Forum miłośników motocykli KTM

Gość

Witam,

Mam pytanie chcę dać do piaskowania i malowania moją ramę od KTM-a.
Jest na niej naklejka z danymi motocykla - taka tabliczka znamionowa.
Wiadomo, że nie ma opcji aby przeżyła malowanie.
Chciałbym więc zawczasu wyrobić nową naklejkę.
Czy ktoś mi może powiedzieć jak i gdzie to wykonam. Z jakim kosztem muszę się liczyć.

Gdzieś wyczytałem kilka opcji (rzekomo):
Wydział Komunikacji
Stacja diagnostyczna
Dealer KTM-a
Firma drukująca naklejki - druk na wzór starej.

Ktoś z was przechodził może przez to?

henio12323

hmm dorabiaja ale tabliczki, naklejka to tylko info dla kierowcy, nie potrzebujesz jej. najwazniejszy jest numer ramy a ten masz wybity na głowce ramy. a co do samego faktu malowania. to czemu nie przezyje ? zaklejasz tasma i mozna piecowac Razz

gorzej z piaskowaniem ale jak ktos chce sie pobawic tez mozna zasłonic czyms - to samo z główka ramy. do malowania lepiej czyms to przesłonic bo potem nie odczytasz numerów

hacker33

Nie wszystkie stacje podbiją Ci przegląd jeżeli nie masz tabliczki znamionowej.
W naszym kraju z punktu widzenia prawa taka tabliczka musi być.
A co do numeru VIN to z tego widzę to nie jest on nabity na główce tylko wypunktowany z farby.
Jak zdejmę farbę to zdejmę też sobie numer VIN.

Natomiast co do zakrywania - czy jest jakaś skuteczna metoda zabezpieczenia ramy przed piaskowaniem? Silikon, może jakaś taśma czy coś?
Tak abym mógł sobie ten fragmencik do piaskowania zasłonić, a później to zabezpieczenie zdjąć w celu pomalowania?

henio12323

hmm nie wiem ja mam naklejke ;P ale od linek cała sie przetarła. mam z kolei nr ramy wybity i na to jest naklejona jakby przeźroczysta taśma. ja jak bym piaskował pewnie bym na prowizorke przykleił kawalek blaszki o odpowiednim kształcie ;P to samo mozna potem pomalowac proszkowo i dac do piecówki, aby tylko klej dobrac który bedzie sie trzymał podczas piaskowania a potem dało by sie go łatwo usunąć.

hacker33

Też myślałem o blaszce. Pogadam może jeszcze z kolesiem który ma mi piaskować i malować.
Co do naklejki to mam już jakiś plan - zobaczymy czy się uda:)

wójo

po piaskowaniu rzeczywiscie numer lekko zanika, po malowaniu jeszcze bardziej ale na stacji diagnostycznej pan diagnosta pogimnastykowal sie troche z lupa i podbil przeglad, troche pomarudzil o tabliczce której nie mialem ale jakis wiekszych problemów nie stwazal.
Najlepiej jedz na stacje ubloconym moto aby tylko lampy i rejstracje bylo widac i w razie problemów tlumacz sie tym ze zadko zjezdzasz na drogi publiczne, bo moto sluzy ci do zabawy w blocie, ja tak zrobilem i nawet nie marudzil ze lusterek nie mam.

Czepek

mi nie chcieli podbić przeglądu bo nie miałem tabliczki(naklejki) znamionowej, ale jakoś się udało ;D
koszt wyrobienia w WK ok 50zł, ale nie robiłem, dałem sobie z tym spokój.

miodzik

Pytanie za 100 pkt. gdzie przyczepić tabliczkę? Ani myślę wiercić dziur w główce ramy. Jakieś propozycje?. Diagnosta zaproponował gdzieś pod kanapą, ale znajdź tam kawałek metalu. Motocykl to EXC 450.

hacker33

A nie możesz przykleić tabliczki do główki ramy a miejsca gdzie powinny być nity zrobić tak że obcinacz główki nitów i je również przyklejasz?
Będzie wyglądać jak nitowane a będzie klejone.
Do klejenia użyj żywicy i tyle.

miodzik

Jak kleić to wolę nalepkę. Nitowana ma ten plus, że jak mnie najdzie na malowanie ramy to zdejmę i przynituję jeszcze raz.

henio12323

a nie zmiesci sie na ramie po przeciwnej stronie od modułu zapłonowego ?

Czepek

Zamiast piaskowania zrób sodowanie, nie naruszysz struktury metalu, co za tym idzie nr na ramie.

miodzik

henio12323

moduł jest przykręcany na 2 srubki do ramy Very Happy

ale po drugiej stronie ramy masz płaską dosyc duzą powierzchnie. jedynie co moze troche przeszkadzac to ten siusiek co sie podpina odpowietrzanie baku Very Happy

i nie wiem jakiej wielkosci ta tabliczka ale jak ma gdziekolwiek wejsc to tam wejdzie najprędzej Very Happy

miodzik

Zastępcza tabliczka znamionowa wylądowała pod kanapą, zaraz przed zbiornikiem paliwa (nad airboxem). W dokumentach wpisane "pod kanapą".