LC4 Advwnture 2001. Mianowicie moto gaśnie przy mocniejszym hamowaniu przodem lub przy gwałtownym dociśnieciu przedniego zawiezenia na hamulcu... Gaźnik wyczyszczony i wyregulowany wedle servisówki. Spotkaliście sie z czyś takim?

żółf

Idę o zakład że gdzieś masz instalację elektryczną popsutą i przy hamowaniu gdzieś kabel się rozpina/jest przetarty i dotyka do masy. Niestety w tych KTMach instalacja jest strasznie słaba i po latach jazdy w błocie i brudzie kable są wręcz zmruszałe, ja co zimę muszę coś łatać i tym sposobem chyba już 3/4 kabli wymieniłem Smile

HARNAS

Znalazłem przyczynę, brałem elektrykę tez pod uwagę Wink

kable spoko ale faktycznie kilka było lekko przetartych... Problemem była kwestia ustawiania pływaka w gaźniku fabryczne ustawienia nie dawały rady. po przechyleniu motocykla na bok tez przygasał. Podniosłem pływak by lustro benzyny w komorze pływakowej było wyżej, tak by dysza wolnych obrotów nie dostawała powietrza. Objaw usunięty... Ciekawi mnie ta sytuacja bo gaźnik nie był jakoś szczególnie wychłestany... Myślę mimo wszystko nad zmianą gaźnika na KEIHIN

Damo

Hej Powitalni nie widzialem wiec sie witam Mam KTMa 530 exc na gazniku . Gasnie mi motocykl jak przechyle lekko w lewo w prawo moge go polorzyc i nie gasnie . Czesto wchodzi na obroty i za szybko nie zchodzi na cieplym lub goracym silniku. Czy to poziom w gazniku jak wysoko trzeba podniesc poziom plywaka . Dodam jeszcze ze raz od tak sobie znikla mi iskra na swiecy i niebylo jej do nastepnego dnia od tak sobie czy to uzwojenie ?