Forum miłośników motocykli KTM

BARTEX1998

WI tam miałem przyjemność posłuchać husqvarny fc 250 z wydechem FMF 4.1 Teraz moje pytanie zależy mi na tym pięknym basowym warkocie. Czy podejdzie mi sama końcówka wydechu do oryginalnego kolektora ? Czy kolektor ma wpływ na dźwięk wydechu ? Nie stać mnie na oryginalnie nowy zestaw fmf 4.1 koszt ok 4500 zł czy modele niższe dadzą ten sam efekt ? Czy podczas zmiany wydechu musze jakoś specjalnie zmieniać luzy zaworowe bądź ustawienie wtrysku ? Ktm sxf 250 2011
Pozdrawiam Very Happy

KIKI

Kolega miał excf 250 2012 i zmienił cały seryjny układ wydechowy na cały akrapa wraz z powerbomb i przy gwałtownym dodaniu gazu motocykl potrafił gasnac. Wizyta w serwisie i przestawienie kąta pochylenia przepustnicy pomogło.

Spidi

Ja mam samą tytanową końcówkę właśnie od FMFa.
Gada pięknie - jest zdecydowanie głośniejszy niż seria ale jeszcze nie uciążliwy. Przy okazji jest też bez porównania ładniejszy, lżejszy o jakieś półtora kilograma i nieco krótszy(lepiej schowany i przez to mniej podatny na uszkodzenia).

Z akcesoryjnym kolektorem(np. z power bombą) podobno byłby jeszcze głośniejszy.
Dla mnie to już byłoby za dużo - na tor OK ale w moim odczuciu do lasu bez sensu...

Przy samej końcówce(jeśli masz moto na wtrysku) nic nie musisz robić.
Przy całym układzie warto by pomyśleć o nowej mapie.

Fourier

Np. do akrapa pod dany model wydechu (komplet) jest odpowiednia mapa (silnik na wtrysku).

BARTEX1998

Czyli z tego co rozumem sama końcówka pasuje do seryjnego kolektora a co z modelem wydechu ? Są lepsze i gorsze ? Czy się wgl różnią ?

Spidi

Z tego co pamiętam to są trzy modele.
Q4, PowerCore i 4.1

Ten pierwszy jest najtańszy, najcichszy i najcięższy. Brzmi też znacznie słabiej od dwóch pzostałych.
Ja mam właśnie anodowanego tytanowego PowerCore'a ale oczywiście można też dostać aluminiowego.
4.1 to najwyższy model i możesz go kupić chyba w największej liczbie przeróżnych konfiguracjach(np. z końcówkami z carbonu albo Alu itp.).

Do MX może i szarpnął bym się na 4.1 ale do enduro IMO PowerCore jest w zupełności wystarczający a wg. niektórych osób lepszy(4.1 jest delikatniejszy i przez to mniej wytrzymały na gleby itd.).

Pogadaj z Bostorn'em z forum. On ogarniał dla mnie i jeszcze jednego kolegi nowiutkie FMFy w przyzwoitej cenie.

BARTEX1998

W przyzwoitej szyi w granicach ?

Spidi

Gadaj z nim - ceny importowanych gratów mają to do siebie, że lubią sie znieniać razem z kursem walut. Poza tym cena zależy od modelu i opcji wykończenia.
Powiem Ci tylko, że wyszło zdecydowanie korzystniej niż Akrap.

KNKS

Potwierdzam. Gadaj z Bostornem. Koleś mega ogarnia temat. Dla mnie załatwiał dwa takie cuda do moich sprzętów Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Fourier

Ewentualnie poszukaj sobie w Czechach albo u naszych zachodnich sąsiadów - koszt przesyłki niewielki a ceny... Wink

Fat

Czy miał ktoś okazję faktycznie porównać brzmienie FMF Q4, Power Core i ewentualnie innych kominów akcesoryjnych (np. od SXF)?

Zastanawiam się nad poprawą dźwięku w Bergu, ale nie chciałbym być za głośny. Bardziej zależy mi na basowym i "rasowym" brzmieniu, niż na głośności (tą chciałbym zwiększyć tylko trochę).

Teoretycznie idealnym rozwiązaniem jest właśnie FMF Q4, który nie jest pełni przelotowy, ale ciągle lżejszy i lepiej brzmiący od fabrycznej końcówki. Pytanie, czy nie jest za cichy i czy różnica nie będzie zbyt mała, aby usprawiedliwić wydatek Smile

Albo inaczej - czy Power Core faktycznie jest aż tak głośny?

Filmiki z YT mam przerobione, ale wolałbym poznać jeszcze jakieś sprawdzone opinie.

maximus_vodka

Czy ktoś porównywał tego fmf power core z końcówka akrapa? Czy ma porównywalny basowy dźwięk i głośność? Czy jednak warto dopłacić za akrapovica?

KNKS

fidel · Wysłany: Wto 0:03, 01 Mar 2016 Temat postu:

Szkoda, że nie masz powerbomby, bo stoje przed dylematem akrap sama końcówka czy fmf z powerbombą. Interesuje mnie różnica charakterystyki silnika, bo dźwięk wiadomo - akrapovic.

KNKS · Wysłany: Wto 9:54, 01 Mar 2016 Temat postu:

Miałem FMF z PowerBomb (pełny tytan) w quadzie Yamaha Raptor 660.
Poza tym że ten wydech był tak głośny, że przewracał dzieci na przystankach a ludzie w okolicy szczerze mnie znienawidzili Wink

, to poza niską masa nie zaobserwowałem żadnych zalet względem oryginalnego kolektora.
Oczywiście gdybym miał do wyboru samego slip-on lub kompletny wydech z PowerBomb (w tych samych pieniądzach), to wolałbym kompletny wydech. Niemniej jednak nigdy więcej nie dopłaciłbym za sportowy kolektor.
W dużym 4T PowerBomb to tylko gadżet, mocy i tak jest pod dostatkiem, co dotyczy zarówno mojej 450 jak i "dużego" Raptora.