Autor |
Wiadomość |
henio12323 |
Wysłany: Pią 20:04, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
swoją drogą dodam, że ja uzywam chinskich napinaczy, z chinskich skuterków tylko te z dłuzszą stopką. są moim zdaniem troszke gorzej zrobione niz oryginał ( trzeba obejrzec przed wsadzeniem czy ten mechanizm zapadkowy działa. ja sobie napunktowałem dla pewnosci bo raz mi w jednym wyskoczył lekko pin trzymający zapadke) no ale zaletą jest dłuzszy gwint za spręzynka, wiec ciezej zerwać cokolwiek i dłuzsza stopka - i napinacz pracuje w połowie naciągu a nie na koncu |
|
|
pawciak12 |
Wysłany: Pią 9:55, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
tez jestem ciekaw jak bardzo sie roznia w długosci |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Pią 9:01, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
zmierz dla pewnosci stope napinacza, obojętne złap jakis wymiar ( czy samej czesci ruchomej, czy od styku z cylindrem ) ja zmierze swój bo mam oryginał wyjęty na półce |
|
|
yogi1991 |
Wysłany: Czw 18:40, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
oto zdjęcia |
|
|
yogi1991 |
Wysłany: Czw 18:40, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
|
|
yogi1991 |
Wysłany: Czw 18:38, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
|
|
yogi1991 |
Wysłany: Czw 18:37, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
|
|
Nixdo |
Wysłany: Czw 10:04, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
Z kazdymi chinskimi rzeczami zastosowanymi w tego typu moto trzeba uwazac ja zalozylem chinski przewod hamulcowy do sprzegla 3 zyjazdy rozszczelnil sie przy silniku chyba od temperatury a napinacz mam tez chyba chinski bo mam 5 zabkow do konca a lancuszek rok temu zakladany i jazda w wekendy |
|
|
4tSTUNT |
Wysłany: Czw 9:37, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
Z chińskimi napinaczami trzeba uważać..
U mnie po 20godzinach (dobrze że coś robiłem przy moto i go wymontowałęm) rawie wypluł sprężynke od stopki , jak zrobię mogę foto podrzucić |
|
|
jaacaman |
Wysłany: Czw 8:11, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
MOże być tak jak henio pisze, chiński napinacz jest zazwyczaj dłuższy od zwykłego, ja miałem inny przypadek. Wyjąłem napinacz i miałem jeden ząbek, trochę się wkurzyłem, ale później robiłem coś przy moto i wyjąłem jeszcze raz ten napinacz bardzo delikatnie i miałem 3 zęby. Przyczyną było moje niechlujstwo, na wysokości napinacza idą jakieś przewody i wyciągając napinacz musiałem z nimi walczyć więc zaczepiłem napinaczem o coś i się wysunął. Głupota, ale taka jest prawda, sprawdź, może zrobiłeś podobnie |
|
|
henio12323 |
Wysłany: Śro 18:36, 01 Paź 2014 Temat postu: |
|
chinski napinacz krótki moze i tak mieć.
bo skoro slizgi nowe to na oryginalnym też nie musi miec duzo u mnie na nowym łancuszku było 3-4 ząbki, ale szybko sie zrobiło 2 i tak sie utrzymywało
jeszcze ciekawe czy nie był załozony slizg na mocowanie od SXa bo wtedy też moze byc to "przesunięte" |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Śro 15:09, 01 Paź 2014 Temat postu: |
|
Albo nie oryginalny napinacz.
Najlepiej daj fotki napinacza i tego koła zębatego |
|
|
4tSTUNT |
Wysłany: Śro 15:06, 01 Paź 2014 Temat postu: |
|
A może masz kilka uszczelek lub tone silikonu pod napinaczem? |
|
|
yogi1991 |
Wysłany: Śro 14:55, 01 Paź 2014 Temat postu: |
|
96 ogniw tak jak w didzie |
|
|
KozioŁ |
Wysłany: Śro 14:42, 01 Paź 2014 Temat postu: |
|
a ile ogniw zamówiłeś? |
|
|