|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pajka
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 606
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-M
|
Wysłany: Wto 7:40, 31 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze jedna sprawa, jeżeli sprzedałeś moto a kupujący jeździł na Twojej polisie, nie przepisał jej na siebie, to jeśli powiadomiłeś ubezpieczyciela o zbyciu pojazdu to ta umowa nie może być odnowiona automatycznie.
Ja tu nie widzę żadnego oszustwa ze strony kupującego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sowizdrzal
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 9:14, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Czytam Wasze opinie i wyjasnię jeszcze raz: kupujący woodpacker najprawdopodobniej olał niezbędne formalności,
a teraz, kiedy to wychodzi, to się boi własnej odpowiedzialności. Dzwoniłem, prosiłem o pomoc w wyjaśnieniu,
pytałem czy to w porządku, żebym ja płacił za jego zaniedbania. Zamilkł, schował się. Na tym polega nieuczciwość
albo brak cojones zwłaszcza że koszty są znikome i nie o nie chodzi.
Nawet tutaj nie wypowiedział się do tej pory. Szczegóły podaję w pierwszym poście.
A wątek jest po to, żeby ostrzec przed kimś kto tak robi lub takie działanie popiera
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sowizdrzal dnia Śro 9:31, 01 Sie 2018, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
babel
Dołączył: 30 Wrz 2012
Posty: 591
Przeczytał: 8 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:35, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Ale to faktycznie dziwne - ja sprzedałem exc i przyszło też z ubezpieczyciela żeby opłacić OC.
Poszedłem z umową i po temacie - sprzedałem mnie to nie interesuje co zrobi kupujący
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sowizdrzal
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 9:38, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
babel napisał: | Ale to faktycznie dziwne - ja sprzedałem exc i przyszło też z ubezpieczyciela żeby opłacić OC.
Poszedłem z umową i po temacie - sprzedałem mnie to nie interesuje co zrobi kupujący |
A u mnie to niestety nie wystarczyło, więc podejrzewam szwindel, bo normalny człowiek po prostu pomógłby
wyjasnić temat, zwłaszcza kiedy przyznał się do zaniedbań.
Ale może się wypowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kondal
Dołączył: 22 Sie 2017
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: PL
|
Wysłany: Śro 14:55, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
z igły robisz widły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terry
Dołączył: 28 Sty 2018
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:54, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
A jak ja kupiłem EXC;) kilka miesięcy przed końcem polisy poprzedniego właściciela od razu poszedłem zapłacić na kolejny rok. Pani wystawiła polisę od końca poprzedniej. Po zakończeniu ważności polisy otrzymałem pismo informujące, że zakupiłem pojazd i trzeba go ubezpieczyć. Na przyczepkę i drugi motocykl otrzymałem nawet numer polis do opłacenia na kolejny okres bo ubezpieczyciel się nie zorientował, że na te pojazdy ma już opłacone polisy.
Tak działa narodowy zakład ubezpieczeń... dofinansowuje PP bez ograniczeń.
Dalej twierdzę, że jeżeli masz wszystkie dokumenty w porządku to daj sobie spokój z chodzeniem i wyjaśnianiem.
Chyba, że nie masz ale o tym nie piszesz...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Terry dnia Śro 16:56, 01 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sowizdrzal
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 17:52, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Terry napisał: | A jak ja kupiłem EXC;) kilka miesięcy przed końcem polisy poprzedniego właściciela (..)
Dalej twierdzę, że jeżeli masz wszystkie dokumenty w porządku to daj sobie spokój z chodzeniem i wyjaśnianiem.
Chyba, że nie masz ale o tym nie piszesz... |
terry, sorry, ale spróbuj może coś wnieść, bo jak dotąd to Ci się głównie wydaje, bo w takim przypadku domniemanie niewinności nie działa, niestety.
Więc muszę odpowiadać na wezwania, bo to sie liczy potem w postepowaniu nakazowym.
A jednostkowe przypadki typu ,,jakas pani powiedziała'' (która sprzedaje, a nie windykuje) nie wpływaja na inne, ani nie tworzą procedur (ta samą głupota zasłania się nasz oszust).
Jeśli uważasz, że opisane zachowanie jest w porządku, to... dobrze wiedzieć o tym na dobrym (w końcu) forum
EDIT: link do dyskusji posłałem do zainteresowanego, może sie w końcu wypowie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sowizdrzal dnia Śro 18:00, 01 Sie 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Terry
Dołączył: 28 Sty 2018
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:13, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
sowizdrzal napisał: | Terry napisał: | A jak ja kupiłem EXC;) kilka miesięcy przed końcem polisy poprzedniego właściciela (..)
Dalej twierdzę, że jeżeli masz wszystkie dokumenty w porządku to daj sobie spokój z chodzeniem i wyjaśnianiem.
Chyba, że nie masz ale o tym nie piszesz... |
terry, sorry, ale spróbuj może coś wnieść, bo jak dotąd to Ci się głównie wydaje, bo w takim przypadku domniemanie niewinności nie działa, niestety.
Więc muszę odpowiadać na wezwania, bo to sie liczy potem w postepowaniu nakazowym.
A jednostkowe przypadki typu ,,jakas pani powiedziała'' (która sprzedaje, a nie windykuje) nie wpływaja na inne, ani nie tworzą procedur (ta samą głupota zasłania się nasz oszust).
Jeśli uważasz, że opisane zachowanie jest w porządku, to... dobrze wiedzieć o tym na dobrym (w końcu) forum
EDIT: link do dyskusji posłałem do zainteresowanego, może sie w końcu wypowie. |
Napisz w takim razie co za dokumenty posiadasz? Wtedy będzie można Ci pomóc.
Oczekujesz konkretnej odpowiedzi?
To napiszę Ci: Masz rację trzeba być uczciwym!!! Ulżyło/rozwiązało problem?
Nie sądzę
Posługujesz się zasłyszanymi zwrotami od prawnika i chyba ich nie rozumiesz.
Nazywasz kogoś oszustem a ja oszustwa tu nie widzę. Nie mam pojęcia jaka umowa może słowna łączyła Ciebie ze sprzedawcą ale dalej oszustwa tu nie widać.
Nie możesz bezpodstawnie kogokolwiek nazywać oszustem i to próbuję Ci wytłumaczyć.
Idź jeszcze raz do prawnika i zrób rachunek zysków i strat bo może w Twojej sytuacji prawnej lepiej zapłacić za ubezpieczenie bo zwycięstwo będzie tylko purrysowe.
Bez odbioru.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Terry dnia Śro 20:17, 01 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sowizdrzal
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Śro 20:43, 01 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Terry napisał: |
(...blablabla...) To napiszę Ci: Masz rację trzeba być uczciwym!!!
(...blablabla.....) Nie mam pojęcia jaka umowa (..blabla...).
|
Masz rację: nie masz pojęcia Ale cieszę się, że upubliczniłeś swoje podejście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LukAs
Dołączył: 10 Kwi 2016
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 1:02, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Miałem takie sytuacje przy sprzedaży samochodów, ale zawsze po pójściu do ubezpieczalni i pokazaniu umowy z konkretną datą i sprawdzeniu, że do tej daty było wszystko ok z mojej strony dla mnie sprawa była zakończona.
Ogólnie to, że ktoś zmienił/przedłużył/nie przedłużył Twojego OC od momentu podpisania i zgłoszenia umowy nie powinno Cię obchodzić i dotyczyć. To, że w tych ubezpieczalniach jest pierdolnik to też wiadomo, ale nie powinno dochodzić do czegoś takiego.
Dziwne są dwie sprawy: że ubezpieczalnia nie chce się odczepić od Ciebie skoro zgłosiłeś datę sprzedaży i druga, że kupujący nie chce wyjaśnić całej sprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sowizdrzal
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pon 18:41, 13 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Nasz oszust/ka co jeździ na mojej polisie do tej pory się nie odezwał/a,
choć link do tematu podesłałem mu/jej... Wygląda na to że zniknął/-ęla z forum
Cieszę się, bo temat najwidoczniej odniósł skutek Albo ten/ta loguje się na innym koncie
Patent prawny na niego/nią znalazłem, nie bez trudu, no ale sam/a chciał/a.
Będę informował na bieżąco.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sowizdrzal dnia Pon 18:45, 13 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pajka
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 606
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-M
|
Wysłany: Czw 12:55, 30 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze jedna sprawa (przerabiane na samochodzie), jeżeli koleś jeździł na Twoim ubezpieczeniu ( nie przepisał go na siebie) a Ty dopełniłeś wszystkich firmalności to takie ubezpieczenie nie może być automatycznie odnowione przez ubezpieczalnie. W kontaktach z ubezpieczalnia postrasz skierowaniem sprawy do rzecznika lub sądu, często pomaga.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pajka dnia Czw 12:59, 30 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 10:46, 14 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Nie zaglądam na forum często ponieważ nie mam na to czasu, ale myślę że powinienem się wypowiedzieć w temacie, który mnie dotyczy bezpośrednio.
Nie będę się odnosił do każdej wypowiedzi osobno i ataku na moją osobę, (bo w myśl sentencji powyżej - nie mam na to czasu) ale postaram się ująć wszystkie najważniejsze rzeczy.
1. Po zakupie motocykla od Pana Adama, zgodnie z przepisami i obowiązującym prawem przerejestrowałem go w ciągu 30 dni od zakupy, stare tablice zdałem i otrzymałem swoje - czyt. nowe.
2. W tym samym dniu opłaciłem podatek skarbowy.
3. Ubezpieczenie OC opłaciłem za pół roku (ponieważ czekałem aż się skończy stare) w tej samej filii, w której ubezpieczał go poprzedni właściciel (PZU).
Dopełniłem wszystkich obowiązków, które powinien spełnić nowy nabywca pojazdu. Żadna ubezpieczalnia, ani podmiot państwowy nie miał do mnie roszczeń że coś się nie zgadza.
W okolicy połowy roku 2018 odezwał się do mnie poprzedni właściciel - Pan Adam. W ciągu jednego popołudnia dzwonił milion razy, pisał smsy, krzyczał o pilny kontakt, tragizowanie level 100. W końcu jak udało mi się odebrać telefon (wróciłem z pracy) Pan Adam przedstawił mi problem, przy czym podkreślił, że mam mu PRZESŁAĆ swoje dokumenty z OC / potwierdzenie z urzędu, że motocykl jest przerejestrowany, "bo to takie niesprawiedliwe żeby on ponosił szkody, przez czyjeś niedbalstwo." (już wtedy chyba próbował mnie o coś obwiniać pomimo, że nie miał najmniejszych podstaw).
Na początku chciałem mu udostępnić wszystko żeby wyjaśnił sobie sprawę, ale zachowanie tego Pana w rozmowie telefonicznej było czystą manipulacją i wzbudzeniem we mnie winy i obowiązku ŻE MUSZĘ MU PRZEKAZAĆ DOKŁADNIE TO CO CHCE. A nie jest tak. Nie mam żadnego cholernego obowiązku przekazywać swoich dokumentów gdzie widnieją moje dane, nowe dane motocyklu byłemu właścicielowi. Dlatego urwałem kontakt z Panem Adamem (nabrałem wody w usta wg tego co wypisywał w postach) i skontaktowałem się z moim ubezpieczycielem, jak wspomniałem wcześniej, KTM był ubezpieczony cały czas w PZU. Mój ubezpieczyciel potwierdził to co wiele osób już pisało na forum, że skoro poprzedni właściciel wyrejestrował i zgłosił zbycie motocykla to to wystarczy w zupełności i nie potrzebuje żadnych dodatkowych dokumentów ode mnie.
Nie wiem jak ta historia się skończyła i szczerze mówiąc nie interesuje mnie to, ale zapewne nijak bo jak miała się skończyć skoro od początku żadnej sprawy nie było..
Wiem natomiast jedno, że nie chce mieć kompletnie nic wspólnego z tym Panem od którego kupiłem motocykl. W dniu podpisania umowy kupna-sprzedaży zakończyłem z Panem jakikolwiek kontakt i mam nadzieję, że jeżeli Pan to przeczyta uszanuje moją wolę.
Za publiczne oczernianie i nazywanie wielokrotnie "oszustem" bez najmniejszych dowodów i podstaw mógłbym Panu wytoczyć sprawę, ale niechęć do Pana osoby jest tak silna w związku z czym największą zapłatą będzie dla mnie możliwość nie spotkanie/ nie kontaktowania się z Panem już nigdy w życiu.
A co do przestrzegania innych przed "robieniem ze mną interesów" to szczerze mówiąc.. koło doopy mi to lata, moja obecność na forum nie skłania się do "robienia z kimś interesu". Natomiast wiem, że gdybym wcześniej wiedział jakim jest Pan człowiekiem, to miałbym nawet obawy odpowiedzieć Panu na środku ulicy która jest godzina, bo wyzwałby mnie Pan od oszusta jeśli nie pokażę zegarka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sowizdrzal
Dołączył: 27 Lis 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie 11:32, 14 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Wszystko jasne. Skoro nie przepisałeś polisy na swoje nazwisko, to pewnie także ,,zapomniałeś''
wypowiedzieć umowę OC z końcem jej trwania - inaczej ten dokument byłby dostępny w PZU
albo upominano by AKTUALNEGO właściciela. A tak to mnie ścigano, jako osobę, która zawarła umowę,
a Ty z pełnymi gaciami zasłaniałeś się ,,tym co ktoś powiedział''
Cieszę się, że się przyznałeś prawda nierychliwa, ale na wierzch wypływa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
21adam
Dołączył: 09 Wrz 2018
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 17:03, 19 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
A czy ktokolwiek przepisuje ubezpieczenie na siebie po zakupie motocykla ?? ja nigdy o tym nie słyszałem, ani tego nie robiłem czy to przy samochodach czy motocyklach.
Na oc poprzedniego właściciel jeździ się do końca jego trwania i potem podpisuje nową umowę na siebie, nie widzę tu żadnego oszustwa, sowizdrzal masz umowę kupna sprzedaży, zgłosiłeś do ubezpieczyciela umowę sprzedaży ? to masz temat czysty i poco nękać człowieka, uważam że należą mu się przeprosiny za pomówienie.
W przypadku jakiejkolwiek kolizji czy innych sytuacji gdzie potrzebna byłaby polisa OC, Ty masz sytuację czystą o ile zgłosiłeś sprzedaż do ubezpieczyciela.
Ponadto umowa sama nie ulega przedłużeniu dla nowego właściciela, kontynuacja jest możliwa jedynie po podpisaniu umowy z TU przez aktualnego właściciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|