Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Serwis
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
pawciak12
Wysłany: Sob 12:02, 11 Paź 2014
Temat postu:
to nie była wina gaznika tylko fajka na łaczeniu z przewodem sie poluzowala, ale gaznik przy okazji wyczysciłem bo był niezły syf
pawciak12
Wysłany: Czw 21:24, 09 Paź 2014
Temat postu:
zaciagneło bo zaniedbałem filtr powietrza i był juz troche suchawy, sprawdzałem była woda na filtrze
Co do gaznika przejrzałem manual, i raczej nie musze sciagac tego sensoru wystarczy ze go odepne z kostki..... a co do iglic to chyba bende musiał cały gaznik rozkrecac na czeci, dam znac czy czyszczenie cos pomogło
Gardor
Wysłany: Czw 19:15, 09 Paź 2014
Temat postu:
pawciak12 napisał:
przypomniałem sobie ze pare tygodni temu 'pokonywałem' mała zeczke i mi sie troche wody wlało przez filtr powietrza co za tym idzie troche syfu...
do zeczy :
1- czy moge dysze wykrecic i przedmuchac kiedy gaznik jest w moto? tylko luzujac na łaczeniach airboxa i silnika? nie chce wyciagac całego gaznika i go czyscic bo bym musiał go ponownie ustawiac co juz wiem ze bedzie bardzo upierdliwe,
2- czy dysze sa w jakims stopniu regulowane, bo nie wiem czy zapamietywac ich połozenie przed wykreceniem, swego czasu czysciłem gazniki w crossach ale w chnskich i tam dysze były wkrecane poprostu do oporu lekkiego bez zadnej regulacji
3- jak bym musiał juz wyciagac cały gaznik i go rozbierac to czy warto przed odkreceniem tej elektyrcznej pompki podłaczyc ja do omomieza i spisac wartosci? tak zeby to pozniez zamontowac po ludzku?
4- i tak jak wyzej, jesli bym musiał rozbierac cały gaznik to macie jakies rady bo robie to pierwszy raz w tym moto, na co uwazac, co skontrolowac (wiem ze blaszka perzepustnicy potrafi sie wyszczerbiac)
moto 450 exc 2005r.
Stary mówisz że przez airbox pociągało Ci wodę i syf , weź sprawdź ten motor porządnie .
pawciak12
Wysłany: Czw 18:29, 09 Paź 2014
Temat postu:
przypomniałem sobie ze pare tygodni temu 'pokonywałem' mała zeczke i mi sie troche wody wlało przez filtr powietrza co za tym idzie troche syfu...
do zeczy :
1- czy moge dysze wykrecic i przedmuchac kiedy gaznik jest w moto? tylko luzujac na łaczeniach airboxa i silnika? nie chce wyciagac całego gaznika i go czyscic bo bym musiał go ponownie ustawiac co juz wiem ze bedzie bardzo upierdliwe,
2- czy dysze sa w jakims stopniu regulowane, bo nie wiem czy zapamietywac ich połozenie przed wykreceniem, swego czasu czysciłem gazniki w crossach ale w chnskich i tam dysze były wkrecane poprostu do oporu lekkiego bez zadnej regulacji
3- jak bym musiał juz wyciagac cały gaznik i go rozbierac to czy warto przed odkreceniem tej elektyrcznej pompki podłaczyc ja do omomieza i spisac wartosci? tak zeby to pozniez zamontowac po ludzku?
4- i tak jak wyzej, jesli bym musiał rozbierac cały gaznik to macie jakies rady bo robie to pierwszy raz w tym moto, na co uwazac, co skontrolowac (wiem ze blaszka perzepustnicy potrafi sie wyszczerbiac)
moto 450 exc 2005r.
hacker33
Wysłany: Wto 21:49, 07 Paź 2014
Temat postu:
Zacznij od czyszczenia gaźnika i sprawdzenia wszystkich gum i połączeń gumowych z gaźnikiem.
pawciak12
Wysłany: Wto 21:43, 07 Paź 2014
Temat postu: Problem z gaznikiem?
Witam, mam problem z moim moto pewnie to jakas błacha sprawa ale nie zaszkodzi sie zapytac, a wiec kiedy rozgrzewałem silnik motocykl pracował pieknie ale kiedy juz ruszyłem motocykl zacza sie dławic i zgasł cos jak by zabrakło mu paliwa, odpaliłem znowu i ruszył bez problemu przejechałem jakies 1 km i przy hamowaniu znowu zgasł, kiedy go odpaliłem i probowałem ruszyc przy lekkim dosłownie lekkim odkreceniu moto gasnie, tak samo na jałowym odpale go pochodzi ładnie z ok. 3-4sek. i gasnie, spuszczałem paliwo z gaznika bo mysłałem ze go zalewa czy cos ale to samo. Kiedy mnie zaholowano na chate silnik był juz chłodnawy odpaliłem go na ssaniu i było ok , silniki nie gasł jak poprzednio, ujołem ssanie i tez na jałowym było ok, zrobiłem pare przygazówek i moto zgazło, nie próbowałem jeszcze jechac bo nie miałem juz czasu, jutro zobacze jak sie bedzie zachowywał. Dodam ze miesiac temu miałem podobny obiaw jezdziłem sobie po takim technicznym terenie na jedynce i tez cos jak by nie dostawał paliwa bo zacza sie dławic i gasł ale kiedy wyjechałem na droge i wbiłem 6 bieg dławienie ustało az do dzisiaj tylko dzisiaj juz o własnych siłach moto nie wrociło do domciu. Czyzby nalezało tylko przeczyscic gazniki i po sprawie?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin