|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rysiek24
Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:35, 24 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
oki wymenilem wczoraj baypass i sprezyne , sprezyna byla takiej samej dlugosci jak nowa , ale zdawalo mi sie ze nieco mieksza..zaworek baypass wyszedl po solidnym kopnieciu bez zaplonu i posiadal lekkie slady przytarcia ( pionowe kreski)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
enduro72
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 8:20, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Witam,
Moje pytanie odnośnie tego zworka i dymienia na niebiesko, które się ostatnio pojawiło z ubytkami oleju.
Przed ewentualnym rozbieraniem silnika i szukaniem przyczyny chce wcześniej sprawdzić ten zaworek oraz zaworek zwrotny.
Czy przed wykręceniem zaworka należy spuścić cały olej? i jak sprawdzić czy zaworki są dobre czy uszkodzone. Jak odkręcałem zaworek bypass to lał sie olej - nie wiem czy tak ma być czy nie i czy wystarczy zmierzyć długość sprężynki i na tej podstawie stwierdzić czy jest ok?
Sorki za banalne pytania ale w serwisówkach nie ma tak dokładnego opisu.
Pozdr
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
enduro72
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:39, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Zaworek prawdopodobnie się zaciął w górnym położeniu. Po odkręceniu śruby olej się wylał - zaworek został w górnym położeniu a poniżej niego odsłonięty był otwór przez który wylewał się olej. Zaworka nie dało się wypchać nawet kopiąc kopajką. Więc zalałem ponownie olejem i odpaliłem go - bez sprężynki. Zaworek jedynie co to obniżył się zasłaniając ten dolny kanał ale dalej nie chce wyjść. Nie chce gazować motorem bo bez sprężyny nie ma smarowania i nie chce go zatrzeć. Ma ktoś pomysła na to jak wyciagnąć ten zaworek? I czy po takich objawach to faktycznie jest on wadliwy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bully
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Śro 19:38, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
nie odpalaj moto bez tej spręzynki bo go zatrzesz. Ja wyjąlem go dopiero po wciśnięciu druta od góry, ale to tylko na rozpołowionym silniku. One tak ciężko chodzą. po odpaleniu przesunął ci siew dól wiec działa, odsłonil górną dziurkę która jest bypassem dla obiegu oleju, dolna służy jedynie za "smarowanie" zaworka i spręzyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
enduro72
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 21:06, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Wygląda to mniej wiecej tak [link widoczny dla zalogowanych]
Na niemieckim forum [link widoczny dla zalogowanych]
goście kombinują nawet z gwintownikiem , aby zaklinować i próbować go wyciągnąć. Nie chce rozpopoławiać całego silnika a chce ten zawór wymienic na nowy aby mieć pewność ze się nie przytka. On się obniżył teraz bez sprężyny więc łatwiej mu było a nie wiadomo jak pracuje gdy założy się sprężynę. Czy jeśli się nie otwiera to jednym z objawów może być mocne dymienie (wieksze ciśnienie oleju w silniku)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rysiek24
Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:23, 15 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
bully napisał: | One tak ciężko chodzą. |
tak nie chodza , powienien wyjsc po kopnieciu z silnikiem zalanym normalna iloscia oleju - jesli nie wyszedl to jest zatarty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bully
Dołączył: 03 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Czw 7:59, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
może i tak ale zawsze ciezko chodza jesli próbujemy je wyjąc samemu, po prostu nie wypadaja same oto mi chodzilo. po porządnym kopnięciu powinien wyjść, u mnie nie bylo róznicy między nowym a starym zaworkiem, a kanał nie był przytarty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lasooch
Dołączył: 05 Cze 2012
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pruszków
|
Wysłany: Czw 8:29, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Łatwo można wyjąć ten zaworek zwykłym plastikowym kołkiem rozporowym. Dybel średnicy 8mm i długości przynajmniej 40-50mm, do tego zwykły drewnowkręt, który go rozszerzy na końcu. Tłoczek zaworka by-pass ma wewnętrzną średnicę ok. 9mm, więc wkładamy w niego od spodu kołek, przytrzymujemy go palcami by się nie obracał, i wkręcamy w niego śrubę. Jak kołek się rozszerzy i zaklinuje w tłoczku, wyciągamy całość na dół. Parę dni temu wymieniałem zaworek, sposób działa na 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
enduro72
Dołączył: 26 Lis 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 10:18, 09 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Udało się przy pomocy kotwy metalowej o średnicy 8mm. Kotwa lepiej trzyma od wewnątrz. Tylko trzeba ostrożnie z wyczuciem palcami ja wkręcać aby nie rozepchać zaworka.
Po odpaleniu motor juz tak nie dymił , więc jest szansa, że to zaworek byl przyczyną dymienia i większego zużycia oleju. Musze jeszcze zaobserwowac czy nadal nie ma ubytków.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 16:18, 12 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Odkopie trochę temat ale też mam problem z tym zaworkiem.
Lc4 400 99r. Miałem ściągnięty dekiel sprzegła, dzisiaj wszystko poskręcałem i chciałem już lać olej ale że kiedyś przypadkiem przeczytałem o tym zaworku postawnowilem sprawdzić go i u mnie.
Odkręciłem śrube, sprężyna wyleciała, ma ok 23mm więc do wymiany.
Problem mam z tym tłoczkiem, bo za chiny nie mogę go wyjąć.
Czy normalnie ten tłoczek powinien "chodzić" luźno góra dół? Bo u mnie stoi w miejscu i próbowałem już magnesu, diblem i nic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rysiek24
Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 2:27, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
jesli tak ciasno siedzi , to po wyjeciu starego, postaraj sie lekko przepolerowac kanalik w ktorym siedzial , usunac nierownosci i zadziory.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwu
Dołączył: 10 Paź 2013
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie, sankt annaberg
|
Wysłany: Wto 15:33, 16 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
lipa:/ wydaje mi się że zaworek jest zatarty. zaworek jest chyba w górnym punkcie (dolny kanalik jest otwarty). zalałem specjalnie silnik olejem by spróbować kopniakiem, ale nie da rady (z dolnego kanalika leci olej).
wkręciłem śrubę bez sprężynki i odpaliłem silnik, ale tłoczek ani drgnął. już nie wiem co robić.
motor ledwo co dotarty, po remoncie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rysiek24
Dołączył: 09 Lut 2011
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:32, 17 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
wyciagnac tloczek mechanicznie no olowkiem ( nabic) , przepolerowac gniazdo i dac nowy tloczek ze sprezynka.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwu
Dołączył: 10 Paź 2013
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opolskie, sankt annaberg
|
Wysłany: Czw 20:06, 18 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Udało się wyciągnąć tego skurczybyka. Wystrugałem odpowiedni wałek drewniany (ołówek był za mały), nabiłem i za którymś razem wyszedł Po wyciągnięciu w otworze zauważyłem troszkę opiłków, pewnie dlatego tak trzymało.
Dzięki Rysiek za porady.
Pozdro
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|