Forum miłośników motocykli KTM

[racesupport]

1. Moim zdaniem wg podanych wytycznych 250 będzie dużo przyjemniejsza dla Ciebie

2. Zbiornik jest ok, chociaż raz przechylalem motor na lewą stronę żeby ciutke jeszcze poszło i jakoś dojechałem, niemniej jednak w enduro te paliwo zawsze się tam przeleje.

*rama połamana to już jak kto dba, miałem 3 bety i w żadnej nic nie złamałem

*o króćcu pierwsze słyszę

*jedyny słaby punkt to kabel od rozrusznika który idzie pod silnikiem, zdarzało się że ocierał o ramę i zrobiło się zwarcie

3. Tak, lagi miały problemy nie tyle że ciekły i trzeba zakładać mniejszej średnicy uszczelniacz a chodzi głównie o wycierajaca się anode w środku,

4. Ja jeżdżę z dozownikiem 87mth obecnie, tłok zmieniony wszystko git ale... Co zrobione ręcznie to ręcznie

Beta ma jeszcze problemy z pękająca ramą, warto sprawdzić pod bakiem

[Sorry Gregory]

@racesupport dziękuję bardzo za odpowiedź!

Zauważyłem, że model 19' jest "poprawiony" w stosunku do 16' tj:
1. Zawias przedni i tylny - ciekawe z jakim skutkiem.
2. Sprzęgło - klamka chodzi leciutko i nie widzę potrzeby żadnych modyfikacji.
3. Obręcze są już porządne (piasty nie zwróciłem uwagi).
4. Były modyfikacje silnika i ramy - ale to też trzeba by porównać w praktyce.

A jak jest z ogólną niezawodnością tj.:
- czy są jakieś usterki uniemożliwiające (w danej chwili) użytkowanie maszyny typu jakiś czujnik, sterownik czy akumulator (rozładowujący się w niezidentyfikowany sposób)?
- jak z rozruchem zimny / rozgrzany?
- wymiana oleju? co 15mth, (rzadziej, częściej)?
- czy padają świece? jak odkręcić (z boku płaskim czy od góry nasadowym)?
- no i czy występują jakieś typowe przypadłości?

[racesupport]

Sprzęgło w 18' też coś tam modyfikowali ale chodzi jak chodziło, chyba tak jak mówisz w 19' już poprawili, zawsze jest Midwest Mountain za 80usd ale powiem szczerze, że mnie jakoś nie przeszkadza, rączka przywyknie

Zawias z roku na rok modyfikują, teraz niby ZF ale to to samo co Sachs chociaż ponoć amortyzatory są inne, szczególnie tył.

Obręcze w 18' mam Excel'e więc nie można się przyczepić, piasty też są ok, łożyska bez luzów, adaptery nie wytarte.

Co do niezawodności to osobiście nie przypominam sobie żadnej usterki a trochę tych bet u Nas jeździ (jeździło bo teraz mieszkam w Szwecji - tu ino KTM i ino Sherco). Mnie się nigdy nic nie przytrafiło, nie ma raczej opcji, żeby zjadło Ci akumulator. Rozruch tego motora to jest bajka, zawsze pali od strzała na zawołanie, zimny, ciepły, gorący, zmarznięty

Słabszym niż w KTM punktem jest mocowanie pegów, chyba 2x widziałem wyrwane.

[Sorry Gregory]

Dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Podsumowując największymi zaletami RR250/300 dla mnie (bo każdy patrzy na coś innego) są gabaryty (choć waga mogłaby być mniejsza), poręczność i ogólna niezawodność ale z drugiej strony mamy z kolei słabe wykonanie/jakość niektórych elementów wpływających na całościowy wizerunek.

Na koniec pozostaje tylko (i aż tylko) zdecydować się na zakup!

[racesupport]

To ja podsumuje tak Jeśli nie łoisz bety po zawodach i ostro w lesie jej nie traktujesz to będzie długo służyć Jeśli jesteś zawodnikiem lepiej KTM/Husq, taka moja opinia

[Sorry Gregory]

Dziękuję i życzę wesołych Świąt! Smacznego jajeczka i mokrego Dyngusa!

[rams]

Mam już drugą Bete i jakość wykonania elementów silnikowych, ramy i zawieszenia nie odbiega od Ktma czy husqi ale plastiki to straszne gowno. Ludzie jezdza tymi betami po zawodach i nic sie nie dzieje z tymi motorami. Popatrz jak Maciej Loboz jezdzi na swoim moto, lekko pod nim nie ma. Swego czasu jezdzil na husce przez okolo 30h i strasznie narzekal na ten motor.

[Kajtek DBL]

Maciek uznaje tylko Bete. Teraz otwierają wspólnie z Hard Enduro salon Bety niedaleko góry Żar

[racesupport]

Osobiście latam na becie ale, gadałem dzisiaj z kumplem który jest mega zapalony na jeżdżenie i zna się na rzeczy, miał ostatnimi czasy chyba 3 albo 4 bety po czym jakieś 2tyg temu kupił nówke EXC 300 TPI, powiedział mi tak: dopóki jeździsz na becie to tego nie jesteś w stanie zauważyć ale jak wsiądziesz na coś lepszego to już tak, miał oczywiście na myśli przesiadkę na KTM. Zdania są bardzo podzielone, jest to jedyna osoba którą JA, podkreślam, JA osobiście znam a która zrezygnowała z Bety na rzecz KTM, pewnie takich przypadków jest więcej. Moim zdaniem każdy ma swój styl jazdy, każdy motor ma plusy i minusy. Mnie tam na Becie lata się dobrze ale kto wie... nie jeździłem na nowym EXC

[te300]

no niestety jakość wykonania bety to nie tylko słabe plastiki ale również wycierające się golenie lag, przedwcześnie padające łożyska na wale (80mth znam dwa przypadki w modelach '18 ); motocykl świetnie prowadzący się z fajną charakterystyką silnika tylko ta jakość.... i niestety nadal dostęp do części

[rams]

Nie słyszałem jeszcze przypadku o zacierających się łożyskach wał. U mnie w ekipie kilka osób się zraziło do tpi po tym jak się zatarły silniki. Jeden padł po 4h, drugi po około 40h.

[HusqvarnaaFC350]

Mam w ekipie dwóch chłopaków co latają Beta250 z 18roku, w obu przypadkach padło łozysko na wale. Jeden przy 80mth, drugi 150mth.

[1papilion9]

[te300]

[Fat]

O łożyskach Kangury nawet filmik zrobili - https://www.youtube.com/watch?v=AJOE3I0Vc4M