|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pią 15:49, 22 Kwi 2011 Temat postu: Wymiana oleju i kawałki metalu... |
|
|
Witam, dziś zmieniałem olej w swojej lc4 SC 97' i sie przeraziłem;/
Na śrubach magnesowych dzieki którym mozna spuścic olej przyczepione były opiłki żelaza, kawałki metalu nawet 3 cm. Motor stracił zrywność, tak jakby sie ślizgało sprzegło. Łożysko ale na czym?. Może coś być jeszcze?
silnik w pół?
jakie to mogą być koszty z robocizną?
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pulek dnia Pią 23:18, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mcx
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: WuWua
|
Wysłany: Pią 16:14, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Jak już masz kawałki po 3cm to to nie sa opiłki :] ROzbieraj do rosołu Skoro jeszcze moto chodzi to niekoniecznie musi być tak źle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pią 22:22, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
oto części które wyleciały z olejem
[link widoczny dla zalogowanych]
Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fxrider
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:45, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Na pewno łożysko, ale na pewno też nie wału. Słyszałem o przypadku gdy w taki sposób poleciało główne łożysko wałka rozrządu, ew. może to być któreś ze skrzyni biegów (n.p. to pod sprzęgłem).
Tak czy siak musisz to rozebrać żeby wyczyścić silnik.
Wizualnie moto prezentuje się ślicznie w sąsiednim wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Pią 22:53, 22 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
zauważyłem że dodając gazu, słabo przyspieszał w porównaniu z wcześniejszym stanem.Tak jakby sprzęgło sie spaliło...
nie usłyszałem żadnego stuku ani szarpnięcia a zmieliło mi ładnie ten metal.
Sam sie nie bawie w naprawianie choc bardzo bym chciał zrobić to sam.
Ale nigdy nie grzebałem w tego typu silniku.
Wole zlecic to fachowcy.
Jaki może być koszt robocizny za takie cos? Orientacyjnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
batsopot
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 6:30, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
łozysko i to raczej po tym co widac kulkowe nie kombinować rozbierać bo koszty beda rosly !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fxrider
Dołączył: 18 Sty 2011
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 8:37, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Koszt?
Robocizna pi*drzwi 600zł (w zależności od warsztatu i n.p. tego czy dostarczysz goły silnik) + części (uszczelki, łożyska + inne rzeczy, które będą do wymiany).
Przy sporej dawce farta w 1000zł się sprawa zamknie, ale praktyka pokazuje, że zawsze coś dodatkowego wyłazi, a tu jest spora szansa, że coś jeszcze poleciało.
Tego silnika w ogóle nie powinieneś próbować odpalać po znalezieniu tego w oleju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Sob 9:22, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
nie odpalałem. no to ładnie sie załatwiłem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mariantofana
Dołączył: 02 Wrz 2010
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 9:36, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
SIema, Rozbiórka tego silnika to nic skomplikowanego:) sam rozbierałem swój i poskładałem do kupy i nic moto zap***a, tu masz mój temat z innego forum [link widoczny dla zalogowanych] w połowie tej strony nawet zdjęcia ze składania silnika,,, Najdroższe beda uszczelki bo komplet kosztuje 400zł..
Skąd jesteś? Mogę Ci ten silnik zrobić za 400zł z ja zakupisz uszczelki i potrzebne części:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Sob 9:52, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
krapkowice k opola. trasa autostrady A4 kierunek Katowice-Wrocław
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Sob 17:24, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
sprawdzałem w serwisówce które łozysko mogło sie rozsypać,
wielkościowo kawałki odpowiadają łożysku sprzegła. To tłumaczyłoby dziwne zachowanie sprzęgła.
[link widoczny dla zalogowanych]
myślałem jeszcze nad tym...
[link widoczny dla zalogowanych]
ale skłonny jestem do sprzegła.
Czy sciagając pokrywe bede w stanie zobaczyc to łożysko bez zdejmowania koszyka sprzegłowego?
Skoro nie znalazłem kulek w moto to znaczy chyba że jeszcze siedza na miejscu ?
edit:
trafiłem jeszcze na ten fototemat w którym ktos opisuje Lc4 600
[link widoczny dla zalogowanych]
gosciu opisuje chyba podobna sytuacje jak u mnie. jednak u mnie motor jeszcze jezdził.
tak to wyglądało u niego
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pulek dnia Sob 18:13, 23 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
batsopot
Dołączył: 08 Lut 2011
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:13, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
hm ale wygladaja mi kawalki na wianek wiec kulki by wypadly hyba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pulek
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Krapkowice
|
Wysłany: Sob 18:15, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
wianek to jest na pewno, jednak czy gdyby sie posypały kulki od łożyska rozrzadu czy dalej by jechał, bez rzadnych stuków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doktor
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:36, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
yo, ostatnio posypało mi się łożysko na wałku rozrządu(w sumie kulki zostały na miejscu, tzw wieńca nie było - łożysko "trzymało się kupy" tylko luzów dostało), objawą tego był cykający autodekompresator. Praca silnika nie wzbudzała podejrzeń że właśnie to łożysko się rozsypało - silnik pracował w miarę ok.
Ściągi pokrywę sprzęgła i zobacz czy kosz s.(bez ściągania) nie ma luzów.
aaa i weź poprawkę na łożyska jak będziesz wsadzał nowe(żeby parametry się zgadzały), mnie właśnie na wałku rozrządu sypło się nowe łożysko(założyłem 2rs skf'a) - nie zrobiłem nawet 100 km!?!?
POWODZENIA!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13840
Przeczytał: 20 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Sob 19:24, 23 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
i kumpla w DT 80 własnie poszło łozysko na wale i co sie okazało po rozbiórce jakims cudem wydmuchało z łozyska wału 1/4 wianka. kulki wszystko było ok. tylko brakowało kawałka wianka własnie. wiec mozliwe że kulki siedziały a wianek sie zmielił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|