Forum miłośników motocykli KTM

hansndg

Witam, 5 dni temu kupiłem LC4 1999, dwa dni jezdzilem no i zdechl podczas jazdy. POtem dal sie uruchomic, ale po 30 minutach znowu zdechl. Po dodaniu gazu gasnie od razu. Jak zdejmuje wezyk z kranika to paliwo mimo ze jest full to slabo leci. Pomozcie bo mam dola, nawet nie pojezdzlem dobrze, a tu awaria.
Pozdrawiam hans.

L0rdGrax

Odkręć korek i zobacz jak wtedy leci paliwo, może masz zatkany odpowietrznik. Jeśli nie pomoże, to trzeba wykręcić i przeczyścić kranik.
pzd

hansV8 · Gość

Wielkie dzięki. Miałeś rację. Okazało się że rurki od kranika są zabite syfem. Przy okazji przepłukałem zbiornik paliwa.
PS czy LC4 640 nie ma filtra paliwa?

Kabat

Ma filtr paliwa , taki pseudo:) w kraniku, ta czesc ktora jest w zbiorniku ma siateczke i to jest ten filtr:)