Forum miłośników motocykli KTM

Kajtek DBL

Temat chyba dla wszystkich dobrze znany, lecz nie zawsze dobrze wykonywany. Od czasu do czasu chcemy też wyglądać dobrze w swoim ubiorze dlatego powinniśmy go prać/czyścić. Nie jesteśmy pro zawodnikami którzy co wyjazd mają nowy set od sponsora, dlatego powinniśmy dbać o swoją odzież. Można dzielić się tutaj swoimi sposobami prania odzieży, problemami itp.

Zacznę od swojego problemu. Posiadam dwa nowe komplety Foxa 360 i do tego Thora. Na początku skóra która znajduje się w oklicy kolan jest miła w dodatku, giętka, elastyczna. Po paru praniach skóra ta kurczy się. Skórę konserwuje po praniu srodzkiem do skór - Motul leather. Po tym zabiegu skóra zaczyna być znowu miękka, giętka ale jak była skorczona to tak zostanie. Wydaje mi się że już nic nie pomoże bo pierwsze prania trochę zepsułem (90 stopni, 1600obrotow, za dużo proszku), ale może ktoś ma jakąś poradę.

Teraz piorę w zimnej wodzie, 40stopni, 600 obrotów, bez wirowania. Tak jak stoi na metce i ciuchy wyglądają lepiej i skóra nie jest taka twarda po praniu jak wcześniej. Wiadomo dla niektórych to tam jest bez znaczenia jak się pierze, jak się wygląda itl. Ale te rzeczy trochę kosztują i szkoda ich tak po prostu zeszmacic.

Zachęcam do wypowiadania się Wink

Fourier

U mnie od prania puki co jest mama - jeżeli ciuchy są sportowe ale bez membrany to przeważnie daje kapsułki z vizira. Na czarnych ciuchach nie ma wtedy śladów po proszku (czasami jeżeli coś się mocno zawinie to pralka nie umie wypłukać resztek proszku wiadomo). Jeżeli ciuchy są z membraną to jakiś niemiecki środek (chyba z Lenora) właśnie do prania membran.
Jeżeli jest skóra naturalna (okolice kolan, wzmocnienia w rękawiczkach) to po wysuszeniu nacieram kilka razy śro9dkiem z Lidla do pielęgnacji skóry (butelka kosztowała chyba 7 zł). Robię tak od kiedy mam takie ciuchy i nic się nie dzieje ze skórą. Spodnie Oneal Hardware mają przelatane chyba 4 sezony, łącznie z 200 godzin i nic się nie przeciera ani nie pęka.
Od czasu do czasu psikam skórę środkiem do impregnacji ciuchów sportowych - nie pije tak szybko wody.
Przeważnie śmigam w kominiarce - co 2-3 wyjazdy piorą się z normalnymi ciuchami.

Największy problem jest z plamami z przepalonego oleju - tego chyba nic nie ruszy więc bluzy mam w kropki.

Kajtek DBL

Bluzy to samo u mnie. Też w kropki. Hmm a co do tego środka to zawsze dostępny jest w lidlu czy podczas promocji tylko ?

Fourier

Jak jest oferta "porządek w domu" czy jakoś tak to się nazywa. Podeśle Ci na fb foto butelki.

henio12323

a ja piore z 60 stopni i duzo proszku ;D całkiem niexle dopiera, i skórka sie zrobiła mniejsza chyba, ale jest dosyc elastyczna i ja niczym nie nacieram. juz ze 2 sezony te spodnie mam ( środkowy model z katalogu powerpartsa z 650 zł detal kosztuje) i jedynie od wydechu sie poprzypalało miejscami, i połączenia mi puszczają miedzy jedna wstawką a druga i co troche musze to pozszywac, ale tak to pralka jakos mi tego nie niszczy Very Happy

tez mam troche białych wstawek, jak chce je doprowadzic do ładu to karcherem wale i białe jak snieg wychodzi ;D