Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
Ogólnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
StianEXC
Wysłany: Śro 21:51, 19 Sie 2015
Temat postu:
Oczywiście, że jest wygodniej bez ale ta wygoda i przyjemność szybko skończyć, a przekonałem się o tym siedząc z nogą w gipsie
Majac na sobie te 10kg ochraniaczy nie jest na pewno wygodniej, ale jest taka pewnosc większa przynajmniej u mnie
Raz mam taki wyjazd ze ubieram kazdy ochraniacz jaki mam prawie na wszystko, a raz ubiorę tylko kask,buty, spodnie , jersey i rekawiczki. Wyrobiłem sobie taki nawyk ze bez zbroi i nakolanników nie pojade w las to moim zdaniem taka podstawa i obowiązek. Czuje sie pewniej i wiem ze moge przycisnąc i w razie czego gałązka czy kamień mi tyle nie zrobi szkód co bym jechał na golasa. W te upały wieczorami to się nawet w t-shircie wyjechało tak o przejechać po okolicy
Myśle nad stabilizatorem bo jestem 3 tydzien po wypadku na torze i czuje nadgarstek do dzisiaj
Dlatego myslę czemu nie- warto spróbować.
Co daje mi do myślenia to taka sprawa, że ostatnio zbroja i nakolanniki uratowały mi dupę tak że polecam zakładać.
henio12323
Wysłany: Śro 18:48, 19 Sie 2015
Temat postu:
kolega WÓJO używał pewnie napisze swoją opinie
jak dla mnie to jest spoko jak miałeś uraz i chcesz nieco zwiekszych ochrone przy lekkich glebach, bo przy mocnych nie ma co ukrywac nie da sie tego zabezpieczyc przed urazami w 100%. do normalnej jazdy profilaktycznie ja bym tego nie uzywał, bo jak dla mnie za bardzo uciska, i szybciej sie męczysz
generalnie poubierać sie mozna w tysiące rzeczy ale gdzies trzeba miec rozgraniczenie co ubrać zeby jednak jazda dawała przyjemnosc. a nie męczyła mając na sobie 30 kg ochraniaczy
ja np na triala jak siadam to praktycznie na golasa, bez zadnych ochraniaczy, wiadomo buty, kask itp. i całkiem inna jazda, wygodnie nic nie uwiera, mimo że strój na moto mam w miare dopasowany i wygodny - bo zmieniałem nie raz aż trafiłem na wygodne ciuchy.
kumpel z kolei też nie jeździ w zancyh buzerach ani zbrojach bo jest mu duzo wygodniej
StianEXC
Wysłany: Wto 21:42, 18 Sie 2015
Temat postu: Stabilizator nadgarstków - używa ktoś?
Siema tak jak w temacie. Używa ktoś tego albo ma na ten temat jakieś spostrzeżenia ? Mysle nad zakupem, ale zastanawiam się czy to czegoś warte i czy da siew tym jeździc
Jedyne na co trafiłem to z 661 i evs.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin