|
Forum miłośników motocykli KTM KTM Ready to Race
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof_eM
Dołączył: 24 Maj 2016
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:43, 14 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
henio12323 napisał: | Tez radze potem cwiczyc. Ja na rowerku katowalem noge i na moto to teraz rehabilitacja idzie szybko. Miesiac po zabiegu niektorzy o kulach jeszcze chodza a ja w weekemd na rower siadam |
No rower to obowiązkowo bo czuje że przez te parę miesięcy to pare kilogramów przybędzie Orbitreka też mam w domu więc rehabilitacja pójdzie szybko i po zimie wskakuje na motor
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof_eM
Dołączył: 24 Maj 2016
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:08, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Kolejna wizyta u ortopedy i rodzą mi się kolejne pytania do osób które mają już to za sobą. Ortopeda podjął decyzje by póki co nie operować kolana. Mam zwiększony kąt ortezy i za dwa tygodnie mam go jeszcze raz zwiększyć i ćwiczyć nogę. Po 4 tygodniach kolejna wizyta i sprawdzimy czy kolano nie ucieka. Jeżeli będzie z tym problem to wtedy operacja.
I teraz pytania jakieś sprawdzone sposoby na ćwiczenie nogi ?
Czy rzeczywiście więzadło może zrosnąć się samo ?
Wrócę na moto w tym sezonie w ortezach ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez krzysztof_eM dnia Śro 20:10, 29 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13844
Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Śro 20:57, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
ja jak pisałem w kwietniu sobie rozwaliłem, miesiac później juz na moto ganiałem. co prawda w głowie przy dziwnych ruchach było ciezko, kazde podparcie nogą to była noga zdrowa - chorą sie po prostu bałem. ale jeździc sie da i to normalnie
co do więzadła - jak jest całkiem zerwane to nie ma szans na zrośniecie
przeciwwskazania do operacji są takie - albo jestes stary, albo jesteś stary a urwane więzadło nie blokuje kolana
nie wiem ile masz lat, ale ja jedną wizyte miałem juz po planowanych przyjęciach, u lekarza który mnie tylko wprowadził w temat bo był ortopeda pierwszego kontaktu, i powiedział mi tak - że jakbym miał 50 lat to "chu*" bo po prostu bede wtedy musiał zrezygnować z pewnych aktywnosci fizycznych i juz do konca zycia sie jakos da normalnie funkcjonować
ale w moim wieku ( 25 lat mam...) mówi że bezwzględnie takie kolano trzeba naprawić - z racji tego że nie naprawione, ma wiekszą ruchomość, i cały staw dostaje mocno w tyłek. i po kilku latach - nawet nie sportu, tylko normalnego chodzenia, kolano może wyglądać jak u dziadka... także ja sobie nie wyobrażam tego nie naprawiac.
mam też znajomego który ma pozrywane, ale chyba nawet sie nie badał co i jak ale jak siądzie i ma kolano pod kątem 90 stopni, to jak złapie za piszczel pod kolanem to moze przesuwać przód tył o kilka cm. ( az strasznie to wygląda ) jeździ na moto, duzo cwiczy rowerki biegania itp. i też daje rade - ALE gdyby nie cwiczył mięsni to pewnie by miał duze problemy. i ma jak np idzie rozluźniony, po nierównym terenie - jakis dołek i mówi że kolano potrafi " wypaść" troche popuchnie troche poboli... i sie żyje dalej
mi takie półśrodki troche słabo sie opłacają
co do cwiczen - polecam udać sie do fizjoterapeuty najlepiej który zna sie na takich urazach. pokieruje toba i szybko wrócisz do formy
mi lekarz kazał łazic w ortezie, długo bez zadnego zgięcia itp. a fizjo praktycznie od razu zalecił wywalic orteze odstawić kule, zadał cwiczenia nie obciązające z dnia na dzien rezultaty były swietne, chodze do niego raz w tygodniu, tam porozciąga mi scięgna rózne ( nawet nie wiedziałem że takie istnieją ale samemu cięzko je tak porozciągać - i wiem z tego co mówił że po urazach czy operacjach, i własnie przy noszeniu ortez takie scięgna i mięsnie dostają " przykurczu" i warto je rozciagnąć co szybciej pozwala stanać na nogi sprawne juz pomijam że przed operacją, warto sie dobrze wzmocnić, bo potem po samej operacji też szybciej sie wraca " do żywych "
a jako cwiczenia od siebie - ogólnie wzmacniające i mała obciązające to kup sobie 1 albo nawet 2 takie berety - piłki takie płaskie, stajesz na nich i lekko zginasz kolano, mięsnie ładnie puchną i wszystkie stabilizujące kolano mięsnie sie uaktywniają, wiec potem własnie w razie łażenia po nierównym terenie masz silne mięsnie żeby utrzyac kolano - ale też radzej iść do fizjo żeby pokazał jak to robić, bo nie mozna przesadzic z obciązaniem itp
ja proponuje zrobic na twoim miejscu podobnie jak zrobiłem ja - poszukaj ortopedy który jest ordynatorem szpitala, zapewne przyjmuje gdzies prywatnie, tam sie udaj, jak dasz koperte to pewnie chętniej da jakis sensowny termin. i poskładają cie jak trzeba
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez henio12323 dnia Śro 20:59, 29 Mar 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysztof_eM
Dołączył: 24 Maj 2016
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:47, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Wiekowo 25 lat także stary jeszcze nie jestem. Z mojej rozmowy z ortopedą wynika że są dwie drogi leczenia więzadeł i jedna to właśnie jak najszybsza operacja a druga to właśnie to co u mnie zastosował czyli 4 tygodnie i sprawdzenie czy więzadła się zrosną. Rozmawiałem z wujem i on też miał w ten sposób robione i żyje Sam już nie wiem co robić. Czy zaufać temu ortopedzie czy udać się z wynikami rezonansu do innego? Chce wrócić do 100% sprawności i nie martwić się później czy mi kolano nie ucieknie albo czy więzadła nie będą na tyle osłabione że będę mógł je szybciej uszkodzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KristofSX
Dołączył: 21 Lip 2008
Posty: 5677
Przeczytał: 12 tematów
Pomógł: 127 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: D0 BRAAP
|
Wysłany: Śro 23:20, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
ja bym szedł na operację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
henio12323
Moderator
Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 13844
Przeczytał: 19 tematów
Pomógł: 273 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włodawa / Lublin
|
Wysłany: Czw 12:40, 30 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Ja nie slyszalem jeszcze ani nie xzytalem o zrosnieciu. No chybs ze nie sa calkiem urwane co rezonans powinien pokazac. Co do terminu to niby mozna od razu robic. Ale lepiej troche podleczyc sie zeby wzmocnic noge i zeby poschodzily opuchlizny krwiaki itp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|