Forum miłośników motocykli KTM
KTM Ready to Race
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników motocykli KTM Strona Główna
->
LC4
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum KTM-racing.fora.pl
----------------
Regulamin
Husaberg
Ogólnie
Serwis
SX
EXC
LC8
LC4
Duke i SM
Manuale & serwisówki
Zdjęcia i filmy z naszymi KTM
Imprezy
Giełda
KTM-racing.fora.pl
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
bully
Wysłany: Śro 21:06, 22 Cze 2011
Temat postu:
no odpływowy z skrzyni korbowej jest napewno nie drożny, bo są w nim kawałki łożyska. Przewody były napewno drożne, 20 motogodzin wstecz silnik przechodził generalny remont, i wszystko było na błysk, korby akurat nie wymienilem bo uznałem że jest dobra
zawór Bypass jest dobry, kupilem już na wszelki wypadek nową spręzynkę w aso, zaworka zwrotnego nie mam, mam wersję USA gdzie go nie montowali.
lukasz_vip
Wysłany: Śro 9:42, 22 Cze 2011
Temat postu:
jak masz rozebranego to sprawdź przeowdy olejowe czy są drożne, czy zaworek zwrotny i BY-Pass są dobre tj. sprężynki trzymają wymiar a tłoczki chodzą i się nei zacinają.
bully
Wysłany: Śro 9:08, 22 Cze 2011
Temat postu:
padło łozysko na korbie, syf straszny.
Co mogło być przyczyną padu korby?, był to zamiennik proxa, nie jeździł długo, nie ma śladów przegrzania, więc smarowanie było, po prostu popękał koszyczek łożyska.
mam to olać, wkładac nową korbę i czekac co się bedzie działo?
Ciekawe ile razy jeszcze w tym roku rozbiorę ten silnik, już go rozbieram w pół godziny, niedługo dojdę do 15 min
bully
Wysłany: Pon 8:42, 20 Cze 2011
Temat postu:
może i nie ma, ale na tym gaźniku moto zaczęło normalnie jezdzić, na piątym biegu z gazu na koło podnosi
Rysiek24
Wysłany: Nie 18:56, 19 Cze 2011
Temat postu:
najpewniej korba, ale z ganikiem ma malo wspolnego , przy bardzo ubogiej mieszance mogl bys wypalic zawory po dluzszym czasie , ale nie korbe zajechac.
bully
Wysłany: Nie 9:15, 19 Cze 2011
Temat postu: Korba??
Pierwsza jazda z keihinem fcr mx 39 zakończyła się źle dla silnika
Po trzech godzinach jazdy moto zesłabło zaczęło sprzegło nie wysprzęglać, potem zesłabł masakrycznie i pokazał się niebieski dym.
Wycisnęło simera od strony magneta, coś wali na wale pod tlokiem było tyle oleju że kompresja była nawet po wykręceniu świecy, w oleju pływają miedziane opiłki.
Najprawdopodobniej zatkało opiłkami przewód odprowadzający olej z skrzyni korbowej do biegów. (Mam wesję USA bez zaworka tylko giętki przewód)
Korba walnęła? miałem Proxa, za dużo nie przejechała
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin