Forum miłośników motocykli KTM

mazi-1986

Siemanko,
czy ktoś z Was miał bezpośredni kontakt z tym motocyklem, moźe się wypowiedzieć jak to jeździ?
Powoli się zastanawiam nad opcją na przyszłość, szukam czegoś z lekko trialowym rodowodem, coś w techniczny wolny teren, las, etc. Obawiam się, że 300rr, czy exc mogą być za bardzo hard.
Jak jest np. z zakupem nowej Bety? Długo się czeka na motor od zamówienia, jak z dostępnością modeli?

żółf

Kiedyś szukałem informacji o tym moto i jest tego tyle co kot napłakał, nawet w USA mało się o tym pisze, dlatego na Twoje pytania najszybciej odpowie dealer Bety. Ciekawe czy w ogóle sprzedano chociaż jeden w PL

Pomyliło mi się, pomyślałem o sherco x-ride, dopiero teraz sprawdziłem, a tej bety nie było jeszcze jak szukałem info o sherco. Ossa ma też podobny sprzęt, ale to już w ogóle egzotyczna marka

henio12323

jezdzą po PL. jedna laska co startuje w enduro albo superenduro ( nie pamietam) jeździ na takiej becie - po przesiadce z duzego moto podobno zrobiła mega progres w lataniu.

co do samego moto - sprzęt fajny według opinii - bo tez nad nim troche myslałem. troche mozna go porównać do ktma freeride, ale beta wydaje sie byc troszke bardziej zblizona do typowego enduro.

ale nadal ma silnik z trialowymi dosyć nastawami, zawiecha lekka, i przystosowana do trialowania ( miekka itp ) nie poskaczesz tym na torze MX. jest ogólnie mniejszy, nizszy, lżejszy na jakies wąwozy, góry, beleczki kłody opony - poezja Very Happy

gorzej na przeloty czy skoki

mazi-1986

No właśnie z tego co wczytałem , to X jest mniejszy i lżejszy niż RR, no i zawiecha oczywiście też miękksza, za to z kolei lepiej z dołu ciągnie, ale znòw ma mniejszy bak Very Happy

Jeśli go porównać z Freeridem to zdecydowanie bardziej enduro, lepszy na przeloty.
Ktoś wie, jak wygląda współpraca z dealerem i formalności?

Kiełek

Ja z kolegą byłem na testach X trainera. W dniu gdy oddaliśmy moto kupił go ojciec Pawła Szymkowskiego. Przesiadł się właśnie z Freeraida 250. Według niego sporo lepszy od KTM.
Nam się jeździło super, moto bardzo lekkie, zwinne, fajne dla niskich osób. Dół podobny do 300RR, góra słabsza. Ogólnie silnik bardzo fajnie liniowo oddaje moc. Do ciężkiego hard enduro jak znalazł.

mazi-1986

Dzięki za odpowiedź. Długo trzeba czekać na taki motocykl nowy z salonu? Wciąż bije się z myślami, czy iść w takie moto, czy jednak brać cóś bardziej enduro, jednak przeloty się też lata Very Happy

Kiełek

Zadzwoń do Myślenic, podpytaj się co i jak. Jak dla mnie Andrzej jest ok.
Jak będzie miał moto na miejscu to się umówisz na jazdę próbną.
Przelotów nie masz co się bać, jedynie przy prędkościach maksymalnych moto będzie mniej stabilne niż typowe enduro (X trainer jest krótki)

zeppelin

Hej ja przesiadłem sie z exc 450 na freerida 250 i różnica w progressie ogromna, gdzie miałem problemy z technicznymi podjazdami, kłodami etc, teraz przelatuje bez zawahania ani wiekszego zmeczenia. Co do bety to ziomek z ekipy przesiadł sie z freerida 250 bo za mało miał na zawody i też mega zadowolony, chodź mówi że freeridem mógł dużo zwinniej przelatywać cięższe przeszkody. Jednak zawieszenie i moc robią znaczna różnice na korzyść bety.

Widz · Gość

Wybaczcie offtopic, ale skąd macie tyle hajsu na zabawkę w postaci motocykla?
Pytam ze szczerej ciekawosci, bo moj status materialny jak na polskie warunki jest zdecydowanie dobry i w teorii mógłbym z oszczędności kupić taki nowy motocykl, jednak jest to wartość przyzwoitego samochodu dlatego zastanawiam się jak u Was wygląda proces uzasadniania takiej decyzji..? Jeździcie na tym sprzęcie do pracy..? Jest to wasz jedyny środek transportu, czy poprostu taka cholernie droga zachcianka?

Pajka

W facecie zawsze pozostanie trochę z dziecka...tylko zabawki stają się droższe 😀
Moto możesz także podciągnąć pod środek terepeutyczny,jedziesz do lasu, wracasz ledwo żywy a banan na gębie jeszcze długo się utrzymuje.
Sprzęty hard enduro nie nadają się do codziennej eksploatacji, koszty serwisu by zabiły każdy budżet.

mumek426

dlatego co nie którzy wolą nowy motocykl niż samochód,,a nowe samochody są coraz to gorsze,,więc lepiej jeździć 20 letnim passatem i mieć nowy motocykl,,,

Widz · Gość

Nawiązując do tematu, trafiłem tu szukając używanych xtrainerów, bo planuję w przyszłości taki motor zakupić. Moje ostatnie doświadczenia - nabyłem używaną betę w polsce (bardzo entry-level) - wywołuje u mnie straszną frustrację. To mój pierwszy pojazd dwukołowy, więc doświadczenie w oględzinach miałem jedynie "internetowe". Prawda jest, że kupiłbym go nawet jakbym usłyszał o usterkach, ale musiał mi jebany cebulak naukrywać wad. Dawno nie kupowałem pojazdów w Polsce i się odzwyczaiłem od wiecznego krętactwa i oszukiwania, stąd rozmyślania nad nówką.

Na motorze dojeżdżam do pracy offroad'em codziennie, technicznie ale bardzo delikatnie, co jakiś czas myślę o dalszym wypadzie na całodzienne jeżdżenie.

Zastanawiam się więc:

Czy znane są komuś koszty utrzymania Xtrainer'a? "Ulotki" wskazują, że przy rozsądnej jeździe nie jest to ciągłe (co-sezonowe) naprawianie. Jaka jest rzeczywistość?

henio12323

x trainer i dalsze wypady - troche sie to nie klei w jednym zdaniu Razz

a co do zakupu uzywek - jest jeszcze taki bajwer ze nowe motocykle terenowe są dosyc delikatne - niestety, póki sie nie pcha worka kasy, to roczne moto moze miec bardzo duzo wad.

co do przebiegów tam sa praktycznie standardowe, co sezon - zalezy kto ile kula przebiegu w sezonie tłok wytrzyma 100-150h spokojnej jazdy, ale jak to w 2T bywa, jak sie wyskoczy gdzies na długa prostą ( a motocykl należy do tych wolniejszych, silnik nie lubi kręcenia ) to zarżniesz go szybko

wójo

x-trainer nie ma kompletnie konkurencji. W porównaniu z freeridem jest pod kazdym wzgledem lepszy. Koszty utrzymania mniejsze w stosunku do rr czy exc. Ogólnie fajne moto w góry, silnik fajnie liniowo oddaje moc, praktycznie jak 4t z tym ze nie ma szału przy wyzszych obrotach. W zasadzie to taka rr z wykastrowanym zawieszeniem i słabsza górą. Freeride ma wiecej wspólnego z trialówka niz z exc a xtrainerowi blizej ro rr-ki niz do trialówki. Silnik zywotny, prosty w konstrukcji z nie zawodnym rozrusznikiem. Jak to w becie, są rozwiazania które nie sa do konca przemyslane ale sam zamysł motocykla jest bardzo udany. Jak zastanawiasz sie nad tego typu motocyklem to smiało polecam xtrainera bo bardziej uniwersalnego motocykla w zasadzie nie ma.

Lagoona