Autor |
Wiadomość |
dioda |
Wysłany: Nie 21:35, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
wiem ze Husaberg i Husqvarna to wszystko jest to samo co KTM,bardziej chodziło mi oto ze gdyby produkowano dodatkowo te dwie marki to może ilość produkcji była by 3 razy większa.Ale masz racje KTMowi nie chodzi o oto. |
|
|
hacker33 |
Wysłany: Nie 21:18, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
dioda napisał: | no ceny to KTM ma wysokie na enduro w porównaniu z innymi,pewno będą jeszcze wyższe ale na to wpływu niestety nie mamy.Motorki jak na razie fajne,sprawdzone i dużo rozreklamowane to i popyt jest bardzo duży....,.A ktoś wie dlaczego zaprzestano produkcji 2t Husaberga,mógł być produkowany przecież razem z Husqvarna.Więcej by było 2t na rynku i tańsze w zakupie. |
Po co KTM miałby produkować 3 identyczne motocykle różniące się tylko naklejkami?
Każdy wie, że Husaberg to był ktm, teraz Husqvarna do KTM.
Różnica taka, że w pod marki ładują coś tam lepszego z osprzętu i tym samym windują jeszcze wyższą cenę.
Ktoś kto chciał kupić Berga kupił KTM, a teraz tak jest z Husqvarną.
W żadnym stopniu nie zwiększyło by to liczby motocykli na rynku.
KTM w tej chwili jest liderem w Europie i na świecie w produkcji i sprzedaży enduro i o to chodziło.
Husqvarna pobędzie pewnie kilka lat i zniknie tak jak Husaberg. |
|
|
dioda |
Wysłany: Nie 21:02, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
no ceny to KTM ma wysokie na enduro w porównaniu z innymi,pewno będą jeszcze wyższe ale na to wpływu niestety nie mamy.Motorki jak na razie fajne,sprawdzone i dużo rozreklamowane to i popyt jest bardzo duży....,.A ktoś wie dlaczego zaprzestano produkcji 2t Husaberga,mógł być produkowany przecież razem z Husqvarna.Więcej by było 2t na rynku i tańsze w zakupie. |
|
|
goger |
Wysłany: Nie 20:36, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
Kartą gwarancyjną to ognisko można sobie rozpalać, z drugiej strony to ustawa o dwóch latach mówi i na upartego przez uokik w razie wtopy można się z importerem użerać.
Dużego 2T nie zdusisz to nie ma się co martwić że jadu braknie z dołu, sam z 450 na 250 siadłem i lux jest.
Z drugiej strony ktm z sezonu na sezon cena do góry a nówkę bete 300 z opcjonalnym zawiasem poniżej 30 tysia podobno wyrywają i chłopaki zadowolone, nie jeździłem ale coraz ciekawszy jestem tej marki. |
|
|
dioda |
Wysłany: Nie 20:16, 12 Lip 2015 Temat postu: |
|
wychodzi na to ze rożnie jest z tymi gwarancjami,zależy od sprzedawcy pewno skoro jedni maja a inni nie.,.,A jeszcze jeśli chodzi o 300 EXC to moment obrotowy ma podobny do 350 EXC czy 450 EXC? |
|
|
pawel |
Wysłany: Sob 23:31, 11 Lip 2015 Temat postu: |
|
dioda napisał: | zero gwarancji. |
W przypadku wady fabrycznej możesz liczyć na pomoc jeśli motocykl kupisz u dobrego sprzedawcy. |
|
|
KNKS |
Wysłany: Pią 8:32, 10 Lip 2015 Temat postu: |
|
Tak to wygląda formalnie
|
|
|
dioda |
Wysłany: Czw 22:41, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
nawet w biedronce na byle pierdółkę je gwarancja,.,a jak by sie w silniku jakaś śrubka popuściła i rozwaliło coś to mam rozumieć ze koszty naprawy pokrywam sam?tak samo jakby była jakaś wada fabryczna,To mnie nie pocieszyłeś,Ktoś składa kasę lata na wymarzone moto,odmawia sobie tego czy tamtego a tu zero gwarancji. ,., chodź jak na razie 250/300exc nie miała chyba wpadek |
|
|
major000 |
Wysłany: Czw 22:28, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
Nie ma. Moja poprzednia 300exc też była kupowana nowa i też nie było gwarancji.
Dla szosowych modeli coś tam jest i niechętnie ale biorą i naprawiają. A w przypadku cross/enduro niestety. Oczywiście znowu trzeba dodać że tylko w Polsce bo za granicą potrafią motocykle wymieniać, byle tylko klient był zadowolony i za jakiś czas znowu wrócił kupić następny motocykl. Taki kraj... |
|
|
KNKS |
Wysłany: Czw 22:26, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
Jest gwarancja. Jeden miesiąc. Takie rzeczy tylko w KTM. |
|
|
dioda |
Wysłany: Czw 22:22, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
no nie żartuj sobie,na nowy motocykl niema gwarancji?// na demówke pewno raczej nie bo troszku jeżdżony ale na nowy motor? |
|
|
major000 |
Wysłany: Czw 22:15, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
dioda napisał: | w naszym kraju to zawsze na odwrót, ale dobrze wiedzieć jak to wygląda..A ile jest gwarancji na taki motocykl nowy?na demówke tez jest gwarancja? | haha jaka gwarancja??? żartujesz chyba... za bramą salonu ci się rozleci i naprawiasz z własnej kielni. |
|
|
dioda |
Wysłany: Czw 22:08, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
w naszym kraju to zawsze na odwrót, ale dobrze wiedzieć jak to wygląda..A ile jest gwarancji na taki motocykl nowy?na demówke tez jest gwarancja? |
|
|
major000 |
Wysłany: Czw 21:56, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
demówki to są motocykle które diler "musi" wziąć od producenta(w dobrej cenie!!!) aby umożliwić potencjalnemu kupującemu przejechanie się takim motocyklem. Czyli przychodzisz do sklepu, mówisz że chcesz kupić 300exc ale nie wiesz czy ci podpasuję, wtedy diler daję ci taką demówkę(zarejestrowaną) i możesz się karnąć.
Tak jest w teorii i w praktyce na zachodzie. U nas jak zwykle na opak, także nie licz na możliwość darmowej przejażdżki. |
|
|
dioda |
Wysłany: Czw 21:49, 09 Lip 2015 Temat postu: |
|
to niewiele przy takiej sumie jak tylko tysiak,.,A co to jest Major000 "demówka"? |
|
|