Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Serwis
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
punk891
Wysłany: Czw 19:54, 02 Lip 2015
Temat postu:
Raczej na 95% to z silnika, aczkolwiek jutro dokładniej się temu przysłucham.
hacker33
Wysłany: Czw 19:22, 02 Lip 2015
Temat postu:
A jesteś pewny że to silnik.
Często takie dźwięki to niedokręcona elementy nadwozia np. w drgania wpada stopka boczna, dyfuzor, tłumik, jakaś sprężyna od wydechu, łańcuch, może zużyta rolka łańcucha jak jest
punk891
Wysłany: Czw 19:20, 02 Lip 2015
Temat postu:
Po odbiorze moto od mechanika problemu z elektryką już nie ma, ale dręczy mnie strasznie jedna rzecz. W jednym zakresie obrotów może w okolicach 3-4k rpm coś klekocze, jakby od strony magneta, na wyższych i na niższych nic takiego nie występuje. Wcześniej raczej nie było tego dźwięku, bo na pewno by mnie to zaciekawiło. Co to może być, że tak nagle się pojawiło? Moto ma dopiero 35mth od remontu, więc łożyska na wale odpadają. Demontowane w warsztacie był tylko zapłon i cała instalacja, nic więcej.
szaman108
Wysłany: Śro 13:19, 01 Lip 2015
Temat postu:
Te pomiary multimetrem i podane wartości sprawdzają się tylko w przypadkach gdy uzwojenie cewki ma przerwany przewód czyli obwód otwarty.Jeśli nastąpiło jakieś przebicie na izolacji to pomiar można sobie...
punk891
Wysłany: Śro 13:10, 01 Lip 2015
Temat postu:
Dla potomnych: takie objawy daje uszkodzona cewka zasilająca w statorze, pomimo że na pierwszy rzut oka w pomiarach nic nie wychodziło. W Digitechu dopiero zlokalizowali problem, przezwoili i w końcu działa ! Uprzedzam pytania - tak, niestety trwało to aż tak długo ... I rada na przyszłość: z problemem elektrycznych od razu walcie do Digitech'u, nawet nie latajcie po lokalnych mechanikach.
studencik
Wysłany: Pią 15:35, 29 Maj 2015
Temat postu:
Moduły też naprawiaja w DIGITECH.
punk891
Wysłany: Śro 16:29, 27 Maj 2015
Temat postu:
Jutro paczka leci do Digitechu. Te moduły są naprawialne czy trzeba nowy kupować?
studencik
Wysłany: Śro 9:33, 27 Maj 2015
Temat postu:
Wysylaj instalacje do DIGITECH . Zdiagnozuja i zrobią jak trzeba .
punk891
Wysłany: Wto 18:09, 26 Maj 2015
Temat postu:
POMOCY ! Problem niestety wciąż nie został wyeliminowany ... Cewka wn wymieniona, cewka zasilająca w statorze ponoć jest dobra, zostały przelutowane tylko kable wychodzące ze statora, ponieważ z nimi był problem, ale nie to było przyczyną. Mechanik twierdzi, że pozostał już tylko moduł. Przed chwilą kontaktowałem się z firmą Digitech i powiedzieli mi, że awarie modułów zdarzają się bardzo rzadko i najczęściej winowajcą jest właśnie cewka zasilająca, która pomimo wyników w granicach tych z manuala po prostu nie działa. Wkur*iony jestem już niesamowicie, bo zaraz będzie miesiąc, jak bez moto jestem ...
punk891
Wysłany: Pią 21:46, 22 Maj 2015
Temat postu:
To znaczy, w cewce też był problem, bo po nagrzaniu zmieniała rezystancję mocno spoza manuala. Teraz cewka ma wyniki dobre, lecz problem może leżeć dalej, czyli w statorze. Sprzęt jest cały czas u mechanika i jutro mam nadzieję, że będę miał jakieś dalsze informacje.
żółf
Wysłany: Pią 18:17, 22 Maj 2015
Temat postu:
punk891 napisał:
Niestety sprawa wygląda jednak trochę inaczej, bo byłem dzisiaj zobaczyć. Okazało się, że na starej cewce, gdy robiło się zwarcie, mogło ono uszkodzić cewkę zasilania w statorze lub nawet pójść dalej do modułu, bo po rozgrzaniu spada napięcie i jednak wciąż gaśnie. Co myślicie o tej diagnozie? Mi się dosyć ciężko wypowiadać w sprawach elektryki, bo nie mam zbyt dużej wiedzy w tej dziedzinie.
Awaria statora to chleb powszedni, a cewki niekoniecznie. Nikt Ci przez internet nie powie co jest nie tak, ale jakbym miał taki przypadek jak Twój to zacząłbym od pomiarów statora na zimno i na ciepło.
punk891
Wysłany: Pią 13:57, 22 Maj 2015
Temat postu:
Niestety sprawa wygląda jednak trochę inaczej, bo byłem dzisiaj zobaczyć. Okazało się, że na starej cewce, gdy robiło się zwarcie, mogło ono uszkodzić cewkę zasilania w statorze lub nawet pójść dalej do modułu, bo po rozgrzaniu spada napięcie i jednak wciąż gaśnie. Co myślicie o tej diagnozie? Mi się dosyć ciężko wypowiadać w sprawach elektryki, bo nie mam zbyt dużej wiedzy w tej dziedzinie.
punk891
Wysłany: Czw 20:00, 21 Maj 2015
Temat postu:
Moto jest u mechanika cały czas, więc nie bardzo mam jak.
żółf
Wysłany: Czw 18:42, 21 Maj 2015
Temat postu:
Sprawdź napięcia i przebicie na statorze - serwisówka dokładnie opisuje procedurę
punk891
Wysłany: Czw 17:48, 21 Maj 2015
Temat postu:
Panowie, potrzebuję pomocy. Otóż wczoraj przyszła cewka, dzisiaj została ona założona i wnioski takie. Moto już nie gaśnie, problem wyeliminowany, ale mechanik twierdzi, że po jakimś czasie działania na wolnych obrotach nie dopala świecy tak jak powinien ( co dla mnie jest jasne, bo nawet przy zbyt wolnej JEŹDZIE będzie się lało z wydechu, bo nie będzie odpowiedniej temperatury ), co jest spowodowane spadkiem napięcia po jakimś tam rozgrzaniu. Argument bardzo do mnie nie przemawia i zaczynam się zastanawiać, czy gościu nie stwierdził, że sama diagnoza cewki była zbyt banalna, więc za dużo nie może mnie skasować i chce mnie takim sposobem oje*ać na kasę w jakimś stopniu. Nurtuje mnie też pytaniu, skoro moto już nie gaśnie ( główny problem wyeliminowany ), to czy przed awarią też nie było rzekomych spadków napięcia? Szansa, że padłyby dwie rzeczy w tym samym czasie jest raczej znikoma. Jutro mechanik ma sprawdzić bebechy w module i tam szukać przyczyny. Planuję podejść do niego i przejechać się po prostu katem, żeby go rozgrzać i sprawdzić, czy wszystko dobrze, a jeśli będzie ok, to zabrać go.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin