Forum miłośników motocykli KTM

Swi@ty

Witam

Na wstępie napisze ze problem mam podobny jak kobieta z wyborem torebki w sklepie. Opis może być trochę długi i męczący ale chce jak najlepiej opisać mój problem z wyborem.

Strasznie podobają mi się motocykle KTM. Planuje na wiosnę zakup jakiegoś KTM do codziennej jazdy do pracy itp, 6 dni w tygodni. Trasa codzienna to dystans około 60 km do pracy + wypady (obwodnica miasta i mały kawałek drogi ekspresowej . Problem w tym że mam straszny mętlik w głowie. Za młodszych czasów bawię się w FR i DH na rowerze, po wypadku jednak musiałem odstawić ten pienny sport. Teraz w wieku 30 lat chciałem spełnić kolejne marzenie i kupić dobry motocykl. Na początki po głownie chodziła mi klasa Enduro (nawyki po rowerze), jednak może być problem z dojazdem do pracy, opony kostka, wygodna pozycja itp. Później zwróciłem uwaga na klasę supermoto, bardzo fajne maszynki do jazdy po mieście, w miarę wygodna, ale kiepskie w teren. Jedna dostarcza frajdy na drodze Smile

. Wydaje sie najlepszym kompromisem motocykle z serii Adventure ale czy na pewno. Został jeszcze przepiękny 690 Duke. Piękna i wspaniała maszyna. Teraz tak przy wzroście 186 cm i wadzę 115 kg. Nie chce wygląda i czuć sie jak koszykarz na motorynce na wybranym sprzęcie. Np KTM 690 SMC wygląda naprawdę fajnie. Szukam przeglądam zdjęcia i filmy z ludźmi na tych sprzęcie i nie widzie np jakiegoś konkretnego faceta. Proszę o pomoc w dobraniu odpowiedniego sprzętu. Nie potrzebuje potwora do jazdy a motocykla do przyjemności. Co do budżetu około 24 tys zł.

Ps Znalazłem stronę gdzie można porównać motocykle, i tak np KTM 690 SMC ma siodło na wysokości 925 mm, Adventure ma o dziwo nawet mniej 860 mm wysokości, Duke jest najniższy tylko 835 mm. Czy głownie tym wyborem się kierować ?

MatiSx125

525 albo 530 z kompletem opon na off/on road Wink

lionix

690 smc ma moj znajomy, tez mam 186 cm i 120 kg i nawet w miare wygodnie.

Jesli chodzi o EXC 450 525 itp to moim zdaniem do takich przebiegow to nie bardzo.

Druga sprawa ze ja na takim wyczynie 450 wygladam jak pajac na motorynce bo te motory sa gabarytowo male (mimo ze wysokie)
I czuje sie na nim jak bym na dzieciecym rowerku jechal.

Lc4 czy tam 690 bedzie OK dla ciebie

Mam jeszcze varadero 1000 i po jezdzie na nim zaj3biscie ciezko mi sie przestawic na Husaberga 450 bo tak jak mowie wrazenie ze jedziesz na jakims rowerze a to wcale nie jest wygodne

Kajtek DBL

Szwagier ma 1.93 i jeździ na 525 i nie wygląda jakby jeździł na motorynce.

Przym

Mam tyle samo wzrostu co Ty, ja jeżdżę na exc 200 i tu nie widzę żadnego problemu. Co do wyboru moto to polecam mieć 2 motocykle. W sezonie do pracy dojeżdżam motocyklem 80 km w jedna stronę. Moto tdm 850 za 8k kupiłem w idealnym stanie, a ktm w 2T do głupienia i zabawy na co dzień Smile

Budżet jaki podałeś to w sumie oba moje motocykle i remont ktma się mieści.

hacker33

Nie patrz na wysokość od ziemi ponieważ ciebie interesuje miejsce na nogi a nie wysokość.
Na KTM 690 SMC, Enduro będziesz Ci się siedzieć tak samo pomimo różnej wysokości.

Ogólnie mam kolegę o podobnym wzroście i niestety na typowych enduro (450itd.) nie mieściły mu się nogi.
Miał 690SMC i był bardzo zadowolony.
Teraz ma 530 i choć go na nim nie widziałem to nie narzeka w rozmowie.

530 troszkę dostanie po dupie przy twoich jazdach - będziesz często zmieniał olej a to czasami denerwuje.
Pomyśl o KTM 690, Husaberg 701, a nawet pokuś się o coś większego typu KTM 990

żółf

Jeżeli ma być KTM to 640/690/Duke, którekolwiek lc4 w zależności od upodobań. lc8 to już będzie przerost formy jeżeli nie planujesz wypadów po minimum 1000km

Swi@ty

Dzięki za tak szybkie odpowiedzi. Właśnie popatrzyłem tez na KTM 990 SM. Ma jedna fajna zaletę zbiornik paliwa Smile

19-20 litrów to i tak lepiej niż w 690 SMC. Zaraz posprawdzam dokładne dane. Może warto dołożyć. Wydaje sie być większy. Szkoda ze w Zielonej Górze nie ma chyba nikogo kto ma KTM

MatiSx125

Oo a ty z Zg? Ja z okolic kożuchowa Wink

hacker33

Swi@ty

He
Nie pomyślałem. Ja pracuje 20m od toru w kisielinie. Te duże czerwonego ciężarówki co was wkurzają to moja sprawka Very Happy

Bajlando

Poszukaj 660, najlżejszy z Lc4 i chyba najmniej awaryjny silnik.

hacker33

Bajlando

Masz racje że ciężko o nie zajechaną sztukę, ale w nich raczej nie robi się grubych remontów (no chyba że ma te 30-40 tyś. najechane) tylko jakieś pierdoły czasem wychodzą i wiadomo regularnie olej i zawory. A takiej 690 nawet ciężko dobry serwis znaleźć żeby to ogarnął w razie "w" no i jest cięższa, ale to tylko moja opinia.

Swi@ty

Szukam na wiosnę 990 SMR lub SMT Smile

Dzięki za pomoc